To był przełom technologiczny. Na szczęście oprócz bajerów graficznych gra oferowała miodny gameplay. W dużej mierze to zasługa funkcji nanokmbinezonu. Duchowy spadkobierca Far Crya. Bardzo grywalna i klimatyczna gra wymagająca czasami myślenia.
Ha Dało się ścinać drzewa ostrzałem z pistoletów maszynowych. To był czad. :D
Świetna lokacja śnieżna i duży plus za epizod z obcymi.
<3
To było demo silnika i możliwości wykorzystane do samego końca. Optymalizacja też znakomita zwłaszcza w 3 części.
Dziś wygląda jakby gra co dopiero wyszła wystarczy wgrać najnowsze efekty Directx i kart z modułem RTX.
Gra w 4k to już fotorealizm co tu dużo gadać nic takiego nie wyszło by utrzeć Crysisowi nosa.
Gołe Crysisy 1 i 2 już zostały przegonione trzy lata potem przez Advanced Warfare i potem Infinite Warfare. W Crysis 2 są dwa filmiki, jakość ich w Advanced już przerosło Crysisa. W Infinite to już w ogóle. Do dziś fason trzyma trójka, ale te modele postaci w dwójce są niedzisiejsze, w Codzie kosmicznym wyglądają naprawdę lepiej, Przyjemność z grania? Dwójka to klon Coda, jedynka bazowała na Far Cryu by potem dać krótkie ale bardzo intensywne poziomy z obcymi, gra się w niej równie dobrze co etapy z Coda. Jedynka wymiata - jest najlepszą częścią tej trylogii.