mozna się śmiać, ale jak przyjrzec się komentarzom w sieci, to ludzie nie ogarniają, ze to sa dwa różne filmy o 303. TEN jest polski.

Oba były robione w koprodukcji brytyjsko-polskiej.

dokładnie! Sama długi czas się nie orientowałam i dziwiłam, że nie ma tu np. Iwana Rheona (ale ten dubbing skutecznie mnie odstraszył od brytyjskiej wersji...). Dopiero akcja z plakatem uświadomiła mi, że będą dwa... Może i dziwne posunięcie, ale przynajmniej osiągnęli cel.

Ja nie pomylę na pewno. Tylko na naszym plakacie jest wskazówka od dystrybutora by nie pomylić i po drugie, tylko na naszych plakatach źle zaprojektowano oznaczenie kodowe RAF z tamtego okresu! Skąd oni wzięli taki układ kolorów?!

I nie pomyle. Ide na film "303. Bitwa o Anglie" z Marcinem Dorocińskim w jednej z ról.

pomylić łatwo, dlatego nie obśmiewałabym tak tego, ludzie naprawde czasami nie wiedzą na co kupiują bilety. Ja idę na ten na podstawie ksiażki Fiedlera :) ps podobno jeszcze gra kompuerowa wychodzi jakoś w tym terminie.

Swego czasu był problem z Jackiem Strongiem Pasikowskiego. W podobnym czasie do kin wszedł również Jack Ryan i kto się tym nie interesował, nie widział wielkiej różnicy między tymi filmami. Jakiś tam kolejny Jack, którego nie znamy (nawiązanie do filmu z Alem Pacino xD) i jakoś ludziom umknęło, że to nowy film twórcy Psów i Pokłosia. Także choć śmieszy mnie ten text z plakatu, to jednak faktycznie ma sens.