Film jest nawet ok ale do komedia przez duże K mu brakuje chodź temat z niby ciążą jest całkiem fajny . Ciekawy sposób na to by zachować pracę zajść w ciążę a szef nie zwolni bo takie prawo swoją drogą to w Polsce by i tak zwolnił bo zawsze się znajdzie powód taki czy inny ale że to USA to wszystko musi się udać ale nie bez problemów .Cóż Lindsay z 'brzuszkiem' nawet fajnie wyglądała całkiem miło było obejrzeć ale bardziej to komedia lekko romantyczna niż typowy polew na każdym kroku. Coś jak Juno ale nie to samo ... Ogólnie komedia lekka bez fajerwerków a co do tematu to Pełny szacunek i podziw dla kobiet za to że są śliczne i noszą w sobie nowe życie wiadomo że do tanga trzeba 2 ale jednak 9 miesięcy pod sercem nosić malutkiego człowieczka to duża odpowiedzialność i wyrzeczenia nie mówiąc o bólu stresie itp....