obejrzeć ten film. Nie jest zły. Pomyślcie jak trudno zrobić ciekawy film o snajperach. W sumie wpakować gościowi kule w głowę to nic trudnego... a jednak! Na Discovery było kilka dokumentów o snajperach ale to nie ma nic wspólnego z tym filmem. Rumunia jako miejsce walki ok ale te wybuchające Wartburgi i spalone maluchy bez kół? Ktoś tu nie myślał nad efektami, chyba ważne było tylko żeby był ogień. Inna rzecz walka snajperów. ten rumuński "bad guy" opiera karabin o ramę okna - tak sie po prostu nie robi. Drugi "good guy" wystawia się na strzał i w ostatniej chwili robi unik ale skąd wie kiedy strzał padnie? Ja daję 6 na 10.