U mnie natomiast skręcają jak chcą, nie widzę opcji czułości przycisków, lub skalibrowania tego w taki sposób aby dało się prowadzić bez ścinania słupów.
U mnie dokładnie tak samo, opóźnienie reakcji samochodów wręcz nieznośne i jeszcze do tego niezwykłe przyspieszanie po użyciu hamulca ręcznego. Samochody prowadzą się po prostu fatalnie, ciężko w ogóle czysto przejechać jakikolwiek wyścig, gdyż kiedy za zakrętem nagle zmaterializuje się samochód, nie można uniknąć zderzenia.
Może to kwestia sprzętu? Gra chodzi płynnie i mimo to są opóźnienia, czy jednak FPS dupy nie urywa?
Niewątpliwie problemem nie jest klatkowanie, a właśnie brak szybkiej reakcji samochodów przy próbie skręcenia. Zanim auto na dobre zacznie składać się, by zmienić linię jazdy, dochodzi do kolizji z innym pojazdem bądź przeszkodą. Najbardziej rozczarowujące, iż problem ten dotyczy nawet Nissana GT-R, w innym ścigałkach mającego zazwyczaj bardzo dobrą sterowność. Korzystam z kamery typu swingman, spotkałem się już z opinią, iż niektórzy "przerzucili się" na widok ze zderzaka, aby móc szybciej reagować, ale dla mnie nie jest to satysfakcjonujące rozwiązanie.
Pewnie już dawno sobie grę odpuściłeś/przeszedłeś, ale jeśli nie to mam dobre i złe wieści. Dobra: wiem co jest przyczyną tego opóźnienia. Zła: tego nie da się naprawić...
Samochód teoretycznie reaguje z takim opóźnieniem jak w innych grach, tj. minimalnym, ALE...
... no właśnie, "ale". Problem jest taki, że w 99% ścigałek po naduszeniu przycisku skrętu, koło wykonuje szybki obrót w daną stronę, aż do maksymalnego kątu skrętu, a po puszczeniu szybko wraca do neutralnej pozycji. Niestety, nie w tej grze... Można to zaobserwować, gdy stoisz w miejscu: wdusisz strzałkę i czeeeekasz, aż się obróci koło, stąd dziwne wrażenie opóźnień przy wykonywaniu manewrów (szczególnie skrajnych pt. raz prawo, raz lewo). Podejrzewam, że na konsoli nie ma tego problemu, bo tam śmigasz na gałce jak w każdych innych wyścigach, niestety na kompie w ogóle nie czuję tego idiotycznego sterowania. To jak sterowanie jakimś statkiem kosmicznym, któremu wydajesz komendy, nie sprawując nad nim bezpośredniej kontroli, koszmar. A ludzie narzekali na symulatoropodobne sterowanie z SHIFTa... co jak co, tamtą grę lubiłem, bo dawała ogromną frajde po opanowaniu, a w tym nowym MW, w HP czy w nadchodzących Rivals dali to żałosne sterowanie rodem z... sam nie wiem skąd, z dupy pewnie.
Dzięki za odpowiedź i wytłumaczenie problemu. A więc wszystko jasne, gry tworzone są głównie na konsole i popełniono błąd przy optymalizacji pecetowej wersji. Aż dziwne, że nawet tego nie testowano i nie wychwycono problemu zbyt niskiej dla klawiatury czułości sterowania. W ten sposób nie da się w to w ogóle grać, przecież chodzi tam głównie o jazdę, a gdy sterowanie jest skopane, to jaka to gra. Shift rzeczywiście był lepszy pod tym względem, nawet jeśli wszystkie auta były nadsterowne, dało się nad tym zapanować. Seria NFS jest coraz gorsza z każdą odsłoną, sterowanie już w HP było co najmniej dziwne, a The Run stanowczo za krótki. Nie ma się co spodziewać poprawy w Rivals. Pozdrawiam :)
O czym wy mówicie? ja testowałem grę na klawiaturze, padzie i kierownicy - nie było żadnych opóźnień. Sterowanie bardzo przyjemne - lepsze niż to z The Runa
Ty chyba mózg z dupą zamieniłeś. Sterowanie i model w MW2012 to tragedia. Pojazdy jadą jak chcą i czasami odpie.rdalają makarenę.