Niestety gra jest wyłącznie z napisami. Nie wiem czym się kierowali ludzie odpowiedzialni za ten stan rzeczy ale można się tylko domyślać. Miło by było usłyszeć polskie głosy jak to było w 1 części. Ale cóż... to nie zależy od nas. Może komuś polonizowanie gry kojarzyło się z mozolną robotą i problemami z tłumaczeniem DLC w ,które przyszło grać na 2 języki. MAM WIELKĄ NADZIEJĘ ,ŻE TAKIE LICHO NIE PRZYTRAFI SIĘ MASS EFFECT 3
Dead Space 2 nawet nie ma polskich napisów, myślę że Electronic Arts Polska wzięło do serca opinie graczy na temat jakości dubbingu wydawanych gier w Polsce i zostawili tylko napisy, ja i tak nie przepadam za dubbingiem w grach i filmach, całość traci na klimacie. Więc dla mnie na plus.
Jeśli jakość dubbingu w ME3 ma być taka jak w drugiej część, to lepiej jak będą tylko napisy.
Polscy aktorzy starają się jak mogą i dość dobrze im to wychodzi, ba nawet bardzo dobrze - miło jest iść po przez grę i słyszeć rozmowy NPC w ojczystym języku! Mówisz że gra traci klimat jak jest polski dubbing? Zdecydowanie się nie zgadzam przynajmniej nie w kwestii dubbingów do gier (Filmy fakt nieszczególnie świecą) wielokrotnie porównywałam języki i polski - dla nas polaków jest lepszy i milszy dla ucha!Poza tym co ma powiedzieć osoba, która nie zna angielskiego a chciałaby zagrać w grę, o której tak głośno? Nie wszyscy mieli angielski w szkołach :/
I chyba po to sa napisy, prawda? Osobiscie jestem bardzo zadowolona, ze nie ma dubbingu w DA2. W Poczatku dobor glosow byl dosc slaby (choc nienajgorszy). Natomiast naprawde tragicznym dubbingiem moze "poszczycic sie" ME2 - toz to hanba wielka!! Domyslam sie, ze osoby, ktore nie znaja angielskiego beda chcialy tylko dubbingu, ale np przez tyle lat to takie osoby jak ja cierpialy na dubbing w grach czy filmach... Mysle, ze skoro gra powstala w takim a nie innym jezyku to tak powinna pozstac. Przepraszam za brak znakow, ale pisalam na telefonie:)
Mało jest gier czysto wyprodukowanych w Polsce. Mówisz że po to są napisy? Taka osoba równie dobrze może i Tobie zaproponować byś wybrała dubbing angielski (wiele gier jest produkowanych czysto po angielsku, i te właśnie gry mają zainstalowany angielski jako podstawowy dubbing [chociaż możesz wybrać inny język] - więc nikt Cię nie zmusza do słuchania Polskiego dubbingu!)
Doskonale to wiem, dlatego zawsze wybieram oryginalny dubbing. Nie ukrywam, że polski dobór głosów zazwyczaj mnie irytuje, dlatego nie mogłam przeboleć, że np ME2 wydali tylko w wersji z polskim dubbingiem, choć jedynka miała w tym wybór. Jak dla mnie nie jest przyjemnością, gdy zamiast skupiać się na grze nie mogę przestać się krzywić, słuchając polskie głosy. Zresztą po ostatnich wyczynach EA Polska wolę nie ryzykowac z ich dubbingiem:P
Rozumiem co masz na myśli i uszanuję Twoje zdanie jeśli Ty uszanujesz naszych Polskich aktorów, aczkolwiek nie potrafię pojąć dlaczego Ciebie jako Polkę irytuje nasz ojczysty język, z którym spotykasz się na co dzień?
Czy to jest jedna z form kompleksów że co Polskie to gorsze, lub jest to ślepe zafascynowania Ameryką lub krajami poza naszym zasięgiem?
Są gry dobrze zdubbingowane, są też gry których nie da się słuchać. ME bardziej podobał mi się w wersji angielskiej tak samo DA, ale bard's tale był bardzo dobrze zdubbingowany.
Tu nie chodzi o zapatrzenie na Amerykę, tylko na to że firmy są zapatrzone tylko na zyski i otrzymujemy produkt jaki otrzymujemy, Do dubbingu w ME1 nie mam nic, jest świetny, ale do dwójki.
Tak wspomniałem wyżej jak by firmy nie były zapatrzone na zyski to może polski głos Mirandy podkłada by Yvonne Strahovski. http://www.youtube.com/watch?v=3oLK2T3E3t0 porównanie wersji.
O mój Boże... Nie, nie mam nic przeciwko językowi polskiemu. Po prostu ostatnio pewne dubbingi gier ostatnio są naprawdę słabe i tylko irytują człowieka. Nie byłam w stanie słuchać głosu komandor/a Shepard/a, nie podobał mi się polski Zevran czy Miranda. A że dubbingi amerykańskie praktycznie zawsze trzymają bardzo wysoki poziom to jestem bardzo zadowolona, że nie będzie kolejnego kiepskiego podkładu głosów...
Dubbing w Assassin`s Creed wołał o pomstę do nieba (jakby tylko młodzicy podkładali głosy, a byli też w grze i starsi panowie :), obecny Crisis 2 to prawie, że wstyd (mym nic nie znaczącym zdaniem) - strzeliłem żołnierza w nogę, a on "aA, aA" :) Starcraft 2 w oryginale jest niesamowity, ciągle mam na myśli dialogi (choć reszta też), jeśli takiego poziomu będzie dubbing w grach to czemu nie? Ale nie będzie ;)
Do dubbingu mam taki stosunek że jeżeli by byl to bym go wyączył i pozostał przy napisach. Tak zrobiłem w DA O, pograłem moze godzine i doszedłęm do wniosku ze polski język tam nie pasuje, tzn niekiedy kwestie były czytane jak dla dzieci.
Polonizacje gier są zazwyczaj aktorsko kiepskie, a napisy zwiększają szanse na nauczenie się angielskiego, który we współczesnym świecie jest konieczny i może pozwolić się cieszyć w przyszłości oryginalną wersją językową.
Ja tam jeszcze nie spotkałem w żadnej grze kiepskiego polskiego dubbingu, w każdą grę po polsku gra się z przyjemnością. Natomiast angielskie głosy są dla mnie tragiczne. Pewnie dlatego olewam większośc nowości i ich po prostu nie kupuję jak nie ma pełnej polskiej wersji. Gry powinny być wydawane w takich wersjach: do wyboru pełna angielska, pełna polska lub angielska z polskimi napisami, wtedy każdy jest zadowolony i tyle.
Masz rację. Niestety nagminnie spolonizowane gry nie mają dostępnej wersji oryginalnej - tak było np. w przypadku Mass Effect 2, którego polonizacja pozostawiała wiele, wiele do życzenia, a jedynymi wersjami językowymi dostępnymi oficjalnie były polska, czeska i słowacka.
tlumaczenie akurat w polskim przypadku jest beznadziejne, te sztuczne glosy postaci sa wrecz smieszne, ba, przyklad taki ze po kupieniu pl wersji homm5 po minucie przestalem grac przez polskiego lektora. DA2 i brak polskiego lektora to olbrzymi plus