Brak słów że Levitt zagrał w takim crapie / smutny dzień ;(
Kazdy musi za cos zyc...
Mysle ze nie popsuje sobie opinii jednym,kiepskim filmem ;)
A G. I. Joe pamiętasz? Ja byłam w kinie, a miesiąc później nie pamiętałam o czym ten film był. Ba! Miesiąc! Po trzech dniach. Pewnie potrzebował kasy na swoje projekty, poza tym raz ba jakiś czas aktor amerykański musi w czymś zagrać, bo inaczej traci miejsce w gildii aktorskiej.
ja obejrzalem film godzine temu a juz musialem na szybko strzeszczenie przeczytac o czym byl :D
Brak słów, że tak odebrałeś ten film. Czy Ty naprawdę nie zrozumiałeś przekazu tego filmu ? Nie zrozum mnie źle. Każdy ma prawo do swojego zdania., które ewoluuje z czasem i wiekiem. Dla mnie też wiele filmów było gniotami. Po powtórnym obejrzeniu odkrywałem w nich coś czego nie widziałem wcześniej. Zmieniamy się i po latach postrzegamy wszystko inaczej... Ty też tego doświadczysz...
Ty tak serio? Bardzo jestem ciekaw jaki według ciebie ten film ma przekaz. Jak dla mnie to kolejny generyczny akcyjniak od netflixa. Może z ciekawym pomysłem, jak Bright, ale ze słabym wykonaniem i tak stereotypowymi postaciami jak się tylko da.
kasa zmienia człowieka , czytałem , że podpisał kontrakt z NF , że do końca życia będzie grał w ich produkcjach xD
Grunt żeby nie udzielał wizerunku do chińskich bajek bo niżej już upasd nie można