PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=655761}

Pięćdziesiąt twarzy Greya

Fifty Shades of Grey
4,5 191 324
oceny
4,5 10 1 191324
2,8 30
ocen krytyków
Pięćdziesiąt twarzy Greya
powrót do forum filmu Pięćdziesiąt twarzy Greya

Starałem się przeczytać książkę. Uwierzcie mi, naprawdę się starałem. Jednak nie wytrzymałem
wyidealizowanego opisu postaci Greya. Młody, przystojny, milioner, demon seksu, właściciel ogromnej
korporacji i do tego z mnóstwem wolnego czasu, który w całości poświęca kobiecie. Powinien jeszcze w
międzyczasie ratować świat.
Jaki będzie efekt? Wszystkie kobiety wyjdą rozmarzone z kina i spojrzą z niesmakiem i frustracją na swojego
przeciętnego Andrzeja.
Dzięki, Sam Taylor-Johnson.

letsmakeevil

Jak chcesz sceny seksu, to oglądaj porno, a ten film miał być po prostu odzwierciedleniem pewnych fantazji wielu kobiet.
I dlaczego nazywasz ją mentalną nastolatką? Co takiego robiła?

pawel_nowakk

Dzięki za rady, przemyślę ;). Fakt, dzisiaj nastolatki wydają się być bardziej życiowo doświadczone... Złe porównanie! Dorosła kobieta, która nigdy nie uprawiała seksu i nie byłoby nic w tym złego, gdyby nagle nie godziła się na wszystko, co podsunie jej "cudowny" Grey. Czekała na odpowiednią osobę, ale podpisuje umowę, jakoby była przedmiotem na sprzedaż? Uprzedzam pytanie - tak, wiem że o to chodzi w tego typu zabawach, aczkolwiek mi chodzi bardziej o sposób w jaki Anastasia do tego (nie)dojrzała. Nie jestem z tych, co wytykają, że film dla sfrustrowanych kur domowych, podeszłam bardzo neutralnie, ale jednak coś tutaj jest nie tak.. Poza tym główna bohaterka jest do bólu irytująca, zero polotu, cały czas mówi ściszonym tonem, jakby bała się wypowiadanych przez siebie słów i te jej przerysowane i niepasujące do niej przygryzanie wargi. Charakter postaci może i zamierzony, ale jak dla mnie psuje cały film. To moje osobiste odczucia, proszę się nie irytować, każdy może mieć swoje własne, nie zważając na zdanie innych oczywiście! Pozdrawiam :)

letsmakeevil

Poza tym, kolejna bezbarwna, nieporadna kobieta, która przykuwa uwagę niemalże idealnego mężczyzny - jakiś nowy kanon idealnej miłości? Czy taki jest ideał kobiety czasów obecnych?

letsmakeevil

Czyli wiesz, że charaktery postaci i to co się działo było zamierzone, a zarazem krytykujesz jakbyś nie rozumiała, że o to właśnie chodzi w spełnianiu fantazji. :)
To samo byłoby odwrotnie, czyli przeciętny i trochę nieśmiały facet i pewna siebie, piękne kobieta. Jednak to byłaby wersja dla mężczyzn, a ten film jest dla kobiet, które chwilami marzą o takich rzeczach.
Wiadomo, że taki film wzbudza kontrowersje i trudno go uznać za realistyczny, ale taki miał być.

pawel_nowakk

Trochę jednak zbytnio przerysowane, nawet jeśli takie miało być. Chociaż wątpię, żeby jakikolwiek reżyser robił kiepski film pod wieloma względami, bo taki miał być - po prostu coś tu poszło nie tak..

letsmakeevil

Wiem że książka była bardzo popularna, więc trzeba porównać film do książki i wtedy obiektywnie ocenić.
Jeśli charaktery postaci dobrze oddano (jak w książce) to nie można za to krytykować.

Kebun

To, że świat w większości składa się z przeciętnych Andrzejków i Januszy nie znaczy, że nie może być kogoś takiego jak Grey.

lullaby_

Są młodzi przystojni milionerzy na tym świecie tacy jak Grey (np. Di Caprio czy Dan Bilzerian), tylko że oni nie mają fioła na punkcie jednej kobiety (w dodatku zwykłej szarej myszki) tylko zmieniają najpiękniejsze modelki jak rękawiczki - bo mogą, bo same pchają się im do łożka. 99% komedii romantycznych i romansideł pokroju "50 twarzy Graya" to zwykłe porno dla kobiet, nie chodzi mi o sceny seksu, ale bzdurne wyidealizowane postacie, nie występujące w rzeczywistości.
Oglądam czasem zwykłe porno i tam aż roi się od pięknych cycatych blondynek, które tylko kiedy jakiś obcy facet wejdzie do mieszkania odrazu nie marzą o niczym innym tylko o zrobieniu mu loda, a potem głębokim analu.... Ktoś zapyta czym to się różni od komedii romantycznych dla kobiet? Niczym! W obu przypadkach mamy fantazyjnie wyidealizowane postacie. Różnica jest taka, że faceci nie wierzą w ku....wy z filmów porno, a głupie kobiety w Greya już tak...

ocenił(a) film na 2
Kebun

Grey istnieje w realnym świecie. Ta książka to biografia Ryśka Petru.

Kebun

Miejsce kobiet jest w kuchni, taka prawda.

ocenił(a) film na 2
Kebun

Przecież ratuje - coś tam robił dla krajów trzeciego świata kłamiąc, że to tylko interesy. To samo jest w Zmierzchu - bogaty, przystojny chłopak, który tak naprawdę ma ponad 100 lat, więc zdążył przeczytać całą klasyczną literaturę, którą cytuje imponując laskom (a raczej jednej lasce). Jeździ wypasioną furą, prezentuje przedwojenne maniery i wyróżnia się nadludzką siłą. Na dodatek czeka z seksem do ślubu. No po prostu poziom bycia ideałem absolutnie nie do osiągnięcia.

Kebun

Nie dziękuj reżyserce, a autorce pierwowzoru.

Kebun

Oj oj. Odezwał się "mężczyzna" który sam jak większość facetów uważa za ideał kobiety postać która wiecznie chce seksu, ma wielkie piersi, gotuje, sprząta, opiekuje się dziećmi a przy tym idealnie wygląda ;) Myślisz, że mężczyźni mogą mieć swoje obiekty westchnień ale kobiety już nie? Przykro mi :) Kobiety też mają swoje ideały ;) Przynajmniej te wartościowe a nie byle kury które chcą "wyrwać męża i założyć jak najszybciej rodzinę" ;) Sorry za spóźniony refleks ale czytałam książki a na obejrzenie filmu zdecydowałam się dopiero teraz kiedy ujrzałam w telewizji zwiastun drugiej części ;)

ocenił(a) film na 1
Kebun

Kebun i tak jest. Znajoma już mi opowiedziała, jak jej się własnie podobał ten "bohater", stwierdziła "no ciacho taki wymarzony facet". Tylko, ze ona tez nie jest idealna, kobiety sa dziwne, chyba jednak statystyki ktore przytacza Korwin się nie mylą, bo statystyki sie nie mylą, wiekszosc kobiet szuka płytkiej prostej rozrywki w postaci tego typu romansideł. Kobiety chyba chca, by zycie było jak taka bajeczka z Greya? Dla mnie nudne, płytkie, skoncentrowane tylko na uciechach cielesnych zycie byłoby idiotycznie puste, nudne, niepełne. Może dlatego, ze jak chce miec dobry seks, faceta to go mam, a nie ogladam o tym bajeczki, ale tez zdaje sobie sprawe, ze idealni mezczyzni nie istnieja, bo jestem na tyle swiadoma, ze sama wiem, ze idealna nie jestem wiec ideału nie wymagam. Moja znajoma , ktora jest zafascynowana Greyem, ma skomplikowane zycie uczuciowe, pare małzenstw za soba, wiec moze dlatego, a moze nadal naiwnie szuka ideału? Najbardziej mnie rozbawiło jak oceniła ten film, mowiac "swietny bo idealne ciała mezczyzny i kobiety pokazane w filmie, idealne proporcje ciała"/,,?wtf? mhh" oczywiscie tez wszystkie zboczone teksty Greya w kierunku niewinnej studentki, ja tez zauroczyły i powodowały jej "niby zawstydzenie", a jednak chyba to musi lubic, skoro to cytowała, albo brak w zyciu osobistym fajerwerow? Albo brak głebszych zainteresowan u wiekszosci kobiet niz bycie podnózkiem seksualnym swojego faceta, ale wazne zeby był obrzydliwie bogaty i przystojny, masakra to taka troche prostytucja w ładnym opakowaniu, najlepsze, ze moja bratowa na to poszła , co ja mówie, obie, czyzby moi braci sie nie spisywali?haha hehe wszystkie moje sasiadki ktore nie pracuja i siedza w domu tez sie fascynowały tym filmem

supermarioktos

Ty wiesz o czym piszesz? To film. Dlaczego mieszasz prawdziwe życie do filmu, który powstał po to żeby spełnić czyjeś fantazje?
Zresztą na tym polega cały przemysł filmowy i nie tylko. Ludzie mają różne gusta, więc lubią różne rzeczy.
To, że ktoś lubi coś, czego ty nie lubisz, to nie znaczy że jest gorszy/dziwniejszy od ciebie lub odwrotnie.

ocenił(a) film na 1
supermarioktos

Kobietom podswiadomie podoba sie samiec, taki meski, niewiele mowiacy, pokazujacy wladze, a juz jak takiego maja to okazuje sie, ze chcialyby takiego wrazliwego, romantycznego. Zreszta kobietom nie dogodzisz, ciagle beda gdybac, co byloby gdyby... i zawsze beda nie do konca zadowolone. Jestesmy utkane z niepewnosci.

ocenił(a) film na 5
eska_10

Ładnie powiedziane ... no i przy tym sporo w tym racji :)

ocenił(a) film na 1
Kebun

Tak dosłownie było, wyszłam, spojrzałam na swojego ukochanego i... wydał mi się taki zwykły. Ten film namieszał mi trochę w głowie, ze nigdy nie spotkałam kogoś takiego itd. Muzyka tylko podbiła emocje. Mam wrażenie, ze wiekszosc kobiet wyszla podupadla z kina. Moim zdaniem ten film ma cos ukrytego, co czaruje kobiety, nie wiem czy to muzyka, czy cos innego, ale zrobione zostalo to specjalnie. Nie znosze tego filmu, nie moge sluchac tej muzyki, bo po tym filmie przeszlam lekkie zalamanie, ktore troche trwalo i mam rok stracony. Moim to czyste zlo...

ocenił(a) film na 1
Kebun

uderz w stół a nożyce się odezwą , to są skopiowane teksty z portalu babskiego Kafeteria, wkleiłbym link ale mi nie wchodzi

Jak czujecie sie po obejrzeniu filmu ?
Ja czuje w sobie smutek jakies dziwne uczucie ... zazdrosc ? Moze.
A co czujecie w stosunku do swoich facetow ?
Ja juz sama nie wiem co czuje . Brakuje mi tej ekscytacji i namietnosci tej niewiadomej... ale po 10 latach zwiazku trudno liczyc na fajerwerki.
Po filmie 50 Twarzy zdalam sobie z tego sprawe i czuje sie beznadziejnie .., czuje ze zadna namietnosci mnie juz nie spotka smutas.gif
Napiszcie o swoich odczuciach.

Czuje sie taka rozdarta w srodku i najchetniej to bym ryczala ciagle bo nawet nie plakala smutas.gif

Mnie również jest szalenie smutno, emocje we mnie buzują, te nerwowe i te ogniste, ech szkoda, że życie jest takie zwykłe!

Moj maz jest ogolnie ok. Ciagle mowi ze mnie kocha ze jestem piekna , ciagle czluje , przytula ale niestety ta monotonia i Greyem tez nie jest smutas.gif

I wlasnie to jest najgorsze ta rutyna wszystko zrujnowala , szara codziennosc smutas.gif mysle ze wiekszosc z nas tkwi w takich zwiazkach

Musze jeszcze dodac ze doskonale rozumiem autorke. Tez czuje sie dziwnie bo wiadomo ze w realnym zyciu nie ma szans na taki ognisty zwiazek do tego z mlodym, przystojnym milionerem a ta mysl niestety jest smutna i przygnebiajaca

Kobiety ktore hejtuja Greya to zimne suki ktore nigdy nie doswiadczyly prawdziwej szalonej milosci i dobrego sexu

ocenił(a) film na 1
Kebun

jak dla mnie to to jest śmiechu warte, ta kobieta która napisała tę książkę używa takich słów jak w szkole gimnazjalnej jak np. ciągłe bogini seksu... mnie się w ogóle ani nie podoba film, ani książka, nie wiem jak dorosła kobieta może to czytać i jeszcze brać z tego przykład.

ocenił(a) film na 4
Jestem_nieznosna

Popieram ;)

Kebun

Oj tam oj tam, ale za to lubi je poniżać i bić i jest zboczony XD

Kebun

Mam znajomą która zasłynęła w rodzinie ze swoich purytańskich poglądów seksualnych czyli żadnego "wynaturzenia", z mężem też "grzeczny" seks. A później ona wybiera się do kina żeby obejrzeć ten film. Nie rozumiem tego, ale kobiet poniekąd nie da się zrozumieć. Jedno jest pewne, kobiety raczej nie podniecają się takimi filmami tak jak wielu facetów. Bo dla faceta wystarczy kawałek kobiecego ciała pokazać czy właśnie sadomasochizm i już może być podniecony. U kobiety jest inaczej bo fizyczność jest pobudzana przede wszystkim przez inne bodźce. Myślę że jakieś sado-maso nie jest w upodobaniu wielu kobiet, oczywiście niektóre to lubią ale zapewne niewielki odsetek. Dlatego nie sądzę aby jakaś panna wyszła z kina pełna niezadowolenia ze swojego partnera i chciała mu zwracać na to uwagę. To raczej prędzej facet by chciał podobne rzeczy robić. Ten film to w zasadzie jak dla mnie jest nieco sensem (a raczej bezsensem) podobny do filmu "Nimfomanka" gdyż w obu tych filmach po prostu chodzi o pokazanie seksu w różnych formach i to by było na tyle.

Kebun

Kebun (pierwszy wpis) nie bój się skoro nie podoba im się Andrzej to bye bye - greyów poza kinem nie znajdą

ocenił(a) film na 5
Kebun

Z tym Andrzejem to trochę cię poniosło! :D

ocenił(a) film na 6
Kebun

Bardzo dobre spostrzeżenie. 50 Twarzy Greya mocno miesza w głowach kobietom. Wychodzą z kina, patrzą na swoich przeciętnych chłopaków i... no tak średnio. Bo przecież tutaj studentka poznała miliardera, skradła jego serce. A może ja też mogę? Może tam za rogiem czeka na mnie Christian Grey a ja marnuję czas na jakiegoś Zenka. Oczywiście potwierdza się również, że kobiety jedno mówią, drugie robią, a trzecie myślą. Jak popytasz - żadna nie chce umięśnionego faceta. Żadna nie potrzebuje milionera. Tymczasem 50 Twarzy Greya osiąga sukces na globalną skalę. W czasach poprawności politycznej, feminizmu. To jest paradoks. Świat jest pełen paradoksów.

https://david-durden.pl/dlaczego-kobiety-kochaja-50-twarzy-greya/

Kebun

Zaczęłam czytać tę książkę wtedy kiedy nie było o niej tak głośno, a, że w życiu przeczytałam tony książek, więc była to kolejna pozycja w mojej czytelni domowej. Nie dałam rady, pierwsza książka, której po prostu nie dałam rady przeczytać. Gdyby człowiek chciał podyskutować z kimś o tej książce to nie bardzo wiem na czym ta dyskusja miałaby się skupić. Chyba "harlekiny" mają większą wartość literacką. A film? Szkoda by mi było kasy na bilet.

ocenił(a) film na 1
Kebun

nie da się tego czytać. Dramat stylistyczny i na prawdę nie wiem po co to ekranizowano

ocenił(a) film na 4
meryda_waleczna

Po to, że wielu ludzi poszło to obejrzeć z ciekawości. A po drugie to takie małe spełnienie marzeń pań w średnim wieku :)

Kebun

Tak, kobiety wyjdą rozmarzone z kina a później jak jej mąż zaproponuje pofiglowanie w stylu sadomaso to powie że jest dziwakiem i zbokiem. Niektóre kobiety będą postrzegać ten film (który jest słaby) jako wzór który jednak może się przydać przeważnie do wyłącznie do psychologicznej pseudopodniety z racji znudzenia chłopakiem, narzeczonym lub mężem. Albo frustracji z powodu braku znalezienia ideału którego i tak się zapewne nie znajdzie a ideał jest w filmie choć wiemy że to żaden ideał.

ocenił(a) film na 1
Kebun

Ale czy dla takiego ideału męskości taka zwykła Grażyna będzie ideałem kobiety ? nie sądzę :)

ocenił(a) film na 5
Kebun

Serio ?,co to za prawdziwy facet którego podnieca karanie swojej kobiety biciem batem skrępowanej sznurem,która nawet się ruszać nie może ?.Tylko masochistka mogłaby po wyjściu z kina być zniesmaczona swoim facetem,Andrzejem he he.Ten koleś nawet męski nie był,taki wyrzeźbiony chłopaczek,mi go aż momentami żal było,zamiast mu zazdrościć.To już lepiej mi się film,After podobał.

Kebun

A ja nie rozumiem oburzenia tym wyidealizowanym Greyem. Jak faceci oglądają pornole to nie zastanawiają się nad tym że tak prawdziwa kobieta nie wygląda i że nie każda jest boginią seksu i zgadza się na wszystko co tylko facet sobie wymarzy. Moim zdaniem oburzenie tutaj wielu Panów wynika z tego, że ten film erotyczny jest kierowany do Pań i jakby nie było do ich pptrzeb. Kobiety zazwyczaj nie podniecają się wyłącznie scenami seksu( jak to faceci przy pornolach) ważne też są uczucia, relacja między mężczyzną a kobietą itp itd...

Robaczek_12

Pornole profesjonalne to zazwyczaj sztuczność i oszukiwanie na każdym kroku. Poza tym to nieprawda że facetom wystarcza pusty seks bez uczuć. Właśnie dlatego amatorska erotyka z prawdziwymi parami zyskuje bardzo na popularności (w dużej mierze dzięki kamerkom erotycznym), bo tam seks wygląda naturalnie, a ludzie są prawdziwi w swoich zachowaniach, a nie kierowani przez reżysera czy producenta.
Tam się pary całują, widać namiętność i uczucia.

użytkownik usunięty
Kebun

To jest Harlequin tylko ma lepsze PR więc czego się spodziewać . Nie dotrwałem do końca filmu. Stąd ocena jest jaka jest

ocenił(a) film na 4
Kebun

Z czym wyjdą?

Na kino szkoda mi było pieniędzy. Próbowałam to obejrzeć na netflix.

Ludzie, przecież ten gość jest śmieszny!

Z rozmarzeniem też mam problem, bo Czarnobyl podniecił mnie bardziej niż to coś .

Miazga

Kebun

Szkoda, ze faceci w realu tacy nie są

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones