Grę kupiłem chyba 3 miesiące po polskiej premierze (właściwie to nie wiem po co,bo mój ówczesny piec nie dawał możliwości normalnego grania).Gra leżakowała 4 lata bez
instalacji,dopiero nie dawno miałem okazję w nią pograć.
Naczytałem się w necie jaka ta gra super,mega zajebista itp,więc moje "wymagania" co
do niej były wysokie(?),oczekiwałem nie wiadomo czego a wyszło..........no cóż.
Dobra zaczynamy instalacje,trochę to trwa ale widziałem już dłuższe,rejestracja na socjalu (po co?) i jedziemy na "sucho".
Gra się uruchamia bez problemu ,ale widać że rozdzielczość i detale są liche więc "ciach" w opcje graficzne.Tam próba zmienienia czegokolwiek spełzła na niczym,dopiero
wklejenie do gry jakiegoś pliku umożliwia zmianę parametrów(zal.pl).
Wszystkto na full,rozdziałka 1440:900 i ogień,przyjemna muzyczka przy ładowaniu,filmik początkowy (dla wczucia się w klimat nie pominąłem).Akcja zaczyna się w jakiejś nędznej noże (mieszkanie kuzyna),myślę "cóż ,początki zawsze są trudne",wychodzę na ulicę i od razu płynność spada o jakieś 10fpsow,grafika
jest średnia (żeby nie powiedzieć słaba).
Dobra,szukam jakiejś bryki na testy,pierwszy lepszy samochód i jazda,szokiem dla mnie
był koszmarny model jazdy,gdzie ta zabawa z gta vc gdy na ręcznym się infernusem
połowę zakrętów pokonywało.
Pokopałem trochę w necie i znalazłem "żeby w miarę
komfortowo grać potrzeba 6 łatek">dobra pobieram< łącznie ponad 450Mb +
spolszczenie> ok jestem cierpliwy<.
Wgrałem łatki + spolszczenie ,zyskałem jakieś 5fpsów + trochę ładniejszą grafikę.
Gram,1 misja,2 misja ,3 misja........... i odkryłem TAKSÓWKĘ,najlepszy środek lokomocji w całym LC,prócz misji gdzie muszę kogoś ścigać to zawsze zamawiam "taxi".
Pierwsze 10 godzin gry-w oczy się rzuca ten sam schemat misji "jedź gdzieś/osłaniaj / zabij kogoś",plusem jest możliwość wyboru zakończenia (tylko w kilku jak na razie).
Po misji gdzie puszczono z dymem chatę i interes kuzynka, straciłem wątek "kto jest kim", zleceniodawcy w ogóle niczym się nie wyróżniają,zabijamy szefów,szefów
szefów,braci szefów,wrogów szefów i innych,(jak na razie tylko Bruciego zapamiętałem).
Gra osładza nam zabawę różnymi drobnymi smaczkami (a to policjant goni kogoś,to
przechodnie rozmawiają przez komórkę itp,ogólnie robi to bardzo pozytywne wrażenie i
zasługuje na duży +.
Trochę szkoda że niemożna przechowywać samochodów bo niektóre są uciechą dla oczu (choćby ford grand torino).
Kasa,kasa,kasa........,właściwie to tylko wydaję na kamizelki i żarcie żeby pasek życia odnowić (bardzo realistyczne).
Bronie,bronie,2 typy każdego rodzaju,trochę mało ale ujdzie,ich dźwięk jest trochę dziwny ,choć i tak lepszy niż gta sa.
Podczas strzelaniny jest możliwość chowania się za osłonami (call of duty?) zza których możemy wykonać "head shota" bez wychylania się (+za realizm ;).
Ubrania-od zmiany podstawowych ciuchów na garniak nie zmieniałem nic.
Realizmem miał być ograniczony arsenał osobisty ale i tak latami z kilkoma giwerami i wiadrem amunicji.
Jak już napisałem,po tym całym jaraniu się fanboyów jakie to gta jest "zaje......ste",oczekiwałem super gry ale dostałem grę co najwyżej przyjemną.
Plusy
-ładna choć nie piękna grafika.
-chowanie się za osłonami podczas strzelaniny.
-taksówka..........
-Brucie :)
-niezła piosenka na starcie.
-komórka (?)
-dużo "małych rzeczy które cieszą".
-czasami zabawne teksty Niko
-fajny efekt "upojenia alkoholowego"
Minusy
-fatalna optymalizacja ( to nie gra na pc)
-radio....
-nudne misje
-koszmarny model jazdy (na szczęście jest taksówka;)
-ogólna nuda w grze,prócz misji to nie dzieje się nic ciekawego.
To już nie to samo gta ;/
6+ z mojej strony .
A jaki masz sprzęt? Mi na procesorze i5 i NVidii 570 chodzi ok. 60 kl./s na najwyższych ustawieniach. U znajomych z lepszymi sprzętami zdarza się, że ponad 100 i z modem (mi z modem poprawiającym grafikę poszło ok. 45 kl./s).
Moja ocena:
Plusy:
- wreszcie wysoka rozdzielczość, co prawda dziś nie robi wrażenia nieco niedopracowana grafika, ale nadal w Polsce 90% osób nie pogra sobie w nią na takich ustawieniach, by móc w pełni cieszyć się zaletami gry.... Cóż, na zachodzie, w USA czy w Japonii najpierw, o ile chce się grać na PC w najnowsze gry, kupuje się solidny sprzęt za 1,5-2 tys. euro, dolarów....
- wreszcie dobre celowanie i strzelanie
- urozmaicenie misji
- nowe opcje, telefon kom., internet
- fajny motyw jazdy pod wpływem
- sporo misji
- niezła czołówka, szkoda, że z muzyką potem nie jest tak dobrze...
- nie ma tylu wkurzających czarnych klimatów
- większa realistyczność
Minusy:
- niedopracowanie gry i jej optymalizacji
- muzyka jeszcze gorsza od kiepskiej w GTA SA
- mniej misji, niż w SA
- mniej pojazdów, brak samolotów, statków, mniejszy obszar niż w SA
- źle się prowadzi pojazdy
To tyle.
Co do sprzętu to trochę się "walnąłem",odpaliłem frapsa i pokazuje mi średnio 40+klatek(dość często są krótkie spadki do 20).Tylko że ostatnia misja "WYMAGA" żeby mieć miej niż 30 klatek-ZAL.PL !!!!!!!!!!!!
"- urozmaicenie misji"
Nieźle się uśmiałem :D
Ostatnia misja nie wymaga zwolnienia. Wręcz na odwrót. Co do plusów, to zapomniałem o żywym mieście. Odnośnie urozmaicenia, to bardziej miałem na myśli urozmaicenie w stosunku do poprzednich części, bo fakt, w trakcie gry występuje zbyt częste powtarzanie misji czy też ich elementów. Do minusów dodam trudną instalację. Mi zajęła dużo więcej czasu niż sama gra.
Jeszcze jedno. W Polsce w dobrych sklepach (X-Kom.pl, Komputronik, Sferis, Inwazja PC) naprawdę można za nieduże pieniądze (3,5-4,5 tys. złotych) dostać bardzo dobry sprzęt (komputer stacjonarny lub laptop) z procesorem i5 lub i6 oraz kartą graficzną NVidia 460, 560 czy nawet 570. Wtedy niemal każda gra pójdzie na wysokich bądź ultra ustawieniach. Jeśli dysponujesz 7 i więcej tys. złotych możesz się zaś pofatygować na sprzęt z najwyższej półki, gdzie każda gra pójdzie ci na ultra. Ewentualnie, jeśli nie dysponujesz takimi kwotami bądź szkoda ci kasy kup sobie konsolę. Grafika będzie wówczas na 80-90%, ale i tak na pewno lepiej niż teraz. Zaoszczędzisz sobie nerwów i czasu na mody i inne kombinacje. Najnowsze gry są coraz bardziej wymagające i tego już nic nie zmieni.
A co do GTA 4, to dla mnie, mimo wielu mankamentów, genialna gra, ale cóż, każdy ma swoje zdanie.
Mój obecny piec (kupiony w lutym tego roku,i5 2500K,hd7950,8BG ram) kosztował 5,5 klocka i jest naprawdę dobrą maszyną,jak na razie żadna gra nawet nie jęknęła (prócz gta iv).W sumie to po pewnym czasie gra zaczęła mi się nawet podobać (przed ostatnią misją ) ale ta ostatnia misja mnie trochę wpieniła.
Bynajmniej jest dobra ale nie bardzo dobra gra,fabuła jest OK,tu się nie ma czego czepiać,grafika jest też OK,muzyka niestety jest hmm "słaba" (po wejściu do samochodu albo na stacje the journey albo klawisz x.
Pośród tego całego fanboystwa brakuje naprawdę rzetelnej oceny/opinii/recenzji gry.
Zapomniałem dodać że gra w kilku miejscach(misjach) przejęła najgorszą opcję/cechę/wymysł swojej poprzedniczki,mianowicie-nie możesz zabić (choćbyś nie wiem z czego strzelał) głównego przeciwnika przed końcem określonej sytuacji (np.pościg za Pulaskim z gta sa,nie zabijemy go dopóki nie powie co mam do powiedzenia).<tego najbardziej nie mogłem zdzierżyć w poprzedniczce IV.
Masz dość słaby sprzęt. Jeśli uważasz się za gracza, to pieniądze wyrzuciłeś w błoto. Mi jak coś nie pójdzie chociaż 40 klatek na sekundę na przynajmniej wysokich ustawieniach, to nie gram. Mój kosztował 6200 zł, a i tak przepłaciłem, bo teraz można kupić taki, za minimum 2 tys. mniej. Zresztą, obecnego kompa mam już dość. Bardziej opłaca się kupować stacjonarne, niż laptopy, bo są przy podobnych parametrach 25-30% bardziej wydajne. Teraz jak kupię, to minimum z procesorem i7 i kartą NVidia 590 bądź NVidia 590 SLI, może nawet razy 2. Co do ceny, to wydam bardzo dużo, ale warto zaoszczędzić, by przez parę lat grać we wszystko na najwyższych (ultra ustawieniach).
Kiedy i za ile byś nie kupiłkompa to tak po pewnym czasie będzie on tańszy.
"Masz dość słaby sprzęt."
Nigga pleace :P ,w czym on jest słaby? Rakieta to to nie jest ale słaby ?
Obecnie i tak kupowanie kompa powyżej 3k złotych jest nie opłacalne,bo dobrze złożony za te 3k radzi siebie z większością tytułów.
Tzn jest przyzwoity, ale jak na coraz więcej tytułów jednak za słaby. Ja myślę o takim powyżej 10 tys.
Póki nie wyjdą nowe konsole to spokojnie wystarczy :) a nawet po wyjściu to i tak starczy :).Imo głupota jest kupowanie kompa za 10k do gier .
Kolega doradza mi komp. stacjonarny z 2 razy NVidia 590 SLI. Podobno na nim nawet najbardziej wymagające tytuły, bardziej niż GTA IV, typu Metro, Wiedźmin 2 czy Battlefield 3 chodzą ponad ponad 100 klatek na s. na ustawieniach ultra, czyli najwyższych. Taki komp zapewniłby mi ok. 30 lat grania na najwyższych ustawieniach w każdą grę. Tylko, że on kosztuje 20-30 tys. złotych....
Mam wrażenie że silisz się na "bycie bogatym" :)
"Taki komp zapewniłby mi ok. 30 lat grania na najwyższych ustawieniach w każdą grę"
A wiewiórki grają w ping ponga...........
Miało być 3 lata. Literówka. Ale i tak chyba zadowolę się takim za 10-12 i to za ok. rok, gdy kasa będzie.
Odnośnie zaś samej 4, bo zeszliśmy z tematu. Ogólnie gra bardzo mi się podobała, ale... no właśnie, po SA miałem pewne niedosyty, bo choć SA było jeszcze bardziej spartaczone i graficznie słabe, to dzięki wielu misjom, też klimatowi, rozmachowi i innowacyjnym rozwiązaniom było grą jak na swoje czasy przełomową. Przynajmniej jak dla mnie.
Mnie w GTA IV denerwowało to, iż po dużym San Andreas było tylko 1 miasto, nawet pomijając nieodżałowane wsie. Można było dać Vice City za morzem, połączone z Liberty City np. podmorskim tunelem i statkami. Nawet jeśli gra miałaby 50-60 GB pojemności. Zresztą GTA V ma tyle podobno mieć, bo obszar w stosunku do IV zwiększy się 5-krotnie, w tym samego miasta 2-krotnie. IV poza tym instalowałem 2 miesiące, bo za Chiny nie mogłem dojść, jak to się robi, a instrukcja była beznadziejna. Dodatkowo to fatalne wydanie bez spolszczenia. Grę przeszedłem w tygodnie na 100% i czułem niedosyt, bo misji mogło być dużo więcej.
Tu się w pełni zgodzę że jak patrzę na mapę miasta to w stosunku do SA jest dużym rozczarowaniem. Fakt na oko jest większe od 2 miast razem z SA ale jednak jak na miniaturę NYC widać skrajną ciasnotę bardziej niż przy LA z San Andreas. Przede wszystkim irytuje brak przedmieść w stylu nawiązującym do rozmiarów - A przecież można było trochę za lotnisko pociągnąć ten półwysep na którym leży Brooklyn, na północ i na zachód też dać trochę lądu - czuć taką ciasnotę ze zdjęć z tego powodu miasto w GTA IV mimo że większe np. od pojedyńczych z SA wydaje się malutkie.
Masz dobry komp, ale jest w nim parę gorszych elementów - słabszy procesor i na pewno słabsze sterowniki. Wymień parę rzeczy - po zasięgnięciu rady informatyka - i GTA 4 pójdzie ci bez problemów ok 45. kl./s.
"słabszy procesor" dobre sobie,nie wiem czy istnieje jakaś gra która korzysta z tych 4 rdzeni .
Jak już mówiłem/pisałem , dopiero po z patchowaniu gra się normalnie,średnio 40fpsów+ ,ale czasami zdarzają się sekundowe spadki do 20klatek,więc to raczej problem optymalizacji gry.
Z obecnie najbardziej wymagającą grą(?) -metro 2033 nie miałem żadnych problemów w ustawieniach ultra.
Chyba wiem, czemu ci źle chodzi. Po prostu gra jest trochę, chociaż nie tak jak GTA SA, niedorobiona. Przy wyższych rozdzielczościach lepiej widać błędy. Gra działa różnie na różnym sprzęcie. Znam osoby, u których na i5 i nvidia 555 bądź amd 6770 chodzi bez problemów 40-45 fps, czyli nawet lepiej niż ci na lepszym sprzęcie. Znowu czasami na nieco lepszym, jak twój, chociaż bardzo rzadko, zależy chyba od modelu, bo nie każdy pasuje do GTA IV, no i od szczęścia. Ja zaciekawiony twoimi komentarzami zainstalowałem sobie dla próby mod poprawiający grafikę - teoretycznie gra nie powinna pójść na ustawieniach bardzo wysokich, no i o dziwo gta 4 poszło mi płynnie 35-40 fps. Dobra, przyznaję, mimo że u mnie wszystko chodzi ładnie, że to gta jest trochę niedorobione i dziwne. Mi bynajmniej podoba się. Miałem też szczęście, że nie mam problemów z płynnością w grze. Ale oby gta 5 było już lepiej dopracowane, przynajmniej tak jak dodatki do gta 4. Tam nie powinieneś mieć już problemów. Grałeś może w nie? Pozdrawiam.
Dodatki Do 4: The Ballad of Gay Tony i The Lost And Damned. Tam poprawiono sporo błędów. Powinno ci chodzić lepiej.
Niestety nie,podstawowa wersja nie "urzekła"mnie na tyle żebym inwestował w dodatki.
niemożliwe, by ci na takich parametrach chodziło tak słabo. mi na niższych chodzi płynnie na b. wys. ust.
ta gra chodzi różnie na różnych kompach - zazwyczaj na dobrych chodzi dobrze, więc też, skoro masz dobry, nie mogę pojąć, o co biega, pewnie masz za słaby procesor ew stosunku do karty graficznej, czego gra nie może przetrzymać, co się w niektórych grach, np. battlefield 3 czy wiedźmin 2, zdarza, wymień i5 na i7 i powinno być dobrze.
Kolejny któremu trzeba tłumaczyć - jeśli bardziej wymagające gry (metro 2033, saints row 3) chodzą mi lepiej (średnie 45 klatek,brak spadków poniżej 40) na najwyższych ustawieniach,a tylko gta iv sprawia dość dziwne problemy ( spadki z 50fpsow do 20) to z czym według cb jest problem ?