kapitalny .... natomiast Zaliwski bardzo dobry ( świetnie gra bez słów ) . Gajos - hmm, zauważyłem że podobne kwestie wyrażał 7 lat później w filmie Bing-Bang . np " Tak jak w książkach pisze ... " - I ja rozumiem że można to robić ponieważ geograficzno- regionalne sprawy wchodzą w rachubę ... ale krótkie wyrażenia, ale nie całe zdania :)
Ale że Pana Janusza Gajosa uwielbam, to już nie będę się czepiał .. - tym bardziej że mógł to być pomysł samego Kondriaituka. Film oceniam na 8/10 ..... za przestrzeń i dialogi ..
Gajos wyrażał te same kwestie, bo grał tego samego "Janka" co i w Big Bangu. Zresztą u Kondratiuka powtarzanie tych samych kwestiach w różnych filmach to norma, zwłaszcza w późniejszych pozycjach.
A Pełnia to genialny film, mistrzowski Zaliwski, Fijewski, Gajos, Kłosowski.
Dodam jeszcze, że i postać pastucha też się przecież pojawia w Big Bangu - tam gra go Roman Kłosowski.
A propos Big Bangu - czy widział ktoś z was sztukę :koniec ery menelików".
"Pełnia" to bardzo dobry film, gdybym miał wybrać X filmów do zabrania na bezludną wyspę, to może na podium by nie stanął ,ale byłby blisko
Gajos stanął na wysokości zadania, Zawilski pokazał klasę, Fijewski zagrał świetną rolę, a summa sumarum film jest porządny, ba nawet ponadprzeciętny :)
Oj tak, Gajos świetny, Fijewski też. Może oglądałem lepsze filmy, ale na pewno "Pełnię" będe dobrze wspominał :)
Fijewski jest niesamowity w tym filmie, dialog wędkarski mega, trza nam więcej takiego ludowego realizmu we współczesnych produkcjach
- nie biorą, panie, nie biorą te jebuckie ryby..
- na ziemniaczka?
- taaaa, na ziemiacka, i na łubin, i na grosek, na białego robacka, na cyrwunego robacka panie, ni ni ni nic nie daje - nie nawet nie skubnie, panie,
- a na rosówkę pan próbował?
- na rosuwkie? HEHE - a co panu da rosuwka jak tu mało RYBÓF we wodzie? Rosufka też nic cłowiekowi nie pomoze - (smarkniecie) - panie,
ile tu było RYBÓF panie, to as szkoda mówić. A tera? Gromiom tom rybę na potenge i i i i ile się da i ymmm ymmm ymmm i cmm cmm co tylko wejdzie do SIECIÓF, panie, to wszystko jest dobre: i TAAAKIE, i TAAKIE i taakie KUŚTYCKI - to wsystko aby więcej - aby ino plan wykonac.. panie..
- ma pan rację. Co robić taki nasz los..
- taaaa...
Rety popłakałem się na tym dialogu ze śmiechu. Nigdy tak się nie śmiałem na filmie. Choć to bardzo przykry temat, zresztą sam jestem wędkarzem i przyrodnikiem z zamiłowania też (jak utłukł tego suma to miałem dreszcze i ciarki..) niemniej jednak ta scena jest genialna! Wymiękłem :D