początkowo myślałem że to film o szukaniu tożsamości, szukaniu miłości i odnajdowaniu w niej siebie. potem film okazał się być filmem o narkotykach. ale tylko "na pół gwizdka". w efekcie czuję że film jest o niczym W PEŁNI a o paru rzeczach po trochu. bez szału. szkoda!!
w calym tego slowa znaczeniu... inna milosc inne relacje inny sposob filmowania meskich
cial. Dla mnie wiele scen bylo pieknym zaskoczeniem i mam tu na mysli kadry, kolory,
pomysl na ujecie niektorych scen. Film bardzo meczy czestymi retrospekcjami, ale jest wart
obejrzenia i zauwazenia ze milosc miedzy...
Film oglądnęłam trochę przypadkiem, na początku nie bardzo mogłam zrozumieć o co w ogóle chodzi. Dziwne kino, takie mało amerykańsko-europejskie ;-) Jednak oglądając dalej film, zaczęłam się wciągać. Miłość dwóch głównych bohaterów nie zaszokowała mnie, mimo iż jakoś nie wydawało mi się wcześniej smaczne oglądanie...