Baldur's Gate II: Cienie Amn

Czas na kolejne... eksperymenty.

Ból będzię przejściowy, raczej przeżyjesz ten proces.

Druga odsłona Baldur's Gate to wciągająca, fantastyczna przygoda, dużo lepsza od przeciętnej, nudnej i żmudnej jedynki. Dałem się jej porwać i nie żałuje żadnej spędzonej z tą grą chwili. Co prawda zdarzały się pomniejsze błędy AI, znowu było wiele wąskich, utrudniających walkę korytarzy, ale nie irytowały tak jak w...

Nie zliczę już ile razy ukończyłem tą grę na przestrzeni lat. Żaden film ani gra nie był w stanie mnie tak wzruszyć jak historie członków drużyny po zakończeniu przygód z dziecięciem Bhaala, do tego dochodzi ta epicka muzyka w tle.
Po prostu wyciskacz łez :(

Tak odbiegając od całej niewątpliwej wspaniałości całej sagi tej gry warto zauważyć, że polski dubbing wypadł naprawdę świetnie. Fronczewski, Kobuszewski, Kolberger, Zborowski, Perepeczko, Talar, Butruk i niesamowita Kownacka. Niestety nie będzie już okazji, żeby tak wspaniałą ekipą wykonać kawał tak dobrej roboty.

Przed wyruszeniem w drogę, należy zebrać drużynę. Ileż razy byłem bliski wyrzucenia głośników i monitora przez okno, bo te moje ciołki rozłaziły się we wszystkich kierunkach. Ach dawne czasy. I ile nocek zarwanych.