Jam jest facet i jam jest zadowolony z wydanych pieniędzy w kinie :) Film na prawdę bardzo dobrze zrobiony. Miałem nadzieję, że w końcu oglądnę jakiś przyzwoity komediodramat i proszę. Humor nie był tak głupi i częsty jak w filmach Transformers (żenada), było też trochę smutnych rzeczy. Film jest naprawdę przyjemny - z tym podrywaniem w barze, to wiadomo, że z przymrużeniem oka :) carrel i gosling zaje*iście zagrali, i warto oglądnąć ten film chociażby dla sceny końcowej w ogrodzie :D ja się na tym śmiałem cały czas - EPICKIE :D

Mój facet zaśmiewał sie w kinie do łez take sadze ze to film z tych damsko-męskich ;)

film jest świetny i mówie to jako facet, ale to ten sam typ filmu co 500 dni miłości która dla mnie faceta jest najlepsza komedią romantyczną ever i jednym z moich ulubionych filmów więc jeżeli nie podobało Ci się 500 dni miłości raczej nie spodoba Kocha, lubi, szanuje. takie moje zdanie :)

Wszystkim facetom, których znam, 500 dni miłości bardzo się podobał... ale to obyczajowy był, w żadnej mierze komedia.

Mnie mój mężczyzna sam wyciągnął na ten film, patrząc na Jego reakcję, był zachwycony. Tak jak w przypadku Unfaithful, mój także płakał ze śmiechu. Film na prawdę bawi, rewelacyjna postać Gosling'a i Carell'a.