Gra by była dużo lepsza gdyby nie dialogi. Kto w ogóle pisał teksty wypowiadane przez V? Infantylne, bezpłciowe, nudne. Za każdym razem jak V się odzywa przekręcam oczy z zażenowania. Wiedźminy to było mistrzostwo pod tym względem, a tu taki chłam. Poza tym czy tylko mnie drażni głos męskiego V, ma taką wkur.....cą manierę jak się wypowiada. w połączeniu z dennymi tekstami odnoszę wrażenie że V to imbecyl. Aż musiałem zmienić na angielski dubbing
Nie wiem jak z tonem męskiego V, bo gram kobietą (po ang.), ale w moim przypadku jest identycznie - głos irytuje i żenują odzywki. Chyba CDP przyjęło z góry taką manierę głównej postaci, niezależnie od płci i języka
Nie do końca, polski dubbing jest bardzo dobry, a angielski też ma swoje słabe strony. Polski aktor V w podstawce był faktycznie irytujący, w dodatku wypada troszkę lepiej. Żebrowski natomiast o wiele lepszy od Keanu (ogólnie Keanu to słaby aktor, który ma fajną aparycję), tak samo polska aktora So Mi wypadła korzystniej. Natomiast Baka słabo dał sobie radę z Reedem i tutaj Idris zagrał dużo dużo lepiej.
W Night City masz mnogość różnych akcentów, kultur, to wszystko tracisz gdy grasz po polsku. Dajmy na to gdy rude rodzeństwo rozmawia między sobą to rozmawiają po francusku i to ma sens bo to ich język którym się posługują na codzien. A po polsku wszyscy rozmawiają po polsku i co najwyżej od czasu do czasu jedno czy dwa zdania są przeczytane po innemu ale z polskim akcentem.
Co do Keanu i Silverhanda to po pierwszym przejściu bym się zgodził. Ale przed dodatkiem mnóstwo kwestii zostało poprawionych i nagranych na nowo i teraz brzmi świetnie i świetnie odgrywa tę rolę.