minęło a ja doskonale pamiętam ten film. Dzięki niemu inaczej patrzyłem na Serbów w ostatnim konflikcie na Bałkanach. Zupełnie inaczej niż nasze media. To tak jakby opluwać Polaków że zemszczą się za Majdanek lub Oświęcim
Film marzenie. Aż dziw bierze, że Jugole już 30 lat temu robili tak śmiałe filmy. A do tego połączenie realizmu z poetyką i swoistym humorem. Zafranovic for ever!!!
prawdę mówiąc nie widziałem ostrzejszej sceny w kinie niż ta w jadącym autobusie - no może niektóre kawałki w "laboratorium diabła" dorównują okrucieństwem ale to wszak cywilizowana Europa !. może się przyśnić...
Błyskotliwy popis reżyserski Lordana Zafranovicia. Używając pełnego rejestru środków wyrazowych - obraz, muzyka, kolor - skomponował swój film po mistrzowsku, nadając mu muzyczny kształt ronda: sielankowa pieśń „Trzej przyjaciele” towarzysząca ekspozycji, rozbrzmiewa złowieszczo w finale, kiedy Niko musi zabić faszystę...
więcej