Liczylem na zoptymalizowany rpg w sredniowieczu bez smokow i gnomow a tu klops. Ta gra to jakies nieporozumienie. Sterowanie gorsze jak w Skyrimie, manewrowanie konno rowne zeru, radar skopiowany ze Skyrima. Zadnych pozytywow. Walki na miecze tak toporne ze az lepiej ich unikac wszystkimi mozliwymi sposobami. Gierka moze dobra na rok 2010 ale nie na dzisiejszy dzien.
blaa blaa blaa. Fabuła jak dobry przygodowy serial. Twoje pierwsze wrażenie bardzo subiektywne. Na początku też się zraziłem ale wystarczy pograć aby docenić tę grę (dialogi, fabuła, KLIMAT!!!). Co prawda gra jest pełna bugów itd ale jakoś jestem jej w stanie to wybaczyć. Trochę jak wehikuł czasu.
nie rozsmieszaj mnie. Ciezko sobie wyobrazic granie skoro blad na bladzie. To jest brak szacunku dla klienta wypuscic do sprzedazy produkt ktory zawiera mase bledow. Trzy lata od ogloszenia wersji beta nie poddac wersji marketingowej testom ???Poza tym gra miala byc trylogia o czasach husyckich ale jak widac pomysl zarzucono ograniczajac sie do pierwszej czesci bo pomysl przerosl mozliwosci tworcow.Dopoki nie wyjdzie finalny patch gra jest dla mnie strata czasu. Wracam do Assasyna Origin i przez najblizszy rok nie zawracam sobie glowy Deliverance.
Dokładnie tak. Sam pomysł był doskonały, i zgodzę się z argumentami fanów tej gry że ma ona dobrą fabułę, dialogi i świetnie uchwycony klimat. Problem leży w bugach i złym zaprojektowaniu gry. Tu wszystko jest tak strasznie toporne że ciężko czerpać z tego jakąkolwiek przyjemność. Do tego brak save w dowolnym momencie i możliwości zmiany poziomy trudności gry. Gra jest toporna i źle zaprojektowana. Mam wrażenie że twórcy nie bardzo myśleli nad tym co robią.
Gra jest kapitalna. Jedna z najlepszych gier action rpg. Mocne 9,5.
Ukończona gra z wszystkimi możliwymi questami w świecie gry w 110 godzin czystej gry.
Mowa o wersji 1.6.2 z dodatkiem "From the Ashes" z odbudową Przybysławic, które te 5-6 godzin też dodaje.
Mają być jeszcze trzy duże dodatki:
1) "The Amorous Adventures of Bold Sir Hans Capon" - wspomożemy Jana Ptaszka w romantycznych sprawach.
(Pewnie w podobny sposób jak z tym questem z podstawki, gdzie nas zaprosił do łaźni wieczorem i
przynosiliśmy mu wytrawne wino, a potem bukiet kwiatów, by on wręczył łaziebnej, a na końcu pojawił się
chłopak łaziebnej, który zaczął topić Jana Ptaszka i wdał się z naszym bohaterem w bójkę na pięści)
2) "Band of Bastards" - dodatkowa bitwa. (W podstawce mieliśmy trzy o Przybysławice, fort Wranik i
o zamek w Talmberku)
3) "A Woman’s Lot" - mało wiadomo o nim
Gra jest rzeczywiście tak świetna. Jedna z najlepszych gier action-rpg jakie kiedykolwiek stworzono.
Plusy:
-Klimat
-Fabuła
-questy
-dialogi
-główny bohater, który jest tak samo zajebisty jak bezimienny z Gothic 1/Gothic 2 oraz Geralt z Wiedźmin 1/2/3
-postacie
-polityka
-humor. Akcja z księdzem w Użycach najbardziej utkwiła mi w pamięci :)
-ciekawy świat i świetna eksploracja
-wygląd lasów
-zamki robiące wrażenie
-system walki
-jazda konna
-skradanie, włamywanie i kradzież kieszonkowa
-polowania w lasach
-wiele dobrych rozwiązań rpg
-kodeks
-gra ma wiele podobieństw z Wiedźmina 1 i TES- Skyrim od tej dobrej strony tych gier
-bitwy
-klasztor (równie klimatyczny jak w Gothic 2 i Risen 1)
-zbroje bardzo starannie zrobione
Minusy:
-techniczne niedopracowana. Przy szybkim galopie czasem tekstury nie zdążą się wgrać na czas i pojawiają się po chwili
-brak polskiego dubbingu (to spory mankament, bo porządny dubbing polski jest dużym plusem takich gier jak Gothic 1, Gothic 2 noc kruka, Wiedźmin 1-3). Tu, aż się prosiło o dubbing polski w słowiańskich średniowiecznych klimatach. (Kiedyś byłem też rozczarowany brakiem polskiego dubbingu w Tes-Oblivion oraz Risen 1)
Grę oceniam na mocne 9,5+
Troszkę żałuje, że nie poczekałem na więcej dodatków, bo już wiadomo, że także będą rozgrywać się w trakcie głównej kampanii Henryka, a nie oddzielne.
Gra ma to coś co przykuwa. Jedna z najlepszych gier action rpg.
Być może kiedyś powrócę do gry, gdy będą wszystkie dodatki. Mam nadzieję, że będzie także sequel za kilka lat bardziej dopracowany technicznie.
Jak pisałem grę oceniam na mocne 9,5
Dla porównania inne gry action rpg tak oceniam:
Gothic 1 - 10
Gothic 1 + mody: Edycja Rozszerzona + Dx 11 + Texture Pack - 10+
Gothic 2 - 9
Gothic 2 + dodatek Noc kruka - 9,5
Gothic 2 + dodatek Noc kruka + mody: Returning 2.0 + Dx 11 - 10!
Gothic 3 - 8
Gothic 3 + mody: Community patch 1.75 + Quest Pack 4 + Content mod 3.1 - 8,5
Risen 1 - 8,5
Risen 2 - 7,5
Risen 3 - 8
Elex - 8,5+
TES-Morrowind + dodatki - 9
TES-Oblivion + dodatki - 8
TES-Skyrim + dodatki - 8,5
TES-Skyrim + dodatki + mody ok 100 - 9+
Wiedźmin 1 Edycja Rozszerzona- 9,5
Wiedźmin 2 Edycja Rozszerzona- 9+
Wiedźmin 3 Dziki Gon - 10
Wiedźmin 3 Dziki Gon + dodatki + mody graficzne - 10!!!
Assassin's Creed Origins + dodatki - 8,5
Klimat zbliżony do średniowiecza najbardziej czują ludzie z naszego regionu - Piranha Bytes z Niemiec przy Gothic 1 i Gothic 2, CD PRoject z Polski przy trylogii Wiedźmin 1-3 oraz Warhorse Studios z Czech przy Kingdom Come:Deliverance. Bethesda przykładowo kompletnie tego nie czuje, ale takie już ich gry.
I tak przy Skyrim pod pewnymi względami poczynili postępy, bo eksploracja świata cieszyła prawie jak w grach Piranha bytes. Szkoda, że zawsze u nich bohater nijaki i do tego niemy, a dialogi takie sztywne :)
Pewnie przy TES VI bardziej się postarają, bo Wiedźmin 3 oraz Kingdom Come:Deliverance wysoko poprzeczkę zawiesili. Oczywiście wady te gry też mają. Kingdom Come pod względem technicznym, a Wiedźminy mało mają cech rpg i nie trzeba nawet skradać się, by okradać ludzi :)
To kiepskie jest w Wieśkach, gdy porównamy do reakcji ludzi na okradanie w takich Gothic 1, Gothic 2, Risen 1, TES-Oblivion, TES-Skyrim, Kingdom come:Deliverance, gdzie jest to zrobione zajebiście i trzeba się starać.
Czekam na Assassin's creed Odyssey od Ubisoftu, TES VI od Bethedy, Elex 2 oraz Gothic 4 od Piranha bytes, Wiedźmin 4 od CD PROJECT, Kingdom Come:Deliverance 2 od Warhorse Studios.