Czyżby kodeks Haysa wspominał coś o przedstawianiu kobiet z brzuchem? Bo Mallory zdecydowanie wyglądała na pierwszy trymestr.
co to kodeks Haysa?
Fakt,w życiu bym nie pomyślała,że jest w ciązy -a tym bardziej przed porodem.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kodeks_Haysa
Kodeks precyzował, jakie treści niezgodne z obyczajami nie powinny być przedstawiane w filmach, a także w jakich przypadkach powinna zostać zachowana szczególna uwaga, żeby zapobiec "wulgarności i sugestywności".
to bycie w ciąży z mężem było nieobyczajne?:P--------straszne
p.s.dziekuję za linka i wyjaśnienie.
Ja przypuszczam, że to nie kodeks Hayesa, tylko zapewne nie potrafiono tego wiarygodnie pokazać. Może też chodziło o dramaturgię i nagłość zwrotu akcji z porodem. Niemniej faktycznie to dziwnie wygląda.