Jest ostrzej niż w "Sekretarce" ale delikatniej w przekazie, bo w koreanskich realiach. Film łamie tabu i dobrze pokazuje psychologie relacji z dominacją. Takie odkłamywamie mitów jest potrzebne co widać w innych komentarzach. Dobrze, że konserwatywny netflix zdecydował się na całkiem odważną pozycje ;)
Dobrze się go oglądało. To nie jest film dla każdego, jest dość specyficzny. Wbrew pozorom Korea Południowa jest bardziej rygorystyczna od nas może dlatego powstał taki film. Myślę, że to co ktoś robi w sypialni jest jego sprawą i piętnowanie jest niepotrzebne. Zresztą w tym filmie główni bohaterowie zgodzili się na...
więcejPrzywykłem, że niemal każda produkcja na tym serwisie wręcz groteskowo przesadza z tokenizmem, jakby był to jakiś sposób na przeciwdziałanie rasizmowi, ale w przypadku tych wszystkich chińsko wyglądających Netflix'owych produkcji ostatni lat które miałem okazje oglądać to już absolutne przegięcie, i wykracza nawet poza...
więcejKomedia romantyczna, jaka w Polsce nigdy nie powstanie. No chyba, że EU wchłonie Polskę i będziemy jedną z socjalistycznych republik ZSRE. Wtedy wolność seksualna i akceptacja zboczeń będzie normalna. Koreańczycy promują w tym filmie dewiację. Robią to w taki sposób, że widz ma odnieść wrażenie, że każda dewiacja jest...
więcej