PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10012540}
5,2 443
oceny
5,2 10 1 443
2,0 3
oceny krytyków
Negatyw
powrót do forum filmu Negatyw

Film opowiada o ok. czterdziestoletnim facecie, który podobno dokonuje bilansu swojego życia podczas podróży pociągiem. Tylko, że gość wspomina tylko dwa momenty - swoje dzieciństwo i odejście matki oraz nastoletnią miłość w wieku siedemnastu lat.

Główny bohater wydaje się być zblazowany życiem, nie jest dumny ze swojej kariery zawodowej. Cały czas wraca pamięcią do tych dwóch momentów. Nie wiadomo dlaczego jego matka odeszła, nie wiadomo jak zakończyła się historia z Adamem, w sumie to nic nie wiadomo. Gość ma ponad 40 lat, czy te dwa momenty naprawdę były aż tak ważne w jego życiu?

Końcowa scena, gdy bohater wbiega na cmentarz a na nekrologu widzimy jego imię i nazwisko - co to miało symbolizować?

Do tego złote cytaty dla nie wiem kogo typu: "przeszłość i przyszłość są tak naprawdę tym samym" albo "śmierć to koniec świata, naszego świata"

Jedynki nie daję tylko za grę aktorską Michała Gadomskiego.

Jeśli ktoś może mi podpowiedzieć jaki morał miał ten film, to będę wdzięczny.

ocenił(a) film na 10
VezokZ

To właściwie dobrze, że nie wiesz jak na nasze życie wpływają strata rodzica w dzieciństwie czy też brak umiejętności w nawiązywaniu bliskich relacji z partnerem, Jak bardzo takie wydarzenia determinują sukcesy w dorosłym życiu. Film jest opowieścią o emocjach, rodzajem przekazu o człowieku. Możemy chcieć to wiedzieć lub nie...

Karina_Wajman

Ale jakich emocjach? Ten film jest pusty jak wydmuszka. Jaki przekaz o człowieku? Ten film jest o niczym.

ocenił(a) film na 10
VezokZ

Może Ci się wydawać, że jest o niczym. By go zrozumieć potrzebny jest pewien poziom wrażliwości. Piszesz, że główny bohater nie jest dumny ze swojej kariery...człowiek odrzucony nie wie, że robi karierę...Karol nawet o tym mówi w pierwszych kadrach filmu. Emocje? Proszę bardzo niepewność, samotność, brak wiary w siebie, ucieczka przed konfrontacją,...

Karina_Wajman

Panie Robercie, nie musi Pan zakładać Fake Kont jako Karina i oceniać swojego filmu na 10/10. Dobry film sam się obroni, z tego wniosek, że nie jest dobry...

VezokZ

Fakt,że Pan czegoś nie widzi lub czegoś nie czuje jest ok. Po prostu to jedna Pana opinia. Dla mnie był studium psychologicznym bohatera dot. przemijania, duchów przeszłości, samotności. Gadomski super.

ocenił(a) film na 1
Katee_Katee

Być może i studium psychologiczne, ale strasznie nudne, rozwleczone i naciągane.

Katee_Katee

Cieszę się że dla Ciebie to było studium psychologiczne. Dla mnie ten film był żenująco nieciekawy, nudny, momentami rozwleczony z nietrafionymi momentami muzycznymi. Jestem miłośnikiem psychologii i kina, ale nie takiego kina.

ocenił(a) film na 2
VezokZ

O niczym. To typowy przedstawiciel popularnej od jakiegoś czasu "polskiej szkoły ch#jowego dramatu o niczym". Wszystkie te filmy wykazują się kompletnym brakiem nasłonecznionych scen oraz jakiegokolwiek innego elementu nie kojarzącego się z upiorną depresją, aktorami pier#olącymi coś niezrozumiale pod nosem z miną zbitego psa co ma podkreślić głębokość ich cierpienia, kompletna miałkość, banalność lub jak w tym przypadku wogóle brak fabuły, sceny okropnego odstręczającego seksu i szarpiąca nerwy kocio-smyczkowa muzyka. Tutaj dodatkowo wprowadzono "oniryczność" naprzykład poprzez sceny z latającym pociągiem oraz próbowano naciągnąć przypadkowego widza na nazwiska a to Dantego a to Strelnikoffa sugerując, że jak nie wie o co chodzi to jego wina bo to wyższa kultura. Kręcenie takiego chłamu ma tylko jeden cel, wyłudzenie pieniędzy najczęściej publicznych z różnych budżetów i od różnych instytucji.

ocenił(a) film na 1
robert418

robert418 Po prostu w punkt. Trudno to lepiej ująć

ocenił(a) film na 1
robert418

Zgadzam się w 100%.

ocenił(a) film na 1
VezokZ

Trudno się nie zgodzić. Film ewidentnie nijaki i bez pomysłu twórców. Szkoda tylko takiego aktora jak pan Gadomski do takiej roli. Niektórym się wydaje, że wystarczy nazwać film "ambitnym" zawrzeć w nim motyw śmierci przyjaciela, trudnej relacji z rodzicem i problemów egzystencjonalnych, by nazwać film "sztuką" i nabierać amatorów ambitnego kina. To ciekawe skądinąd zjawisko, że wielu fanów tzw. ambitnego kina nie potrafi określić co w nim jest tak ambitnego ;-) Omijajcie Negatyw szerokim łukiem. Dobrze, że trwa jedynie 75 minut

ocenił(a) film na 3
VezokZ

Czuję się jakbym wsiadł do "Zaczerpnąć dłonią" albo nawet całego Koterskiego na serio. Również zwróciłem uwagę, że chłop ma 47 lat a zmaga się z takimi rzeczami, które warto by załatwić przed 30-stką. Inaczej będziesz kończyć (i zaczynać) film Dantem. Zastanawiam się czy to jakiś wycineczek metrażowy z tej książki, czy całe 300 stron jest takich. Jeżeli tak, biada.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones