Nie jest to film, który może się podobać w dzisiejszych czasach, szczególnie, gdy ktoś nastawia się na potężną dawkę grozy. Jest słabo zrobiony, a fabuła właściwie nie trzyma się kupy.
Mimo tych oczywistości mogę całym sercem przyznać, że kocham takie klimaty i dobrze oglądało mi się ten film - jestem wielką fanką lat 50, czy 60. Klimat, aktorzy, prostota - takie filmy mają w sobie magię.