Aktualnie pasjonuję się grą "Max Payne". Wczoraj skończyłam jedynkę, a jak wrócę znad morza to się biorę za dwójkę. Nie za dużo gram, więc dopiero niedawno zaczęłam w MP. Ale jest to super gierka idealnie pasująca do moich potrzeb. Nie mam zamiaru grać w jakiś badziew gdzie trzeba strzelać, żeby zabić jak najwięcej osób. To jest GŁUPOTA. I to jest przemoc i agresja w grze. Nie mówię, że Payne jest bez przemocy, ale to Jemu zabili żonę i córkę, a nie On komuś. Dobra tam. Ave Schwarzenegger, Jackson i... Payne :-)