groteskowa, świetne połączenie horroru z komedią w burtonowskim klimacie ale klimat jeszcze lepszy niż w filmach Burtona, świetnie dopasowana muzyka, która kojarzy mi się z grającą pozytywką, no i przesympatyczny główny bohater, trochę niezdarny ale szybko można go polubić. Szykuję się do zagrania w Alice madness returns i mam wielką nadzieję, że choć w niewielkiej części będzie tak klimatyczna jak MediEvil.
Zgadzam się. Warto wspomnieć, że gra oprócz twórczości Burtona nawiązuje do innych klasyków czarnego humoru. Rąsia jest przeniesiona żywcem z Rodziny Adamsów a walka bokserska do ostatniej kończyny to oczywiste nawiązanie do pojedynku Czarnego Rycerza z Królem Arturem według Monty Pythona