Nie byl zly ale ze to niby komedia to chyba zart bo nic smiesznego w tym filmie nie bylo.

Rzecz z gatunku: dwóch facetów w jednym pomieszczeniu i relacje między nimi. No, jest jeszcze parę wątków pobocznych, ale mniejsza o to. Film plasuje się gdzieś pomiędzy amerykańską dosłownością, a poziomem sztuk teatralnych opartych na podobnych założeniach. Na plus można doliczyć szczyptę czarnego humoru wynikającego...

Genialnie odegrana rola przez Davida Morse'a, w niektórych momentach się uśmiałam.
Ogólnie film mi sie bardzo podobał i pewnie kiedyś jeszcze obejrzę.

Film z przesłaniem i oryginalnie potraktowanym wątkiem porwania - w zasadzie pretekstem a nie celem samym w sobie. Jest trochę komedii ale i rozgrywa się prawdziwy dramat związany m.in z poczuciem bezwartościowości życia , braku celu, poczuciem pustki itd.

David Morse wypada tu rewelacyjnie i mile mnie zaskoczył bo...

nic ciekawego to prawda

Nic ciekawego !

Robert jest dramaturgiem, który nie potrafi oderwać się od pracy. Wraca do domu, aby odwiedzić matkę. Spotka tam przyjaciela z dzieciństwa Gusa. Gus jest przeciwieństwem Roberta w każdej postaci. W trakcie ich wspólnego spotkania po latach dochodzi do incydentu z bronią w ręku, sprawy idą w złym torem, a rozwiązanie...