Który z bossów wg Was wypadł najlepiej? Z którym walka była najciekawsza?
1. Kejran
2. Vandergrift - generał wojsk Kaedwen
3. Smok
Jak dla mnie nr 1 to generał wojsk Kadewen - Vandergrift. Ten boss wyróżnia się charakterem. Jest przerażający, mroczny i wzbudza szacunek. Walka z nim jest bardzo widowiskowa. Wielkie brawa dla twórców za projekt tej postaci.
Na drugim miejscu Kejran.
Na trzecim smok.
Letho! Za pierwszym podejściem na poziomie trudnym męczyłem się z nim sporo, aż nie odkryłem techniki jak się z nim walczy więc na końcu padł za pierwszym razem.
Co do reszty:
1. Kejran najfajniejsza walka,
2. Smok - bo smoki są epickie
3. Vandergriff - szczerze to nawet nie wiedziałem, że to jakiś boss, padł jak szmata bardzo szybko.
Tak, podczas przechodzenia przez mgłę z powrotem do Vergen. To taki ognisty bydlak, swoją drogą niezły twardziel.
1. Vandergrift - chociaż sam się zdziwiłem że szybko padł miał charakterek.
2. Smok - bo Saskia to fajna dziewka no i trochę się z tym męczyłem.
3. Kejran - nudny, szybki do pyknięcia