Gdzieś w złowrogich czeluściach górskiej warowni Twoja narzeczona ma zostać złożona w rytualnej ofierze. Walcząc z hordami inteligentnych i nie znających strachu wrogów możesz polegać tylko na jednym - na swoim mieczu. Podróżując przez niebezpieczne kopalnie, podziemne rzeki oraz ociekające lawą szczeliny oznaczysz swoją drogę krwią... czytaj dalej
Jest to chyba jedna z najoryginalniejszych gier jeśli chodzi o gameplay i system sterowania bronią białą, a przy tym piekielnie satysfakcjonującą. Jednocześnie Die by the Sword ma ciekawy klimat, prostą acz świetnie poprowadzoną fabułę, niezłych przeciwników, świetny design poziomów jeśli chodzi o budowanie nastroju...
więcejDie by the sword! Gra w roku wydania wydawała się nie z tej ziemi, tak miodna i grywalna!
Nie do opisania, jaką zabawką był EDYTOR CIOSÓW!!!
Bardzo brutalna, można było przeciwnikowi odciąć obydwie ręce i nogę, a on i tak
podskakiwał na jednej nóżce jak czarny rycerz z monty pythona :) Później można było...