PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=792557}
6,0 57 744
oceny
6,0 10 1 57744
6,3 41
ocen krytyków
Ad Astra
powrót do forum filmu Ad Astra

Mnie najbardziej (jak w wielu podobnych filmach) zaskakuje następująca filozofia autorów scenariusza:

Kiedy całej ziemskiej Cywilizacji zagraża jakaś Katastrofa, której jednak można zapobiec, w Misję Ratunkową Ostatniej Szansy wysyła się JEDNEGO człowieka (w tym wypadku dwóch, z czego jeden taki stary i chory, że nie dociera do połowy trasy).
Ten JEDEN człowiek nie realizuje wprost swojej misji, tylko wdaje się po drodze we wszelkie możliwe awantury. Ściga się z piratami na łazikach w towarzystwie bezbronnej eskorty, sprawdza statki kosmiczne z oszalałymi małpami itd. Średnio co 15 minut ryzykuje, że szlag go trafi i Misja Ratunkowa Ostatniej Szansy legnie w gruzach, zanim jeszcze się dobrze rozpocznie.

Jego przełożeni, organizujący Misję Ratunkową Ostatniej Szansy, co krok udowadniają, że te generalskie gwiazdki znaleźli w paczce z czipsami. O towarzyszu podróży i bezbronnej eskorcie już wspomniałem. O tym, po co w ogóle ten bohater leci na Marsa, skoro można było ten sam efekt osiągnąć z Ziemi wspominali inni. Wpakowanie bohatera do cywilnej rakiety z niepełnosprawnym emocjonalnie drugim pilotem uznaję za dość ryzykowne (jakby nie było statków wojskowych?). Ale kto mi wytłumaczy, w jakim celu wysyłano załogową rakietę, której załoga (dowodzona przez niepełnosprawnego emocjonalnie drugiego pilota) miała podłożyć bombę atomową w statku kosmicznym tatuśka? Nie można było tam wysłać jakichś rakiet bezzałogowych?! Przecież nawet nie musiałyby trafić w cel - wystarczyłoby, żeby eksplodowały gdzieś obok...

ocenił(a) film na 5
Tataaleksandrykatarzyny

W filmie jest więcej absurdów, jak choćby liberalne podejście do fizyki, co mnie osobiście denerwowało. Taki Księżyc - raz widać, że grawitacja jest mniejsza (scena spadającego do krateru łazika) a innym razem w terminalu czy na stacji księżycowej dziarsko maszerują jakby nie interesował ich, że przyciąganie jest tam na poziomie 1/6 ziemskiego. Podobnie na Marsie, gdzie to by było coś w okolicy 1/3. Jeszcze w skafandrach jak w skafandrach, można by uznać, że dociążone, ale co z komorami relaksacyjnymi np.? Tak samo ta finalna scena gdzie to coś jakby antena obraca się, a astronauta po odbiciu się od niej, jakby całkowicie wytraca ruch obrotowy, bo przecież siłą odśrodkowa jest dla frajerów prawda? Również mam wątpliwości do przelotu przez pierścienie - trwał dosłownie chwilkę, jakby miały szerokość boiska piłkarskiego, i też nie był odczuwalny efekt spowolnienia, spowodowany przedzieraniem się przez tony kamieni.

Ogólnie film z wielkim potencjałem ale w dużej mierze przegadany, w sposób który niestety się nie broni, bo sam główny bohater dosyć nijaki więc perypetie rodzinne widza mało obchodzą. Akcji niewiele, a jak już to dawkowana w małych, niesatysfakcjonujących porcjach. Wynik końcowy - średniak. Nie jest zły, typowy odbiorca podczas seansu raczej nie będzie odliczał niecierpliwie minut, ale też nie chce się do niego wracać, bo jak na film pretendujący do moralizatorskiego okazuje się zaskakująco powierzchowny.

ocenił(a) film na 5
karls

W kwestii przelotu przez pierścienie - jeśli fala uderzeniowa przepchnęła astronautę na drugą stronę, to pas asteroid powinien zostać rozniesiony w pył...

Tataaleksandrykatarzyny

ale jego popchnęła siła odśrodkowa i silniki plecaka a nie fala. pas to drobne odłamki lodu.

jj24_89

https://pl.wikipedia.org/wiki/Pier%C5%9Bcienie_Neptuna od 50 km wzwyz... nawet jakby to był lód to zamiast pługów zatrudnijmy mrówki w Polsce do odśnieżania dróg, to myślę porównywalna skala.

karls

te saturna mają kilometr grubości, myśle ze neptuna to max 100m wiec jakoś tak boiskowo :) w tej scenie on sie wybił własnie siłą odśrodkową a potem juz plecakiem. siła odśrodkowa własnie tak działa że obiekt leci prosto po lini a nie skreca. dawid tak zabił goliata :D a sam też tak możesz zrobić choćby w domu przy użyciu nici i piłki czy kamyczka

ocenił(a) film na 5
jj24_89

To można sprawdzić, nie trzeba zgadywać ;). Zależnie od miejsca szacuje się nawet do 700m. Scena miała by odrobinę sensu gdyby przeleciał w najcieńszym miejscu oraz idealne na przestrzał, co jest mocno życzeniowe w takim losowym wyrzucie. Jak dla mnie nie ma co bronić fizyki w tym filmie. To nie Grawitacja, gdzie podeszli do tego niemal perfekcyjnie.

ocenił(a) film na 3
jj24_89

Tyle, że pas złożony z takich kamieni jak w filmie bardzo szybko by go wyhamował.

ocenił(a) film na 5
Tataaleksandrykatarzyny

Ja bym jeszcze dodał, że bohater na koniec filmu nie powinien siedzieć w kawiarni, tylko w pierdlu. Uratował świat? Nie wiadomo czy załoga która miała go unieszkodliwić by tego nie zrobiła bez niego. Za złamanie rozkazów jest bezpośrednio odpowiedzialny za ich śmierć.

kon_ubraniokrad

no to jest najdziwniejsze. ale może go ułaskawili ze względu na odzyskane dane. Lub wrzucili na luz aby propaganda zadziałała. skoro to były czasy wojny kosmicznej to mogło to mieć znaczenie wizerunkowe aby tego nie rozdmuchiwać.

Tataaleksandrykatarzyny

Pewnie nie wysłąli od tak rakiet bo pewnie chcieli jeszcze odzyskać dane z obserwacji planet poza słonecznych.

ocenił(a) film na 5
VoLuxXie

To jest właśnie tok myślenia twórców filmu - mamy jedną, jedyną szansę na uratowanie cywilizacji, ale kij, te dane z obserwacji takie ważne... :-( To się przecież kupy nie trzyma...

ocenił(a) film na 5
VoLuxXie

Słuszna uwaga

Tataaleksandrykatarzyny

Ale w sumie co mnie zdziwiło najbardziej, to ogolnie stan ojca, po tylu latach w samotnosci(ile tego bylo 18?) normalnie rozmawali jakby sie nie widzieli przez kilka miesiecy. Zwroccie uwage jak sie czul glowny bohater jak lecial przez te dwa miesiace....

Tataaleksandrykatarzyny

Mam propozycję, oglądaj filmy dokumentalne, może nie dorosłeś do tego by cieszyć się zwykłą bajką dla dorosłych i dzieci jaką w ogólności są wszystkie filmy fabularne.

ocenił(a) film na 5
zarkadiusz7

Mam propozycję, oglądaj dalej bajki, niekoniecznie dla dorosłych.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones