PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=608619}
8,6 9,3 tys. ocen
8,6 10 1 9275
StarCraft
powrót do forum gry StarCraft

3 rasy, dosłownie kilka jednostek w każdej a ludzie nazywają to strategią? Ta gra jest tak słabo
rozbudowana, że nie powinno określać się jej mianem gry strategicznej. 4 budynki jednego tieru na krzyż to
trochę za mało żeby mówić o strategii. Jest to bardziej gra zręcznościowa jak Quake i chyba dlatego taka
popularna.

PalmerChili

Myślę, że przesadzasz. Wystarczy spojrzeć na Age of Empires II: jest tam kilkanaście nacji, które de facto różnią się jedynie "jednostką specjalną" i dostępem do pewnych gałęzi drzewa rozwojowego które jest wspólne dla wszystkich (np. aztekowie mają katapulty i technologię pługa!), a jednak jest uznawane za jedną z najbardziej charakterystycznych gier strategicznych. W Starcrafcie występuje kilkanaście jednostek różnych w każdej rasie. Są one wyposażone często w unikalne umiejętności. Poza tym same rasy są kompletnie różne. Nie można mówić o "schematach" przy "przesiadaniu się z jednej na drugą. Mają charakterystyczne drzewa rozwojowe i budynki nie znajdujące często odpowiedników u innych ras. Mapa wyposażona jest w dużo różnic poziomów i obiektów blokujących poruszanie. Dodatkowo ograniczone surowce utrudniają rozgrywkę. To, że odczuwasz niedosyt z powodu małej ilości ras nie oznacza, że Starcraft zasługuje na takie połajanki. To jest klasyka, ikona i chyba należy docenić jej klimat/fabułę.

kolor444

Porównywać klasykę gatunku do tjakiegoś warcrafta w kosmosie to jest trochę niesmaczne.

PalmerChili

Widzisz...Starcraft jest KLASYKA tego samego gatunku co AoE czyli RTS :) ogólnie mówi się strategia, ale obie gry nie są nią stricte;) A co do AoE...tak masz racje.. brak schematów...wszak wszystkie nacje opierały się na jakże "różnorodnych" drzewkach rozwojowych czyli upraszczając:na tym samym schemacie i róznica polegała na tym do czego masz dostęp, a do czego nie. I fakt różnice były...w elitarnej jednostce lub bonusie. Idąc dalej "tjakiegoś warcrafta"(który wcale nie był z jednym prekursorów tego typu gier po Dune...)... no tak... bo to też nie jest klasyka ;). BTW strategia to gry typu HoMA&M czy choćby Total War ;) a nie miliard tierow budynków i upgrade'ow, więc ostrożnie z nazewnictwem jak już chcesz go tak używać. Do tego do dzisiaj w SC są turnieje, ale wszak AoE też...pewnie...gdzieś ;). Żeby nie było obie gry bardzo lubię, ale niestety AoE w mej opinii nie umywa się do SC zwłaszcza jeśli chodzi o dynamikę gry, a o nią głownie chodzi w RTS.
P.S. Quake to shooter FPP, a nie zręcznościówka.

ocenił(a) grę na 10
PalmerChili

Niesmaczne jest to, że ktoś taki jak ty próbuje wypowiadac się o tym co jest klasyką.

A Starcraft niewątpliwie klasyką jest. Nie bez powodu z miejsca stał się najistotniejszym rtsem w historii e-sportu a także samego gatunku.

Dealric

e-sportu, którego domem jest Korea Południowa a w Europie i całej reszcie świata takie coś jak rts e-sportowy nie istnieje i nigdy nie istniało. SC zaliczył nieudaną próbę w taki sposób, że nawet jeszcze za czasów swojej "świetności" nie brano po pod uwagę na finałach WCG w Polsce. Proponuję więc douczyć się w tym temacie. Zgadzam się w Koreii na pewno jest to rts nr 1 ale tam popularne są różne dziwne rzeczy taka jest uroda Azjatów. Na szczęście nie mamy z nimi wiele wspólnego w Europie.

ocenił(a) grę na 10
PalmerChili

Który nie istnieje? Nie ośmieszaj się ;>

Dealric

Poproszę o tytuł esportowego RTSa z Europy. Bo z tego co wiem nawet w przypadku takich tytułów jak CS:GO czy LOL ciężko mówić o esporcie w przypadku Europy, jest zaledwie w powijakach w stosunku do Azji. Ale Ty pewnie zaraz zaskoczysz nas tytułem gry strategicznej, która odniosła esportowy sukces. No cóż czekamy.

ocenił(a) grę na 10
PalmerChili

Do wyjścia SC2, było SC1 potem SC2, w międzyczasie mniej popularnie przewijał się WC3.
Oczywiście byle ignorant, który pewnie myśli, że ma pojęcie o e-sporcie bo gra w lola nic o tym nie będzie wiedział, ale co poradzić... Ale skoro nawet w wypadku lola nie da się według ciebie mówić o e-sporcie to równie dobrze można stwierdzić, że nie istnieje coś takiego jak e-sport poza Koreą. Będzie prościej...

ocenił(a) grę na 10
PalmerChili

PalmerChilli padlem ze smiechu po Twoich postach :)
Widzisz - trolowac tez trzeba umiec hehe
Bylem 3 razy na finalach WCG w Warszawie (hala targow oraz blue city) i za kazdym razem starcraft mial o wiele wieksza widownie i zainsteresowanie niz wszystkie pozostale gry razem wziete heheh wiec jesli ktos ma sie tu doedukowac to wychodzi na to, ze TY :D
To byly zlote czasy rowniez dla polskiej sceny starcrafta, gdzie gracze tacy jak BM, Tomson czy Draco z sukcesami walczyli w Korei.

ocenił(a) grę na 10
PalmerChili

Piszesz jakby twoja przygoda z tą grą skończyła się na przejściu tutorialu. Zagraj sobie przez internet to zobaczysz o co w tym chodzi.
Tak na marginesie to też nie jestem za tym, żeby tego typu gry nazywać strategiami.

użytkownik usunięty
PalmerChili

Czy Ty grałeś w SC, czy tylko próbowałeś? Pytam poważnie, bo ja na początku nie mogłem się połapać w różnicach między rasami. Terranami było prosto, ale jak spróbowałem Protossami, to zgłupiałem: kur...czemu robol nie naprawia budynku!!!! :D Byłem tak sfrustrowany, że odłożyłem grę na jakieś pół roku. Potem sobie o niej przypomniałem i zacząłem od nowa ją rozgryzać. Jak już załapałem o co chodzi, to... Age, Total Annihilation i inne przestały mnie interesować i tak jest do dziś. Jedyny RTS, w który grywam regularnie.

ocenił(a) grę na 10
PalmerChili

nie kompromituj się