Wielowymiarowy scenariusz, łączący kilka gatunków filmowych w wyrafinowaną ucztę dla kinomana.

"- Daddy, what's irony?
-Irony is inconstinency between an actual or an expected result.
So..My angelic son's daddy being me..is an irony.." :)
Solidny film akcji, nad którym uronimy łezkę, ale..o dziwo komediowych wątków brak tym razem o.O ;)
Polecam

Genialny, jest akcja, jest humor i chwile wzruszenia ^_^ Właśnie takie filmy lubię. Podobał mi się odtwórca głównej roli, genialnie odegrał dramatyzm w kulminacyjnym momencie ^_^

Liczyłem na więcej dramatu, a mniej kina akcji, bo te sceny nie były zbyt ciekawe, fabuła tylko na początku filmu wydawała się ciekawa i obiecująca, lecz im dalej tym film stawał się coraz bardziej płytki. Rola Jae-yeong Jeong conajwyżej średnia, muzyka spoko, ogólnie u mnie film waha się między 5 a 6.

Dobre kino bez wydziwień. Ciekawie przedstawiona postać głównego bohatera jak i sama fabuła
dość ciekawie rozegrana.
Nie jest to może jakieś super porywające ,ale ogląda się go dobrze. Ode mnie 7/10

Gun-Ho zajmuje się ściąganiem pieniędzy od zadłużonych ludzi. Po rutynowych badaniach w szpitalu dowiaduje się, że zostały mu trzy tygodnie życia. Uratować może go tylko przeczep organów. Dawcą musi być jednak ktoś z rodziny. Niestety, syn Gun-Ho zginął kilka lat temu, a jego organy otrzymała piątka ludzi. Mężczyzna...

Gdyby reżyser za bardzo nie podpierał się amerykańskim kinem akcji, film mógłby być całkiem smacznie zrobiony, ale coś kosztem czegoś.