Atrakcyjni młodzi single są uwięzieni na piekielnej wyspie. Jedynym sposobem, aby się z niej wydostać, jest znalezienie sobie pary. Ci, którym się to uda, przenoszą się na noc na rajską wyspę, gdzie mogą liczyć na luksusowy nocleg i pyszne jedzenie. Tych, którzy nie dobiorą się w pary, czeka samotna noc w piekielnej krainie.
Oglądam już czwarty sezon i pewnie nigdy mi się nie znudzi. Przybliżył mi kulturę koreańską która była mi zupełnie obca, a tym samym jestem pod jej ogromnym wrażeniem. To jak ze sobą rozmawiają, jaki mają wobec siebie szacunek, jak kobiety się do siebie odnoszą pomimo, że jeszcze przed chwilą ze sobą "walczyły" podczas...
więcejNiestety, ale uważam że jeśli ktoś nie jest obeznany w kulturze azjatyckiej, koreańskiej to może mieć problem ze sztywnymi dialogami, w których tak naprawdę czasem trzeba się domyślać.
Koreańskie Piekło Singli może nauczyć nas z drugiej strony tej kultury. Chociaż też znowu z całkowicie innej strony to co osoba to...
z cyklu ciap-cium-ciong kochał kung-fu-po, ale cip-cip-bęc go wyprzedził.. takie spoko nawet, mięszaninka różnych konwencji znanych skądinąd z podobnych formatów, że trochę gogglebox, a trochę dwa światy, w dodatku zanurzone w orientalnym sosie, najlepszym, no bo co jak co, ale nie da się ukryć, że w dziedzinie tak...