Samo tłumaczenie tego "żołnierki ", "strażaczki" , "ochroniarki" itp wywoluje śmiech. Głupota często poraża w tym wyreżyserowanym programie . Kobiety które znają techniki walki itp siłują sie na ręce :)
Niesamowite jak bardzo krucha jest męskość w zderzeniu z czymś tak prozaicznym, jak feminatywy istniejące od pokoleń. :)
Niestety niekoniecznie