"Jak romantycznie!" w ogólnym rozrachunku staje się dokładnie tym samym, co przez pierwszą połowę tak dobrze wyśmiewał. Zamiast dostać pełnoprawny pastisz, który bezceremonialnie rozliczyłby się z grzechami gatunku, twórcy zaserwowali nam nieco przewrotną, ale wciąż - komedię romantyczną.
więcej