PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=769298}

Klan z Alaski

Alaskan Bush People
6,7 359
ocen
6,7 10 1 359
Klan z Alaski
powrót do forum programu Klan z Alaski

Ludzie nie spinajcie sie, to wszystko sciema!
Kiedys bylem na dluzyszym L4 po operacji i sie wkrecilem w ten "dokument", ale im dalej w las tym wiecej mi nie pasowalo... I pogrzebalem. Wy tez mozecie to zrobic ale trzeba szukac angielskich artykolow... To wszystko sciema.
Billy napisal ksiazke w 2007 roku ale sie nie sprzedawala. Zaczal wiec lazic po roznych stacjach TV az trafil do Discovery ktore sie zgodzilo nakrecic pseudo dokument na podstawie tej ksiazki. Tam jest mnostwo przekretow...
Bodaj pierwsza lokalizacja nie byla w takim buszu jak utrzymywali tylko 1 km od najblizszej pizzerii i niewiele dalej od autostrady a do miasteczka mieli cos 15 km. A pokazywane to bylo jakby pol dnia lodzia musieli plynac...
Browntown bylo wybudowane na wynajetej ziemi od bodaj burmistrza Hoonah ktory chcial rozpropagowac w ten sposob okolicę.
Ta wyspa Chichagof przedstawiana jako totalna glusza jest bardzo popularna wsrod turystow (restauracje, sklepy pamiatkarskie, nawet muzeum) i mieli tam niedaleko sasiadow.
Rodzinka ponoc z reguly mieszkala w hotelu lub pensjonacie kiedy nie bylo zdjęć i do gluszy przenosili sie tylko na czas kręcenia odcinkow.
W jednym odcinku Matt przyznaje sie ze ma problem z alkoholem i ze SAM sie zdecydowal na odwyk. W rzeczywistosci tak balowal czesto w Juneau ze w koncu po pijaku autem dopiero co poznanej w barze laski rozwalil cos na parkingu WallMart. Za co policja go capnela i odwyk byl przymusowy.
Samo Browntown bylo ponoc budowane przez wynajetych lokalesow a nie rodzine ktora tylko do zdjec lapala za mlotki...
Z corką z 1 malzenstwa Billego ktorą na wizji niby zobaczyl pierwszy raz od 30 lat w rzeczywistosci utrzymywali kontakt od lat.
Zanim zostali w Discovery Alaskan Bush People byli wczesniej The Alaskan Wilderness Family i mieli wlasna strone www. Ale slaba kasa z tego byla wiec zmienili...
Z tym wiezieniem tez sciema. Nie dosc ze naprawde nie mieszkali na stale na Alasce w czasie za ktory Alaska sie upomniala o niesluszne dywidenty (przed programem rodzina "pomieszkiwala" w wielu stanach w tym na Alasce) to jeszcze z wiezieniem tez jedno wielkie klamstwo bylo. Bam Bam w odcinku w ktorym wracaja po odbyciu kary powiedzial ze wreszcie moze zrobic wiecej niz 12 krokow (czy cos w tym stylu) a w rzeczywistosci wskutek ugody mial areszt domowy i UWAGA siedzial w ojcem miesiac w wygodnym hotelu z room service i basenem...
I tego jest duuuzo wiecej. Wiec spokojnie bo to wszystko to serial za ktory rodzinka Brown zgarnia calkiem niezla kasiurkę:)

Parchatunio

No nie! Jestem w szoku! Dałam się nabrać, a co ciekawe, gdy dokument się zaczynał, to przeglądałam też zagraniczne gazety w Internecie... czytałam nawet jakąś stricte alaskanską-no wiesz, takie wieści lokalne. I nic o tym nie było! Widocznie długo utrzymywali to w tajemnicy. Hmm... W sumie w pewnym momencie przestałam ich śledzić. Teraz w nocy siedzę i trafiłam na pierwszy sezon.

Parchatunio

PS Czytałam też komentarze z tej alaskańskiej lokalnej gazety, że powinni zabrać im te dwie dziewczyny, bo to zboki i one są w niebezpieczeństwie.. Czyli nawet oni dali się nabrać?! Nie wiem... Wciąż to dla mnie brzmi abstrakcyjnie

Biankka

Ale jakie dziewczyny??ich partnerki?

Parchatunio

Właśnie zaczęłam oglądać 1 odcinek pierwszego sezonu i nie da się tego łyknąć. Niby stary rozpłodnik bajdurzy że teraz będą żyć w miejscu, gdzie nie był jeszcze żaden człowiek , ale dojechali w to miejsce autem- utwardzoną drogą! Chłopcy nie mieli kontaktu przez całe życie z cywilizacją, ale wybierając sobie miejsce noclegowe w szałasie grają w nożyce, papier... Wszyscy młodzi odpicowani, modne kurteczki, przekłute uszy , fryzurki prosto od fryzjera, a przed kamerami puszą się jak najeżone małpy... Ohyda... Obejrzałam wcześniej " Na krańcu Alaski" i myślałam, że to będzie coś w ten deseń, realne, rzeczywiste życie, a tu dramaturgia...

ocenił(a) program na 6
Andrea_Gajos

Tu chyba chodziło o to że będą żyć tu gdzie wcześniej nie żył żaden człowiek co w sumie jest logiczne bo przecież mieli mieszkać w lesie. A co do tych papier kamień nożyce itd to oczywistym jest to że rodzice ich tego nauczyli, jak i wielu innych rzeczy... w którymś odcinku matka mówi że ona ich uczy. Uszy przekłuć może sobie każdy sam, jeśli ma na to taką ochotę a czy ubrania takie modne ? No kłóciłabym się o to ale okej. Oczywiście nie twierdzę że to wszystko co tam pokazują to taka 100% prawda ale to co ty napisałeś/aś jest śmieszne.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones