Przeszedłem grę na HARD, 21h z kawałkiem. Obcego widziałem może z 20, max 25 razy, w większości w oskryptowanych lokalizacjach. To, że nie można go w żaden sposób zabić również jest śmieszne, zwłaszcza pod koniec gdy dysponuje się już miotaczem, kołkownicą i strzelbą.
Gra jest zwyczajnie nudna, ponad 20 godzin przełączania dźwigni i wciskania przycisków - nic innego w tej grze się nie robi. Od ok. 5h gdzie Alien miał być coraz inteligentniejszy coraz rzadziej go widziałem - najczęściej w momentach, kiedy już mnie dopadł, choć na wykrywaczu ruchu nie było go widać.
Jestem fanem serii, ale jak dla mnie ta gra to nieporozumienie - wizualnie majstersztyk, levele na planecie ze statkiem czy w gnieździe Obcych świetne, szkoda że to tylko momenty po których wracamy znowu do przemierzania po 5 razy tych samych lokacji, żeby popstrykać guziki. Nuda.
Ja przechodzę drugi raz i na końcu nerwy mi puszczaja. Walę w gnoja płomieniem, a ten i tak mnie dopada. Najwyższe poziomy trudności to dno.
Czytałem już, że był chyba jakiegoś rodzaju bug z AI w grze, bo jedni widzą Aliena tak jak ja, 5 razy na krzyż przez całą grę a drudzy nie mogą się od niego odpędzić i nic sobie menda nie robi z miotacza :)
A mi się coraz bardziej w to grać nie chce. Frustrująca jest to gra zważywszy jak Alien łazi non stop koło nas. Wykrywacz szaleje i dupa. Trzeba znów chować się do szafki. Wychodzę z szafki Alien znowu się pojawia się koło mnie. Naprawdę?
Szkoda bo klimat w grze jest gęsty. Nawet to klikanie w guzicki, wajchy czy przełączniki ma swój urok. Eksploracja daje wiele radości ale Alien non stop łazi na ogonie i nie chce mi się w to grać dalej. Żeby dało się go jakoś zranić i uciec ale nie on musi nas dopaść. Bez sensu.
Ja nie miałem takich przypadków (może poza jednym, jak skoczył mi z góry). A na jakim poziomie trudności i grałeś?
hehe
Posiadam legalną kopię cyfrową gry na STEAMie a nie pirata ściągniętego np. z torrentów czy hostingów.
Mówię o tym, bo często się zdarza, że "piraty" różnie działają a to "fps dropy" czy np. specjalnie zaimplementowane przez crackerów niespodzianki typu np. niedający się zabić BOSS skorpion w Serious Samie 3: BFE.
W końca ktoś kto nie umarł z zachwytu nad tą grą! Fajnie zobaczyć że nie jestem sam w opinii o tej grze. Nudna frustrująca, za dłuuuuuga z debilnym gameplayem i masą problemów tak naprawdę poza wyglądem i atmosferą ta gra nie ma nic do zaoferowania a zakończenie jest najgorszym zakończeniem jakie kiedykolwiek widziałem. Nie powinna się to nazywać Alien: Isolation a Alien: Door opening simulator
Obie listy byłyby bardzo długie, ale wymienię po kilka:
- jeśli chodzi o gry to: Silent Hill (w sumie cała seria), Alien'y (AvP 2 z 2001 to mistrzostwo), The Last Of Us, Alan Wake (II to perełka, czeka na nowe DLC), horrory typu Dead Space i Callisto Protocol etc.
- filmy to z kolei: Alien :), Kruk (ale tylko pierwsza część), Interstellar, Suspiria, Bękarty Wojny (ogólnie lubię Tarantino) etc.
Domyślam się, że to pytanie było pod kątem oceny gry - Aliena dobrze znam, miałem bardzo duże nadzieje związane z tą grą.