Pamiętam jak byłam dzieckiem, miałam chyba 7 może 8 lat. Pojechałam na wakacje do babci na wieś i zaprzyjaźniłam się z cielaczkiem. Chodziłam z nim na łąkę, rozmawiałam, powierzałam mu swoje dziecięce tajemnice, radości i troski. I pewnego dnia przyjechali ludzie, którzy mieli go zabrać. Pewnie nie wiedziałam wtedy, że...
więcejMoja babcia będąc młodą dziewczyną nawiązała relację ze świnką, którą karmiła i z którą biegała. Świnka ta nie odstępowała babci na krok. Niestety przyszedł czas na chrzciny jej dziecka. Dziadek mając na uwadze, że trzeba nakarmić gości podjął decyzję, że świnkę należy zabić na mięso. Czasy powojenne, głód, bieda,...
Proszę podsyłać linki, jeśli będzie gdzieś dostępny do obejrzenia online w ramach VOD, etc. Niestety nie mogę obejrzeć w kinie (mieszkam za granicą). Pozdrawiam.
Film jest pełen dłużyzn, monotonny, odbieram w kategoriach może nie taniego, ale bardzo naiwnego chwytu osób którym los zwierzątek hodowlanych nie jest obojętny. Zdjęcia wcale nie robią takiego wrażenia jak się z pozornie można było spodziewać.
Proza życia zwierząt na gospodarce, gdyby zrobić bardziej wstrząsające...
Swynia jest maciorą rodzącą prosięta podczas chrumkania. Prosięta agresywnie eksploatują kulinarnie matkę od chwili narodzin do momentu odjazdu w skrzyni podczepionej do traktora.
Film składa się z długich, niemożliwie nudnych ujęć, po to, by widz odczuł, jak to nudno urodzić się Swynią.
Mniej więcej po godzinie...