Dungeon Siege II, którego ogrywałem w okolicach premiery, wspominam bardzo ciepło. Naszła mnie ochota na coś z gatunku H'n'S, więc rozważałem odpalenie dodatku Broken World, ale koniec końców, odpaliłem część pierwszą. Część pierwszą, która jak pamiętam, notowała nad wyraz entuzjastyczne recenzje w magazynach polskiej sceny. Nie brakowało nawet najwyższych not.
Z początku mocno mnie odrzucała oprawa - ilekroć zerkałem na screeny czy gameplaye, nie miałem ochoty pakować się w ten świat. Na szczęście, jak przy wielu starszych produkcjach, dostępny jest mod ESRGAN (czyli tekstury 4k wygenerowane przez AI; co ważne, mod nie wprowadza żadnych zmian względem oryginału, więc odbiór jest identyczny z dniem premiery). Przepaści graficznej nie ma, ale jest lepiej. Otwarte tereny wciąż są koślawe, ale zamknięte pomieszczenia jak komnaty czy jaskinie (gdzie engine nie musi generować wielkich połaci terenu), wypadają już dość przyzwoicie. Nie wspominam tutaj o mnogości świateł czy elementów cząsteczkowych, które musiały robić niesamowitą robotę w 2002 roku, bo dzisiaj niespecjalnie to kogoś obchodzi. Mówiąc krótko - grafika nie straszy, tym bardziej gdy pochłonie nas gameplay. Warto również zainteresować się modem zwiększającym czcionki - sprawia, że czytelność tekstu na wyższych rozdzielczościach jest większa.
Gameplay porywa, jest angażujący i kompletnie przykrywa niedomagającą miejscami grafikę. Siekanie i rąbanie zrealizowano przednio, aż chce się eliminować kolejnych przedstawicieli bestiariusza. Bardzo odpowiada mi rozwój postaci. Żadnego rozdzielania cech czy umiejętności - to styl gry decyduje kim stanie się nasz bohater. Chcesz nagle z łucznika zrobić maga? Żaden problem. Rozwój uzależniony jest od zadawanych obrażeń konkretną bronią, ale cierpi tu poniekąd mag natury, którego gro obowiązków to rozdzielanie zaklęć wzmacniających oraz leczenie. Uważam, że te czynności powinny zostać uwzględnione w budowie tej klasy postaci. Mapy są duże, a silnik generuje je bez loadingów. Jest tutaj wszystko - pustynie, lasy, bagna, kopalnie czy lodowe jaskinie. Kopalnia jest niczym żywo wyciągnięta z Władcy Pierścieni - czułem się jakbym przemierzał Morię. Klimat pierwsza klasa!
Grę przeszedłem konfiguracją dwóch magów (bojowy + natury). Dokooptowałem także do swojej drużyny 4 towarzyszy, nie biorących udziału w walce + 2 osły do noszenia ekwipunku. Zabieg ten zastosowałem w celu rzekomego utrudnienia (HP potworów wzrasta, a nam przypada więcej XP, ile w tym prawdy nie wiem). Na średnim poziomie trudności końcowe etapy bywały trudnawe, ale na akceptowalnym wyzwaniu - nie idąc na "hurra" i wspomagając się przywoływanymi stworami, spokojnie do ogarnięcia. Denerwowała mnie jedynie konieczność wracania do miasta w celu sprzedaży zebranych łupów. Tak, jest czar na zamianę, ale relacja czar-koszt jest mało wartościowa. Znacznie lepiej rozwiązała to kontynuacja, o ile mnie pamięć nie myli, umieszczając portale.
Fantastyczną robotę wykonał Jeremy Soule. Wielokrotnie na przestrzeni lat, stykałem się z tym nazwiskiem i chyba w końcu rozumiem, dlaczego tak o nim głośno. Szczególne uznanie dla utworu Glacern - warto sprawdzić na YT!
Największym minusem Dungeon Siege jest praca kamery. Są momenty, gdy źle się ustawia i trzeba niemal walczyć, żeby zmienić jej położenie. Cóż, początki 3D podatne były na pewne glitche. We wcześniejszych wpisach pojawiają się uwagi co do miałkości fabuły i braku zadań pobocznych. Potwierdzam, to akurat prawda. Główna oś fabularna jest, bo jest, tyle że dla mnie nie stanowiło to problemu. Oczekiwałem wesołej rąbaniny i nic ponadto.
Chris Taylor i ekipa Gas Powered Games stworzyli kawał dobrej gry. Wciąż uważam, że dwójka jest lepsza (aczkolwiek to może powodować nostalgia i nadszarpnięta pamięć), ale do jedynki też warto się cofnąć. Jako przedstawiciel H'n'S godnie reprezentuje gatunek, mimo że stuknęła jej pełnoletniość. Ode mnie 8,5/10.
-----------------------------------------
PS: Dopowiem tylko, że mod ESRGAN, o którym wspominam to dokładnie "Dungeon Siege - high resolution textures", przygotowany przez AntonioR (dostępny na moddb).