Spojrzałem na zdjęcie Sama Leke'a i zdębiałem. To jest Max? Toż to karykatura Maxa z jego twarzą. Wybaczcie, ale to prawda. Czoło jak Frankenstein i za chudy. To już wolę żeby nie wybrali niego, a kogoś podobnego do Maxa z II części tyle, że 5-7 lat młodszego, czyli w wieku 32-35 lat. Takie jest moje zdanie.
Wiem, ale co z tego? Na pewno nie weźmie udziału w produkcji filmu. Prawdę mówiąc teraz wiem, że Max Payne I był tylko preludium do 2 części. Dlatego uważam, że jedynka nie musi być dobra, ale jeżeli zniszczą klimat i fabułę dwójki, to chyba wynajmę Hitmana na reżysera :).