rewelacyjny ..czyli jak budzimy się z ręką w nocniku gdy zdajemy sobie lub nie zdajemy ze wychodowany przez nas potwór domowy w postaci psychopatycznego bachora niszczy nasze życie osobiste tylko dla osiągnięcia własnych celow
Hmm po komedii francuskiej spodziewałam się bardziej ostrego humoru i mniej sztampowości w fabule.... Film nie jest zły, jednak niczym nie porywa,,,,
Hm... w mojej ocenie poza zabawnymi tekstami, to jednak film ma zabarwienie dramatu i po raz kolejny widzimy patologiczna więź matki z synem i syna z matką. Nadopiekuńczość, zaborczość i trudność z odcięciem "pępowiny". Wzbierała we mnie złość w trakcie oglądania gdy Lolo po raz kolejny w co raz bardziej...
Czy ten film jest zwykłym zakichanym obrazem tego żałosnego stanu francuskiego ducha czy nie wychwyciłem, że to była satyra (w co szczerze wątpię)?
nie porywa ale obejrzeć można , szczególnie ważny wątek : samotna matka-syn - daje do myślenia przewrażliwionym samotnym matkom