Pierwsza gra w jaką grałem Najgorszy moment to było znalezienie klucza na jednej z palm - pamiętam ile nerwów mnie wtedy to kosztowało :D
Dla mnie to też pierwsza gra. Dostałem ją razem z komputerem na komunię (nie pamiętam który rok, ale jakoś około 2002). Dla mnie najgorszy i najbardziej denerwujący poziom to były liany nad wodospadem :D