wlasnie tez chcialbym poznac odpowiedzi na powyzsze pytania, tez sie zastanawialem jak to jest, ze niby jej rodzice zgineli w wypadku a tu schodza do piwnicy i oni tam leza martwi? skad zdjecie jess w telefonie tego Aidena? chyba ze ten las ja mamil?
co robila ta Jees przez te 5 dni w tym lesie? bo chyba nie ten Aiden ja wiezil, to tylko byly urojenia tak? czy to wszytsko ma cos w spolnego ze smiercia rodzicow?

Ad. 1. Pewnie poznał ją w tym samym barze kilka dni wcześniej. Gdy poznał łudzącą podobną do niej dziewczynę i dowiedział się, że to jej bliźniaczka, a tamta zaginęła, zwęszył idealną historię i postanowił ugrać na tym coś dla siebie.
Ad. 2. Ojciec zabił matkę, a potem popełnił samobójstwo w piwnicy. Jedna z sióstr to widziała, druga nie. Babcia ukryła to przed tą drugą i powiedziała jej historyjkę o wypadku, żeby oszczędzić jej cierpienia. Trauma z dzieciństwa wyjaśnia niestabilność psychiczną Jess i jej tendencje samobójcze. Sara dowiedziała się po latach - duchy jej to "pokazały", przywołując te obrazy.
Ad. 3. Jess wzięła namiot, bo nie była pewna, sama siostra mówi, że wcześniej miała dwie próby samobójcze (tabletki). Rozmyśliła się i próbowała wydostać z lasu, ale duchy nie chciały jej wypuścić. Błąkała się po lesie, szukając wyjścia.
Ad. 4. Dokładnie tak było: Jess okazała się silniejsza psychicznie. Rozmyśliła się, nie chciała się zabić. Przetrwała tragedię z dzieciństwa (widziała morderstwo i samobójstwo rodziców), miała dwie próby samobójcze, to ją umocniło. Duchy nie mogły jej nic zrobić. Zgodnie z filmem Sara była smutna - tak powiedział jej przewodnik. Weszła do lasu smutna i od początku duchy starały się ją omamić. Robiły wszystko, żeby jej namieszać w głowie - aż się udało. Podcięła sobie żyły w piwnicy stróżówki, po scenie, w której odkryła prawdę o śmierci rodziców. Do końca nie wiedziała, że nie żyje.
Ad. 5. Było tak, że duchy pozwoliły odejść Jess dopiero, gdy mogły zabrać Sarę. Albo jedna, albo druga. Któraś musiała zostać w lesie, tylko jedna mogła odejść. Wyglądało na to, że wyczerpana Jess przez te kilka dni szukała wyjścia z lasu, ale trafiła do wyjścia dokładnie - tak jak piszesz - w momencie, gdy umierała jej siostra.

Zgrabnie wyjaśnione ,należą się podziękowania bo też się zastanawiałem nad tymi rzeczami ;-)

Mam wątpliwość co do pierwszej kwestii - na zdjęciu w telefonie Aidena Jess siedziała w tym swoim namiocie. Więc musiał z nią być w lesie. Pytanie też skąd papierki po jego batonikach w chatce. Chyba, że to było tylko przywidzenie Sary ...

ogladalem 2 dni temu i tez doszedlem do wniosku, ze to zdjecie siostry na telefonie tego kolesia to tylko wymysl glownej bohaterki. chwile wczesniej "japonska dziewczyna," ktora przy koncu okazala sie demonem powiedziala Sarze "Nie ufaj mu," dodajac tez, ze wie gdzie jest jej siostra. od tego w sumie zaczela sie cala masa jej urojen. m.in. wlasnie te papierki po batonikach, o ktorym wspominasz. a przeciez zaraz chwilke po tym, Sara zaczela niby pisac z siostra przez drzwi, a w rzeczywistosci siostra biegala sobie po lesie cala i zdrowa.

i w sumie musze przyznac, ze dalem sie nabrac, bo caly czas myslalem, ze koles zgwalcil Jess i ja gdzies trzyma zywa/martwa i to samo bedzie chcial zrobic z Sara, a okazalo sie (tak przynajmniej mi sie wydaje), ze chlopak byl Bogu ducha winny :)

Wydaje mi się że to wszystko było spowodowane przez duchy. Zaczęło jej odbijać ostro po tej nocy w namiocie. Więc i fotka i batoniki to były "halucynacje". A co do wypadku rodziców , myślę że Sara wiedziała wcześniej że to nie był wypadek w końcu usłyszeli strzały w piwnicy. Tyle że ona nie widziała ciał .

tylko że była wtedy dzieckiem i przypuszczam że nigdy nie słyszała strzału z broni palnej

Wielkie dzięki teraz rozumiem

Wydaje mi sie, ze co do zdjec w telefonie to Sara zobaczyla to co chciala zobaczyc, a nie to co bylo prawda. Sam przewodnik wspominal, ze nie wszystko co dzieje sie w lesie jest realne - prawdopodobnie zdjecia byly tylko jej mrzonka.
Co do czwartego punktu to Sara widziala zabojstwo matki, a przed Jess to ukryto - stad byla odporniejsza psychicznie, bo nie widziala jak jej ojciec zastrzelil matke, a wmawiano jej cale zycie, ze zgineli w wypadku - stad chodzila po lesie i nic jej duchy nie zrobily (szkoda swoja droga), a Sara, jako, ze byla swiadkiem morderstwa, zostala naznaczona. To jest odpowiedz na punkt drugi - drugiej siostrze wmawiano, ze to byl wypadek, bo nie chciano aby dowiedziala sie prawdy o morderstwie.
Jesli chodzi o punkt trzeci to siostrzyczka po prostu sklamala - brala pod uwage samobojstwo, ale jak widac nie byla go pewna. Do tej pory dziwie sie, ze jednak ona przezyla, a Bogu winna ducha siostra zostala pochlonieta przez las. No, ale jak to w horrorze - zwykle gina niewinni, gdy winny ma sie dobrze.

Co ty pleciesz? Sarah znała prawdę o śmierci rodziców, Jess też. Tyle, że tylko Jess widziała ich ciała,bo stała niżej, a Sarah wyżej i do tego zamknęła oczy. Opowieść o pijanym kierowcy wymyśliła specjalnie dla Aidena, bo prawdopodobnie nie chciała, by opisał samobójstwo jej rodziców. Podczas,gdy ona opowiada zmyśloną historyjkę,widz ma możliwość poznać prawdę niejako oglądając jej wspomnienia. W scenie końcowej Sarah widzi wreszcie ciała swoich rodziców, pewnie za sprawą duchów