PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=857983}
5,3 3 263
oceny
5,3 10 1 3263
Podróż poślubna z mamą
powrót do forum filmu Podróż poślubna z mamą

Po prostu się wydaje, jakby Adam Sandler zrobił ten film: dziewczyna zostawia faceta na ślubie. Wszystko opłacone, matka faceta chce trochę luksusów, więc namawia syna, aby wziął ją na miesiąc miodowy. Na miejscu udają małżeństwo, żeby mieć więcej gratisów. Znaczy, ona udaje dlatego. On jest nieszczęśliwy i ma depresję, chce spokoju, w czym matka mu cały czas przeszkadza. Potem dojdą jeszcze kolejne osoby, które będą mu w tym przeszkadzać.

I to mogło by się udać, gdyby Sandler to robił. Co by o nim nie mówić, ma łeb na karku i rozumie, czemu zawsze gra dupków, którzy jednak uczą się czegoś na koniec. Dzięki temu jego bohaterowie zasługują na takie traktowanie, równocześnie mając w sobie wystarczający pierwiastek niewinności oraz poczucia własnej wartości, by z tym walczyć i coś osiągnąć na koniec. Dzięki temu wszelka komedia faktycznie zawiera humor, faktycznie czujemy sympatię do bohaterów. Problem w tym, że bohater "Podróży..." nie jest dupkiem. Nie ma też poczucia własnej wartości. Właściwie to nie ma wiele osobowości poza tą depresją, niczego się nie uczy i ma najmniejsze znaczenie dla całej fabuły. Został zostawiony na ołtarzu, a my spędzamy czas na oglądaniu jak jego sytuacja jest eksploatowana przez jego matkę (!), aby mieć darmowe rzeczy. Ja wiem, że matki są zdolne do różnego sku*wysyństwa, ale no ku*wa.

Ta cienka granica sprawia, że bardzo szybko pomyślałem: ten film został zrobiony przez pie*dolnietych ludzi. Takich całkowicie pozbawionych empatii, zdrowego rozsądku, czegokolwiek pozytywnego. Piszecie pracę o męskim zdrowiu psychicznym we współczesnej kulturze? Macie więc przykład. Zdrowie facetów to cholerny żart.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones