Dlaczego Ci durnie nie mogli dokładnie odwzorować tej jakże kultowej gry ?
Miało być zajebiście, a dostaliśmy gówno w postaci czarnego Dżima Brawury i latających
smoków.
Dokładnie, przekombinowali to trochę, mogli zaczekać aż wyjdzie 3 część gry i połączyć to wszystko w jedną całość. A co do aktora, mimo że do Walhberga nic nie mam ale wolałbym kogo innego w tej roli, mianowicie uważam że David Rees Snell (Ronnie z The Shield) bardzo dobrze by pasował. Ewentualnie mogli pierwsze części gry zrobić w jednym filmie a tą najnowszą w drugiej części filmu i ładnie to zamknąć a wyszło coś dziwnego, jakieś schizmy itd.