jaką stara się być Lindsay Lohan. Co prawda ma zadatki na dobrą aktorkę, ale tak długo jak
będzie chlała i ćpała - to albo skończy w filmach klasy Z albo na cmentarzu.
Poza tym film ogląda się bezboleśnie. To jest niestety raczej zarzut niż plus filmu.
Jedna z wieli produkcji filmowych, w Indiach powstają setki takich produkcyjniaków dla
wszystkich i dla nikogo.
Film generalnie skierowany dla mało inteligentnej amerykańskiej widowni.
Oceniam na niestabilną "3" i tylko dlatego, że mam dobry dzień. W pprzypadku gorszego
dnia dałbym "2" he he wpasowujący się w specyfikę w/w filmu;-)))
Pozdrawiam.
Ona nie tylko ma zadatki ale jest dobrą aktorką nawet bardzo dobrą ,
a to co robi w życiu prywatnym nie powinno Cię interesować.
A ten tekst że jest skierowany dla mało inteligentnych mógłbyś sobie darować bo pewnie sam się do nich zaliczasz.
ja z kolei oceniam na 9 ponieważ film był całkiem fajny jak i sama Lindsay w nim.
a poza tym uwielbiam ją.
Mamy wolność słowa. Piszę to, co uważam i niczego sobie nie będę darować. Widać zabolało Cię to osobiście o inteligencji. Może coś w tym jest?!?!?! A Ciebie też nie powinno interesować wiele rzeczy, a interesuje, nieprawdaż?! To paradoks:-)))
Ps. Nikogo nie obchodzi, że ktoś uwielbia Lindsay Lohan;-) Poza tym mam odwagę, żeby pokazać swoje zdjęcie, a nie ukrywać się pod jakimiś obrazkami.
Poza tym wypowiedź przedmówcy jest wyjątkowo żenująca.