Nie jest to gra wybitna, co to to nie, ale jest to naprawdę przyjemny przeciętniaczek. Misje może i są powtarzalne, ale będąc fanem star warsów łatwo mieć frajdę z przebywania w tym świecie i eksplorowania kultowych lokacji i łapania nawiązań do filmów ( i książek ;)). Gdyby to nie były star warsy to najpewniej bym nawet nie skończył, ale tak to bawiłem się nie najgorzej.
A co do lamentu graczy, że główną bohaterką jest kobieta i nie ma opcji wyboru płci bohatera, to nie rozumiem czemu pomijany jest udział lucasfilm story group - przecież to oni pilnują, by w ramach kananu wszystko się spinało, by móc użyć postaci i jej historii w jakimś innym dziele, a gdyby nie było z góry ustalonej płci to byłby problem. I jasne, zapewne można byłoby go łatwo rozpoznać, ale pytanie po co. Jeśli ktoś ma naprawde problem z tym, że w grze steruje kobietą, to tutaj problem jest już raczej w nim ;)
Podsumowując: szału nie ma, ale tragedii też nie. Za pełną cenę raczej nie warto, ale na jakiejś fajnej promce to nic tylko grać, zwłaszcza gdy jest się fanem uniwersum :)
Nie rozumiesz, a może nie chcesz zauważać? Mnie się gra podoba ale po krótce przybliżając skąd się bierze niezadowolenie to, ogólnie strona techniczna. Spieprzone podstawowe mechaniki (naprawione dopiero w ostatnim patchu), typowa monotonia Ubi, która po seri Assassinów przejadła się publice. Nierówna oprawa graficzna, gdzieś jest pięknie a gdzieś wygląda jak w grze sprzed 15 lat. Słabe modele twarzy i animacje postaci, strzelanie nie dające odpowiedniego "kopa" i (dla jakiejś grupy graczy) mało angażująca historia. To są głównie wymieniane powody, problem nie leży też w graniu kobietą, lecz zarzuca się twórcą że specialnie użyli brzydszego modelu postaci, niż aktorka wygląda w rzeczywistości. To taka dzisiejsza "walka" z uprzedmiotowieniem kobiet, dosyć upośledzona mówiąc lekko (chociaż osobiście nie uważam żeby protagonistka była brzydka). Podziel to wszystko przez wysokie oczekiwania przedpremierowe a przestaniesz się dziwić. Osobiście rozumiem ale nie podzielam ;-) dla mnie nadal spoko gra.
No może trochę racja. Co do powtarzalności i niezbyt angażującej historii, to pełna zgoda, napisałem nawet, że gdyby to nie były star warsy, to najpewniej bym jej nawet nie ukończył i dalej to podtrzymuję - większości gier Ubi nie kończę, bo mnie nudzą swą monotonicznością, a tę, głównie z miłości do uniwersum, ukończyłem i to z pewną przyjemnością ;) Niestety nie wiem, jak wygląda aktorka, ale bohaterkę -tak jak ty zresztą- nie uważam za brzydką , zaś głosy oburzenia, że gra daje możliwośc sterowania tylko kobietą, słyszałem (niestety). Nie wiem na jakim sprzęcie grałeś, ale ja z ręka na sercu mówię, że grając w pierwszych tygodniach od premiery na PS5 żadnych większych problemów nie miałem [największy to raz musiałem wczytać starszego sejwa, bo nie miałem możliwości zaczęcia rozmowy i kontynuowania fabuły, a poza tym to nic uciążliwego nie było (choć dodam, że moja ps5 jest chyba jakaś szczęśliwa, bo z "Jedi: Ocalały" również w okolicach premiery większych problemów nie miałem, a znajomi narzekali)], a grafika, cóż, czasami mogłaby być lepsza, to fakt, ale że jest to momentami poziom sprzed 15 lat, to bym nie przesadzał ;) dla mnie tez to spoko gra.
Jak u Ciebie gra przecietna ma 7/10 to rozumiem ze gra genialna ma 12/10 :) Co do glownej bohaterki to glowne zarzuty tycza sie tego, ze jest ona nieciekawa i niezbyt "fajna". A co do kanonu to chyba ulegli wielkim naciska, bo w tej grze roi sie od kobiet- co drugi bandytyta, szturmwiec, sprzedawca, napotkana postac to kobieta. Jest to porobane mocno i calkowicie mija sie z lorem SW. Mimo wszystko bardzo fajnie mi sie gralo. Hejt ta gra otrzymala niesluszny.
gamepleyowo czy graficznie naprawde jest fajnie gdyby poprawili to i owo naprawde była by z tego świetna gra a tak jest tylko przyjemna myśle że najbardziej zabolała mnie fabuła oraz wybory moralne które tu praktycznie nic nie znaczą i gra ma tylko jedno zakończenie które jest mega słabe ogólnie jakaś nie równa ta fabuła wygląda to momentami jakby robili w pośpiechu na posiedzeniu w toalecie