"Drakensang: River o Time" to epicka opowieść o walce, odwadze i poświęceniu, w czasach gdy światem rządziła magia "Drakensang: River of Time" jest RPG o klasycznych korzeniach. Gra jest prequelem do uznanego drużynowego RPG’a z 2008 roku "Drakensang: The Dark Eye" (średnia ocen polskich mediów 84%*) i oparta jest o system The Dark Eye,... czytaj dalej
Na wstępie: miałem publikować tą reckę w formie recenzji a nie tematu na forum, ale sobie daruję. Moja recenzja Morrowinda od lutego czeka na przyjęcie, tymczasem masowo dodawane są recenzje Zarębskiego.
Drakensang: The Dark Eye był tytułem dość ciepło przyjętym zarówno przez branżowe media jak i samych graczy....
Ostatni prawdziwy cRPG w starym oldschoolowym stylu. Bez zręcznościowej walki, bez homo i
bi romansów, bez fabuły wokół ratowania świata i bez "kółeczkowych" dialogów a la BioWare.
Ostatni przedstawiciel drużynowego, klasycznego cRPG. W ciągu ostatnich pięciu lat tylko drugi
NWN był w tym stylu. Co prawda...
Gra utrzymana jest w nieco oldschoolowym stylu, walki na tury, zagadki logiczne itp. Moim zdaniem tytuł zdecydowanie przebija np. chaotycznego Dragon Age 2, jak również Risen. Fabuła gry okrywa raczej kameralne grono postaci, miejsc i sytuacji, nie jesteśmy typowym wielkim herosem jak w amerykańskich produkcjach, który...
więcejDrakensang: River of Time
Druga gra z serii Drakensang została przeze mnie przetestowana jako pierwsza.
Dowiedziałem się przed zakupem całego pakietu Dragon Edition, iż wydarzenia przedstawione
w RoT dzieją się przed tymi z pierwszej gry z serii - The Dark Eye - i może lepiej byłoby poznać
historię w jakimś...