PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=612038}
1,6 150  ocen
1,6 10 1 150
Limbo of the Lost
powrót do forum gry Limbo of the Lost

Gdy dowiedziałem się, że pierwotnie gra była planowana na Amigę CD32, myślałem że padnę z wrażenia. Oto przede mną gra, która rodziła się jeszcze dłużej niż Duke Nukem Forever. Po kilku godzinach intensywnego przeszukiwania internetu i filtrowania zbędnych komentarzy „dopierocospecjalistów przygodówkowych”, znalazłem informacje, że plany sięgały jeszcze komputera Atari ST. Podejrzewam, że taki szmat czasu musiał się przyczynić do doszlifowania fabuły i stworzenia jakiegoś zarysu lokacji itp. Pomimo wieloletniego odpuszczenia sobie pracy nad tym projektem, przez cały czas twórców musiało ciągnąć do tego dziwnego tworu, który przez ludzką głupotę stał się jedną z najbardziej znanych przygodówek kilku ostatnich miesięcy i o której już można pisać legendy, lub anegdoty. Ja osobiście nic nie wiedziałem na temat tej produkcji, chociaż moja aktywność w tamtych latach była na znacznie wyższym poziomie niż obecnie. Dopiero afera plagiatowa, która uruchomiła prawdopodobnie lepszą kampanię marketingową niż z początku w nią zainwestowano, sprawiła, że zacząłem w ogóle identyfikować ten tytuł. I tak wiedziałem, że prędzej czy później zagram w tę produkcję, zwłaszcza że mój znajomy musi mieć wszystko, co nazwane zostało kontrowersyjnym przez większą liczbę osób (lub równą) niż jedna. Chociaż recenzje wolałbym pisać od tej drugiej strony niż pozostałe osoby, czyli najpierw ocenić grę, a dopiero później zganić za plagiat.

Moje wrażenia:
http://przegralem-zycie.blogspot.com/2013/02/limbo-of-lost-zrecenzujcie-to-bez-o budy.html