PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=808863}
7,7 200 948
ocen
7,7 10 1 200948
7,7 61
ocen krytyków
Boże Ciało
powrót do forum filmu Boże Ciało

Co z tą końcówką?

ocenił(a) film na 10

Ludzie krzyczeli wręcz "serio?".
Poza tym że końcówka trochę bez pomysłu, to jest to jeden z filmów który mógłby trwać jeszcze dobrą godzinę.

ocenił(a) film na 6
Uziel

ja myślałem, że się coś popsuło z projektorem przez chwilę, tak niezgrabnie to było zakończone ;)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 6
lecho9

spodziewaliśmy się happy endu, że księża będą razem i odjadą w stronę słońca

i co wynika z tego bum, jeb, stan niepewności ?

ocenił(a) film na 10
Arturro_P

u ciebie nic, ale u niektórych może wywołać proces myślowy

ocenił(a) film na 6
lecho9

dobra marik1234, miłego wieczoru z tatą i jego kolegami

ocenił(a) film na 10
lecho9

Czyli u Ciebie nie następuje żaden proces myślowy jeśli nie masz nagłej końcówki filmu lub książki z dupy? To znaczy że masz jakieś zwarcie.

ocenił(a) film na 9
lecho9

lecho9 hahahhahaha

Arturro_P

a ja musze na to iśc.

ocenił(a) film na 6
lecho9

zresztą nie chodzi nam o treść zakończenia, ale o montaż

Arturro_P

Świetne to zakończenie moim zdaniem. Gdyby nie ono, nie byłoby tej dyskusji. Każdy ma prawo do swojej wersji zakończenia. Mnie wbiło w fotel... Może i kumple chcieli mu na końcu pomóc, bo w takich warunkach obowiązuje prawo pięści, tylko dokąd miałby zwiać i to w takim stanie...? Przerażenie w jego oczach mówi tak wiele, że słowa nie są potrzebne. Dla mnie to bardziej zemsta kumpli, którzy nie mogli strawić, że chciał się wyrwać i że mu się udało. Na takiego "cwaniaka" jest tylko jedna metoda: rozjechać go. Nie ważne, że stał się innym człowiekiem, czynił dobro... Zawiedli wszyscy: księżulek, który był 'dobry' pod warunkiem, że chłopaka miał pod butem, urzędasy, kumple... Jak raz wejdziesz na złą drogę, nikt ci nie pomoże, nawet jak jesteś Jezusem...

fundacja_qlt

Dobra interpretacja.

ocenił(a) film na 9
fundacja_qlt

Moim zdaniem, Pinczer wyrzucił go, żeby nie oberwało mu się za bójkę w zakładzie. Tam gdzie jest dym, muszą znaleźć się winni, a jakby, co to go tam nie było. Co do księdza, jako ksiądz musi on szanować posługę kapłańską i nie mógł pozwolić by osoba bez święceń odprawiała mszę, bo to podchodzi pod świętokradztwo. Mimo wszystko jednak zgodził się na pociągnięcie tej przebieranki jeszcze chwilę, tylko pod warunkiem, ze sam odprawi mszę. Dla mnie to zrozumiałe i wyrozumiałe z jego strony jednocześnie, bo chłopak jednak sporo przeskrobał, udając księdza, przynajmniej w świetle religii.

suzigama

dokładnie!

ocenił(a) film na 9
fundacja_qlt

W punkt.

fundacja_qlt

Jezusa zabili. Jego też. Mimo, że gdzieś tam, w innym miejscu i innym ludziom pokazał życie.

Arturro_P

moim zdaniem zakończenie właśnie było najlepsze, skłania do refleksji i zadania sobie również pytania ,,będzie następna część?'' Ja mam nadzieję że nie będzie, nie dlatego że mi się nie podobało wręcz przeciwnie, lecz wątpię czy było by to na tyle dobre żeby przebiło pierwszą i mogło by zniesmaczyć nam postaci jak i twórców

ocenił(a) film na 10
miki151901

Zgadzam się w 100 %

ocenił(a) film na 10
Uziel

Ja chyba nawet nie do końca zrozumiałam tej końcówki. Gościu który go sprzedał otwiera drzwi i karze mu uciekać. Ale gdzie? Na plac więzienny? Czemu nagle podniosły się syreny i co ty był za dym z okna? Gdzie główny bohatet zaczyna uciekać?

ocenił(a) film na 8
Michalina_Skrzypczak

Dym jako symbol śmierci? Jeszcze to przeeksponowanie sceny, kiedy Daniel wypada na zewnątrz podczas (po?) walki.

ocenił(a) film na 10
walsodar

Niby nie jest dosłownie pokazane, że zabił tamtego drugiego więźnia.

ocenił(a) film na 8
Michalina_Skrzypczak

Niby drugi więzień też nie zabił Daniela :)

walsodar

Też mam takie przypuszczenie, to jaskrawobiałe światło i słowa Pinczera "Nie ty!"...

e_mu

Pinczer chciał Daniela zmielić na drobne przez czystą zawiść postanowił niszczyć jego marzenia, determinację. Dokonał tego - spotkali się ponownie w punkcie wyjścia.
Gdy dochodzi do kulminacji Pinczer jednak okazuje jakiś ludzki odruch i nakazuje się wynosić, by wina nie spadła na tego, który go wysłuchał, nie ocenił, dał szansę.
Myślę, że ten pożar na końcu był dla zatarcia śladów.
A całe zamieszanie konfrontacją przegranych, ich buntem, krzykiem rozpaczy. Daniel się obronił przed oprawcą, zniszczył swoje zagrożenie, a teraz pędzi jak zwierzę pchane strachem.
Co zrobi dalej? Możemy snuć opowieści.

ocenił(a) film na 7
Uriah

Bardzo fajnie wyjaśnione, aczkolwiek to i tak nie zmienia faktu. Że film powinien lecieć jeszcze te 30-40minut dłużej. Aby zamknąć wszystkie wątki itd: bo jednak końcówka budzi ostry niedosyt. Boże Ciało to na pewno film zbyt krótki, no i też te długie PAUZY (momenty w których nic się nie działo, było ich sporo w filmie) sprawiły że można było to wszystko zsumować i dokręcić jakieś lepsze scenki, w tym jakieś zakończenie.

Uriah

Bardzo ładnie ubrałeś w słowa to wszystko, czego mi się robić już nie chciało. Widzę to identycznie :)

Uriah

To samo pomyślałem na koniec filmu. Że tak jak na początku wiemy,że nie pasuje do tego świata, tak na końcu świat ratuje jego.A reszta dla zatarcia śladów.
Poza tym - to my jako widzowie wychodzimy z kina i kończymy tą opowieść...

ocenił(a) film na 9
Uriah

Też tak to odebrałam..:)

ocenił(a) film na 6
Michalina_Skrzypczak

na plac poprawczaka, za daleko to sobie i tak nie uciekł, bo poprawczaki są ogrodzone zawsze.

ocenił(a) film na 8
Arturro_P

własnie tak.

Michalina_Skrzypczak

Pomógł mu uciec z miejsca bójki, żeby nie poniósł kary za to co się wydarzyło. A dym wskazywałby na to, że chłopaki wzniecili jakiś bunt w ośrodku, żeby zatrzeć ślady tego co się wydarzyło, ewentualnie Bonus panował w poprawczaku i gdy został wreszcie przez kogoś pobity to nastąpiła zmiana władzy, która przejawia się czymś w rodzaju buntu?

Michalina_Skrzypczak

rozwalił na pięści rywala więc wygrał - typ prawdopodobnie nie żyje więc podpalili barak aby to ukryć, ponieważ wygrał - nagrodą jest niemieszanie go w tą śmierć - to moja interpretacja.

ocenił(a) film na 9
saqbis

Tez tak to odebrałam
Zabił go, dlatego Pinczer podłożył ogień chcąc zatrzeć ślady bójki i powiedział"tylko nie Ty" aby mu nie dołożyli za morderstwo

Michalina_Skrzypczak

Obejrzałam końcówkę z napisami. Oni podpalili ten budynek po wypchnięciu Daniela. Stąd tym i syreny.

Uziel

Talentu zabrakło reżyserowi aby to zgrabnie zakończyć, dać kropkę. Wyszedł dziwny cliffhanger, brakowało tylko stopklatki i TO BE CONTINUED

ocenił(a) film na 9
Uziel

Ten film nie miał zakończenia- fakt. Ale jak miałby się zakończyć?
Treść nie HAPPY a finisz to nie END.
Bo nic się nie skończyło.
Tak naprawdę nic się nie zmieniło ...

ocenił(a) film na 10
siouxie

Ten film nie ma żadnej końcówki. Ani dobrej, ani złej. Nie chodzi o to czy powinien być to happy end czy gorzki finał, ale o to, że nie do końca wiadomo co autor chciał przekazać. Wydaje się że po prostu zabrakło mu pomysłu. Czy on zabił tego drugiego? Za co właściwie go tak nienawidził? Gdzie on biegnie? Co tam płonie? Co to za syrena, co to za bunt? Ba. Można pozostawic wiele niedopowiedzen ale narracja sceny i prowadzenie montażu z zerwaniem ujęcia podczas biegu po to by pokazać ban napisy była tak nagła i niejasna że konsternujaca. Historia Kamila będącego inspiracją do napisania scenariusza filmowego miała swoje zakończenie - w sądzie ze skromną grzywną i poza strukturami kościoła, a mieszkańcy miejscowości w której wyprawiał mszę głównie go bronili, tj ciekawy Final sprawy, wokół którego można stworzyć wiele wariantów zakończenia

Uziel

Popieram.

ocenił(a) film na 8
Uziel

Zgadzam się. Końcowka bez zakonczenia. Bez wydzwięku.

ocenił(a) film na 8
Monik79

A ja sie nie zgadzam. Dla mnie koncowka byla dosyc jasna i wyrazna.

Na poczatku filmu Daniel widzi w zakladzie dryblasa, ktorego po ludzku sie boi...na koncu jednak (oczywiscie z przymusu) podjmuje z nim walke...rzecz jasna nierowna....no i wygrywa. Dla mnie jego przeciwnik to taki symbol zla...przeciwko ktoremu kazdy z nas moze sie przeciwstawic.
Moze przezycia Daniela jako ksiadz umocnily go i dauo sily do pokonania jakiegos swojego albo zewnetrznego zla...???

Druga moja internpretacja jest taka, ze zdrajca ktory wydal Danila (kolega z ktorym pil razem wodke) jest jak swiety Piotr ktory wyrzeka sie Jezusa...ale ostatecznie staje po jego stronie...otiwerajac mu drzwi pomagajac mu uciec... Moze troche za daleko odplynalem z ta interpretacja...

tapis_2

Też na początku nie rozumiałam końcówki, ale po drugim seansie mój chłopak mi to trochę chyba rozjaśnił.
W scenie, kiedy Daniel siedzi w konfesjonale i przychodzi do niego Pinczer, Pinczer opowiada historię Daniela - kradł, rabował, pobił jakiegoś chłopaka, jak się później okazało na śmierć, a drugi chłopak (Bonus?), z którym później się Daniel bił to brat zabitego wcześniej przez Daniela chłopaka. Bonus z Danielem zaczynają się bić i (według mnie) Daniel zabija ponownie. Pinczer wtedy się opamiętuje, zdaje sobie sprawę, że to on wydał Daniela, więc teraz chce mu jakkolwiek pomóc. Każe mu uciekać, dym i syrena to efekt włączenia alarmu przez Pinczera, który w ten sposób chce dać Danielowi więcej czasu na ucieczkę. To jest moja analiza końcówki, ale nadal nie jestem jej w 100% pewna (bo w końcu po co Pinczer miałby kazać uciekać Danielowi na dziedziniec? Czy Daniel zdołałby stamtąd uciec?), więc jeśli ktoś z Was ma jakieś spostrzeżenia lub pomysły, to chętnie przyjmę :)

ocenił(a) film na 8
krzaksxox

To by było logiczne. Ale czy Daniel zdołałby stamtąd uciec?

Monik79

Typowy polski film...nudny..

jadwiga2007

Niestety, czasami wina leży po stronie widza, który nie potrafi rozpoznać dobrego filmu.Nudzi się, więc wini film, a może powinien szukać "winy" w sobie.

ocenił(a) film na 8
zweistein

Przyznaję Ci rację w 100% Idealne podsumowanie wypowiedzi Jadwigi

ocenił(a) film na 8
jadwiga2007

No tak, bo tylko liczą się amerykańskie filmy. One nigdy nie są nudne. A ile ty obejrzałaś w ogóle polskich filmów?

ocenił(a) film na 7
krzaksxox

Myślę, że to wyjaśnienie jest trafne. Daniel nie zabiją jednak Bonusa, bo Pinczer nie chcę do tego dopuścić i rozdziela bijących się, mówiąc: " Nie ty" , gdyż uwierzył że Daniel ma w sobie "to coś" , jakąś iskrę bożą i nie powinien czynić zła, nie powinien zostać mordercą po raz drugi. Wolno mu było się bronić przed silnieszym, ale nie wolno mu było przekroczyć granicy obrony.

e_korniluk

Fakt, zginęły mi gdzieś w rozmyślaniach te słowa Pinczera przy rozdzielaniu chłopaków, masz rację. Dzięki za poprawkę :)

ocenił(a) film na 9
e_korniluk

Też tak uważam, nie zabił.. a "uratowany" przez Pinczera. został wyrzucony z miejsca, gdzie działo się wszystko.. jakby nie miało go tam być.. 2 morderstwo skończyłoby się kryminałem i praktycznie końcem szansy na normalne życie. Pinczer przerwał bijatykę żeby do niego nie doszło, wyrzucił Daniela , żeby zatuszować jego obecność tam i tym samym uchronić go od ponownego wyroku.

ocenił(a) film na 7
krzaksxox

W koncu sensowne wytlumaczenie. Byla w filmie taka informacja, ze Bonus jest bratem zamordowanego? Jakos to przeoczylam. Tez uwazam, ze zabil Bonusa, dlatego na koncu wszyscy za nim wybiegli (po pewnym czasie dopiero, bo przez chwilę Bonus jeszcze zyl i sie nim zajmowali). Ale irytuje mnie fakt, ze nie wiemy, czy glowny bohater uciekl i jak potoczyly sie jego losy. Czy pomagal dalej ludziom, czy wybral droge kryminalisty? Uwazam, ze 2 gesty wskazuja na to, ze odwrócił sie od kościoła. Po pierwsze podczas ostatniej mszy zaslonil obraz Matki Bożej i sie obnazyl opuszczajac bez przezegnania kosciol. Podczas posilku w poprawczaku nie pomodlil sie z reszta i buntowniczo zaczal jesc w trakcie modlitwy dziekczynnej. Wydaje mi sie, ze zstąpił w swoja wiare na tle wszystkich wydarzen.

evlka

Nie wiemy czy zabił Bonusa, ale uważam, że nie. Pinczer pomógł mu uciec, by nie został ukarany za pobicie Bonusa, po prostu. A co się dalej działo, to coś w rodzaju buntu w ośrodku, może ze względu na ukrycie faktu zorganizowania bójki, a może ze względu na koniec panowania Bonusa w ośrodku.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones