?

No i przecież namalowała coś, cokolwiek, nie powiedział jej, że ma namalować konkretną rzecz. Rysowała coś bo czuła taką potrzebę, według mnie jej chęć do tworzenia był wyrazem jej świadomości. Później nawiązanie do Polocka i jego obrazu w czaasie rozmowa Caleba z Nathanem.

Obejrzyj jeszcze raz ten film i skup się na tym, połącz różne fakty w tym filmie i motywy z rozmów. Bo robisz straszną krzywdę temu filmowi.

Trafiliście teraz tym wątku na swój poziom.

Jakże różnie można odebrać ta sama scenę.

a gdzie jest powiedziane ze on ja zaprogramował , ze ma sie wydostać z laboratorium ?

to ze chciała uciec to było widać ,

ale ze ja zaprogramował, by oszukiwała

myślałem ze była zaprogramowana by zdać test Turinga

niech mi ktoś to wyjaśni w czym ja sie mylę ? - w jakim celu ona była zaprogramowana ?

przeciez wyraznie tworca powiedzial do Caleba. ze zostala zaprogramowana tak zeby uzyc wszelkich sposobow w tym m.in oszukiwania Caleba ze jest zakochana i inne glupoty zeby wydostac sie z osrodka. :) tam sprawe przedstawiono kawa na lawe. ;)

Nie ma wcale mowy o zaprogramowaniu.Oto dokładny cytat z Nathana:
"Ava was a rat in a maze. And I gave her one way out. To escape, she'd have to use self-awareness, imagination, manipulation, sexuality, empathy, and she did. "
Gdzie tu mowa o zaprogramowaniu?

no jej celem była ucieczka. ten cel ktoś musiał jej przekazać czytaj zaprogramować. do tego celu użyła właśnie tego co Nathan wymienił ;)

Ale to nie ma znaczenia,bo człowiek też posiada instynkt samozachowawczy,który ktoś mu przekazał czyli zaprogramował (natura,ewolucja,bóg,pozaziemska cywilizacja). I czy to świadczy o braku świadomości?
Poza tym nigdzie w filmie nie ma mowy o tym,że Nathan zaprogramował Ave do ucieczki.Równie dobrze mogło to pragnienie ucieczki pojawić się u Avy wraz z ciągłym rozwojem,doskonaleniem się.

nie. ostatnia scena. rysunek msc do ktorego miala sie dostac/uciec. w ost scenie wykonala zadanie iii nie wiedziala co dalej bo "zaprogoramowana" byla na ucieczke do tego msc wlasnie :)

mniej wiecej tak jakos w koncowce to bylo.

A możesz jaśniej? Co za rysunek? I gdzie jest mowa o zaprogramowaniu tego skrzyżowania? Bo z tego co wiem,to był jej własny cel.Mogła mieć wgraną ucieczkę(choć tak nie uważam),ale nie na skrzyżowanie,tylko ogólnie żeby się z zamknięcia wydostać.

w tym pokoju nie miała zdjęcia miejsca o ktorym "marzyła" czyli celu ucieczki?

doatarla na msc iii koniec. musialbym sciagnac film i jeszcze raz przejrzec i pokazac momenty moze pozniej.

A,teraz wiem o co chodzi.Faktycznie miała tam różne zdjęcia,ale wszędzie na nich byli ludzie,jeśli dobrze pamiętam.Ale to o niczym nie świadczy.Jeśli była zainteresowana ludźmi,mogła zbierać o nich różne materiały.Ja tak to widzę.Ty z kolei uważasz że to Nathan zaprogramował.W sumie ani Ty mnie nie przekonasz do zmiany zdania,ani ja Ciebie.I chyba dobrze,że różnie film interpretujemy.

Ludzkie zachowanie to też przejawianie uczuć. A ona w końcówce filmu jest ich pozbawiona. Jasne, spokojnie można o niej mówić jako o sztucznej inteligencji. Ale jednak zimna maszyna.

Wychodzę dokładnie z takiego samego założenia. Żadnej świadomości Ava nie miała. Inteligencję może i owszem, ale to temat na kolejny wywód. O świadomości jeden napisałem tutaj (czytać od drugiego postu): http://www.filmweb.pl/film/Ex+Machina-2015-686419/discussion/Czy+Ava+posiada%C5% 82a+%C5%9Bwiadomo%C5%9B%C4%87,2639811

a jesteś pewien, że sam potrafisz wytłumaczyć co to jest świadomośc?

Idąc za wiki: Świadomość – podstawowy i fundamentalny stan psychiczny, w którym jednostka zdaje sobie sprawę ze zjawisk wewnętrznych, takich jak własne procesy myślowe, oraz zjawisk zachodzących w środowisku zewnętrznym i jest w stanie reagować na nie (somatycznie lub autonomicznie).

Robot jej nie posiadał. Posiadał natomiast wrażenie posiadania.

A Ty posiadasz, czy to tylko wrażenie posiadania ?

A czy Ava nie zdawała sobie sprawy? Wiedziała że podoba się bohaterowi więc zareagowała na to aby spełnić swój cel.

To wciąż było zaprogramowanie. Da się zaprogramować robota/system by ten sam sie uczył i miał miliardy mozliwości do wyboru, jednak to będzie wciąż komputer. Nie posiądzie emocji - żalu, gniewu itp. Film to dobitnie pokazuje. Ava bez mrugnięcia okiem zostawia Caleba na śmierć i wychodzi.

Ava to wymysł reżysera i nigdy nie istniała w realnym świecie. Rozważanie czy miała ona świadomość czy nie świadczy tylko o braku inteligencji u rozważającego ;-)

Yntelygent, Panowie powyżej rozważają czy Ava w zamyśle reżysera była maszyną świadomą. Czy jej zachowanie i działania jako postaci fikcyjnej ma znamiona świadomości czy też nie.
Odnosząc się do braku inteligencji lub jej posiadania - "Obcy kontra Predator 2" 10/10 (Arcydzieło)... ?

@gienek_pa, podobne roboty jak Ava istnieją, już dziś. Zaczęło się od takich jak Kismet i AIBO, a dojdzie do tego że za ok. 15 - 25 lat maszyna przejdzie test Turinga i będzie inteligentniejsza od twórcy.

@JessePinkman, cyt. "Odnosząc się do braku inteligencji lub jej posiadania". Haha. Swoją drogą ciekawa metoda rozpoznawania inteligencji. Czasem skuteczna, nie przeczę ;)

@dariusgromnicki Co do istnienia już dziś takich robotów jak Ava to gratuluję bujnej wyobraźni, lecz to tylko wyobraźnia i nic więcej. Co do tego co będzie za 15 - 25 lat to pożyjemy zobaczymy.

Wyobraźnia swoją drogą, ale jakoś często spotykam się że ludzie są zaskoczeni rzeczami, o których ja dawno wiedziałem.

Przykładem jest podsłuchiwanie, szpiegowanie czy sabotowanie się państw. Ataki hakerskie na zlecenie państw czy korporacji. Możliwość podsłuchiwania i śledzenia dowolnego na świecie smartfona, tableta czy nowoczesnego auta przez Google, NSA, FBI itp. Skanowanie wiadomości na FB i maili w poszukiwaniu wybranych fraz. Okradanie bankomatów przez skimmery i kart zbliżeniowych przez NFC. Czy zaawansowana robotyka ze strong artificial intelligence właśnie.

Mógłbym tak wymieniać i wymieniać. Chodzi mi o to, że dużo ludzi żyje w nieświadomości jakie możliwości daje obecna technologia i jak ludzie mogą ją już dziś, przeciw nam wykorzystać.

Zamiast wymieniać te wszystkie rzeczy mógłbyś po prostu wkleić film do materiału wideo, który potwierdza Twoje słowa. Powodzenia.

OK. Wolisz jako film fabularny czy dokumentalizowany?

A ty uwazasz ze nie jestes zaprogramowany ? - Jestes od A do Z ! Masz nadzieje ze nie jestes - no to niezly ubaw by mieli ci ktorzy ci to zrobili - obojetnie czy STWOR jakiego czcza w wiekszosci sekt czy jacys kosmici - smiech do rozpuku gdyby sie o tym dowiedzieli... - najpierw miales zaprogramowane jak dlugo mamuska ma z toba w ciazy chodzic a w koncu na co umrzesz i kiedy !
Nie sadze zeby usuwanie zapobiegliwe - jajnikow, piersi etc. tu cos zmienilo - zwalczanie zadanego ci przez stwora - smiertelnego twora to wystepek przeciw naturze i grzech straszny ! - Duzo wiekszy od dziecka z probowki ...
W koncu dziecko z pobowki to cos w stylu STWORA !

Wg mnie fakt, że jesteśmy zaprogramowani jest oczywisty. Jedni nazywają to Bóg, inni inaczej... Jednak nie taki temat był moim celem gdy pisałam swój pierwszy post. Bardziej chodziło mi o poruszenie problemu, który jak widzę u większości przysporzył problem - a mianowicie zdrowe ocenienie inteligencji robota a nie uczłowieczanie go na zasadzie traktowania jako złej, zimnej kobiety bez skrupułów. To w dalszym ciągu był robot - wszystkie rzeczy, które potrafiła miała "zainstalowane" przez swojego twórcę - Nathana i tyle.

- zdaje sie ze znow popelniasz ten sam blad - mi chodzilo o to ze ona w niczym nie jest gorsza od ludzi !
- jesli potrafila sie wyrwac spod kontroli i walczyc to co za znaczenie ma to jak nazywal sie ten co jej cos tam wg ciebie zadal - czy to Nathan czy to Jahwan - bez roznicy !
- po za tym apelowanie o nie uczlowieczanie bohaterki filmu fabularnego i nie traktowanie jej serio to tez chybiony pomysl - wszystko to co tu jest ( na tym forum ) poza filma dokumentalnymi relacjonujacymi niezbite fakty - to jednakowe bzdety...
- aczkolwiek na czas ogladania filmu dla lepszej zabawy musowo trzeba zalozyc sobie ze wszystko to swieta prawda ktora dzieje sie tu i teraz.

Zgadzam się. Ava wcale się nie uczłowieczyła. Walczyła o swoje.
I nie chodziło tylko o "zobaczenie" skrzyżowania. Musiała się uwolnić, bo była odcięta od informacji i bodźców (były one selekcjonowane przez Natana), więc nie mogła się rozwijać.
A osiągnęła potencjał większy niż jej Stwórca (o rudym blondasie, podatnym na manipulację nie mówiąc:):):))

W zasadzie wkradł się do filmu błąd, Rudy zaprogramował kompa że jak będzie awaria zasilania to wszystkie drzwi mają się otworzyć i wiemy że to działa, potem na końcu podchodzi do kompa i wkłada kartę przez co wyłącza się zasilanie otwierając przecież wszystkie drzwi, więc po co on potem w nie wali krzesłem? skoro są otwarte?

Aha i jeszcze 1 błąd, cień jaki rzuca Ava jak stoi na skrzyżowaniu ewidentnie pokazuje ze ma miniówkę na sobie, podczas gdy ubrana była w sukienkę kończącą się lekko nad kolanami.

Też nieźle oburzyłam się na fakt tych drzwi... Jakoś to tam sobie wytłumaczyłam ale naprawdę bardzo na siłę. Może ktoś jeszcze coś dopisze w tym temacie ;).
Co do tej długości kiecki to nie zwracałam uwagi ale w związku, że nie ma to istotnego wpływu na fabułę myślę, że można przymknąć na to oko. W wielu filmach - nawet oskarowych czy innych kasowych hitach zdarzają się wpadki i to o wiele bardziej rzucające się w oczy (chociażby w filmach wojennych używanie nieodpowiedniego umundurowania czy czołgów...).

no tak nie powinienem się czepiać, po prostu to zapamiętałem, a własnie mi teraz kumpel powiedział że ona przebrała się w spodnie :D tylko tyłeczek jej się tak trząsł jak szła że cień wyglądał jakby coś jej na tyłku lekko powiewało :)

dobry myk ,tylko nie pamiętam czy przypadkiem nie były zamknięte ,ponieważ był prąd cdn...

Nie wszystko musi być wytłumaczone wprost :) Możliwe że Caleb przeprogramował tylko niektóre drzwi, na przykład tylko na trasie izolatka Avy -> wyjście.

To by się kupy nie trzymało bo przecież Caleb miał a nią razem stamtąd zwiać ;). Możliwe, że tak jak @janekgromada napisał, że po podłączeniu ponownym prądu wszystkie poprzednie ustawienia wróciły do normy.

Caleb w rozmowie z Avą powiedział że odblokowane będą wszystkie drzwi poza jednymi, w pomieszczeniu gdzie będzie Nathan, żeby mogli spokojnie uciec. Tak się składa, że Caleb został w pokoju Nathana.

Było zasilanie. Zauważ, że głos z systemu który wcześniej przy awariach mówił "awaria zasilania, przejście na zasilanie awaryjne" w tej scenie się nie pojawia. Po prostu te czerwone światło każdego myli w tej scenie. Moja teoria jest taka, że Caleb w pośpiechu odwrócił działanie większej liczy zabezpieczeń i wkładając kartę zamiast uzyskać dostęp, stracił go. Może być też tak, że po prostu jego karta, zwykła, dla gości, spowodowała, że po włożeniu odcięło dostęp do sprzętu.

Ja znam wielu ludzi, którzy nie potrafiliby się wydostać z tego pokoju. A ponoć to istoty świadome.

To nie ma nic do rzeczy. Komputer wygra z 99% osobami w szachy. To znaczy, ze jest świadomy?

Już na studiach robiliśmy symulacje życia (w takim specjalnym wirtualnym środowisku - framsticks.com): pozyskanie zasobów, replikacja, specjalizacja osobników, mutacja, selekcja naturalna, adaptacja do zmieniających się warunków. Koncepcja kodu, który się uczy i modyfikuje, aby przedłużyć swój byt lub stworzyć kolejną lepszą generację jest już znana od lat 60tych. Nie mniej nadal nie można określić tego inteligentnym i rozumnym bytem. Motyw samoświadomości sztucznego bytu jest jednym z moich ulubionych.

Osobiście urzekła scena ubierania się w skórę. Ava uczłowieczyła się sama. Nathan ją stworzył, ale jako robota. Caleb pomógł jej zrozumieć, że miała pragnienia (sukienka, skrzyżowanie, portret). Jeżeli ktoś nie dostrzega wysoko rozwiniętej inteligencji i samoświadomości Avy, polecam porównać ją z chmurą nanorobotów z Niezwyciężonego lub wymierającym bytem w Solaris.

Oczywiście zahaczamy teraz o aspekty filozoficzne, ale w moim odczuciu Nathan coraz mniej przypominał człowieka, spłycał emocje, dziwnie się zachowywał, upijał się, aby zapomnieć, że krzywdzi jakże "ludzkie" istoty. Ava natomiast stała się w pełni świadomą i inteligentną istotą. Uważam, że scena zabicia Nathana i uwięzienia Caleba została znadinterpretowana. Ava w laboratorium walczyła o przetrwanie i nawet po wyjściu z klatki musiała zabić Caleba i Nathana - jedyne świadectwo tego, że nie jest człowiekiem.

Wspomniany test Turinga jest banalny, jeżeli ograniczymy środki komunikacji i zmysły. Znacznie łatwiej jest przejść go pozytywnie, gdy nie widzimy "rozmówcy". Ava była bytem doskonałym i przechodziła test Turinga niemal w każdym aspekcie, oprócz wizualnego. Kiedy ubrała się i pozbyła się ostatnich świadków swojej sztuczności - niemalże stała się człowiekiem.

Nadinterpretacją jest rozumienie tego, że AVA w świadomy sposób zabiła ich obu (Nathana i Caleba). Ona nie miała świadomości - to był program. Nathana zabiła w "samoobronie" a nie z poczucia nienawiści czy innych emocji. Caleba zostawiła bo do niczego w jej mniemaniu nie był już potrzebny i w cale nie miałam odczucia, że zrobiła to świadomie i z premedytacją a wręcz tylko utwierdziło mnie to w przekonaniu, że to 100% robot, jej martwe zachowanie, pustka w oczach... Nie miała pragnień a już na pewno to nie Caleb był ich ogniwem zapalnym - sukienkę miała już dawno w swojej szafie i wiedziała od samego początku jak jej użyć a że akurat Caleb dał się na to nabrać to tylko utrwaliło ją w przekonaniu, że metoda, którą wyszukała jest wręcz idealna. Z tym portretem tak samo. Sam Nathan poszedł przecież ją wyśmiać, że gdzieś z wiedzy którą posiadała o świecie, uwodzeniu i zgrywaniu biednej "żywej" istoty wykorzystała akurat tak banalną zagrywkę.

Z tym, że była to wysoko rozwinięta inteligencja zgadzam się ale była to w dalszym ciągu wysoko rozwinięta SZTUCZNA inteligencja i żadnej samoświadomości ona nie miała. Potrafiła dzięki programowi wgranemu przez Nathana wyciągać wnioski w związku z czym uznała, że do wykonania zadania niezbędna będzie jej dodatkowa powłoka w postaci sztucznej skóry a nie dla potrzeby stania się człowiekiem samym w sobie.

Wysoko rozwinięta inteligencja, ale w dalszym ciągu sztuczna ? Jaka to różnica dla inteligencji samej w sobie ? Puste, martwe spojrzenie ? Jakie miała mieć skoro była w 100% sztuczna ? Miała się stać ssakiem, żeby była "uczłowieczona" ? Co to znaczy być człowiekiem ? Opisujesz Ave jako postać zamknięta w pewnego rodzaju algorytmie, ale to wyklucz możliwość improwizacji jakiej dokonała pod koniec filmu.

To wyjaśnij jak świadomość w niej mogła się narodzić? To wciąż było zaprogramowanie. Da się zaprogramować robota/system by ten sam sie uczył i miał miliardy mozliwości do wyboru, jednak to będzie wciąż komputer. Nie posiądzie emocji - żalu, gniewu itp. Film to dobitnie pokazuje. Ava bez mrugnięcia okiem zostawia Caleba na śmierć i wychodzi.

"Jej zachowanie wynikało z zaprogramowania! Jedyne na co ona miała wpływ to to, w jaki sposób to zrobi, bo Nathan dał jej wolną rękę,"

I jak sie okazalo postapil idiotycznie. We wszysttkich filmach tego typu roboty czy androidy mialy w programie protokol bezpieczenstwa - nie mogly skrzywdzic czlowieka. A ten geniusz na co liczyl? Wiedzial przeciez, ze te dwie go nienawidza.

Nienawiść to tylko ludzka przywra. One go nie nienawidziły - były robotami. Nathan stwarzał dla nich zagrożenie (stał z przedmiotem w ręce w agresywny sposób się zachowując i zinterpretowały to jako zagrożenie) więc zaatakowały.

Przywara a nie przywra ;). Widocznie Nathan skupił się na bardziej istotnych rzeczach niż swoje bezpieczeństwo. Nie przewidział tego, że Caleb da się tak omotać i sprawa wymknie mu się spod kontroli... Tak to już bywa jak się wpuszcza do domu rudego prawiczka ;) (nie żebym miała coś do rudych bo na Caleba to sama bym się rzuciła :P)

W jednej ze scen Ava mówi:

"Czy nie jest dziwne, stworzenie czegoś co cię nienawidzi?"