Kolejna serialo-bajka wmawiajaca dzieciom co jest śmieszne. Wpychanie śmiechu na siłę i wmawianie dobrej zabawy.
Są tam przedstawiane nierealne, nieambitne historie, żeby chociaż twórcą chciał się wprowadzić jakiś tani, oklepany wątek np. o przyjaźni, ale nie lepiej wpychać dzieciakom to łatwoprzyswjalne gówno.
Dziwisz się, że twoje dziecko nnie chce się uczyć? Ma wrodzoną niechęć do szkoły m.in. dzięki temu serialowi, w którym szkoła pokazywana jest jako nudna , nieprzydatna, nieciekawa(no tak znacznie lepiej jest pompować spodnie sprężarką).
Nie będzie miało też dzięki niemu zainteresowań, straci kretywność przez to, że wyśmiewane są tam osoby odstające od reszty (np. wyśmianabyłaby osba grająca powiedzmy na skrzypcach)
A tak w ogóle poolecam kanał DaVinci Learning lecą tam same wratościowe, uczące(dosłownie) programy.
Zgadzam się w 100%.
Choć kanal DaVinci Learning pewnie szybko by im się znudził...
Niestety , nie zgadzam się .
wiem , że są tam nie realne pomysły lecz takie są nastolatki. tak to już jest przedstawione w serialu. Bez tego "szaleństwa" serial byłby dość nudny.
również co sprawia że ten serial jest gorszy , jest nasz polski dubbing. jest on nie idealny wręcz , nie znośny.
są tam również bardzo ważne wątki : przyjaźń , zaufanie , miłość itp.
naprawdę , nie warto nazywać ten serial "gównem" ponieważ musi coś w nim być , że ludzie w Polsce , Ameryce i na całym świecie go lubią .....
+ Żeby wzmocnić moje argumenty , chcę dodać że w jednym odcinku iCarly pojawia się pani Obama żona prezydenta Ameryki .Jej mąż - prezydent Ameryki i ona, twierdzą że uwielbiają oglądać iCarly całą rodziną .
294131 musiales/musialas miec strasznie nudne dziecinstwo a to ze dla dzieci szkola jest monotonna nie jest winny temu serial ja mam 20 lat i chetnie go ogladam
(właściwie to moje dziecińśtwo formalnie nadal trwa)
Ja nie mówię, że szkoła jest dla mnie ciekawa, system nauczania pozostawia wiele do życzenia, ale samo to, że program dla dzieci propaguje taki stosunek do szkoły jest nie korzystne.
I jak juz mówiłem traci się z nim swoją indywidualność, próbując być takim jak gówni bohaterowie (wiem, że działa to też w innych filmach/serialach ale w tym szczególnie)
Młode dziecko wchłania naprawdę wiele, i potrzebuje dobrych wzorców aby prawidłowo wykształcić swój system wartości jednak ten serial z pewnością mu ich nie zapewni.
kiedyś szału nie było, dzieciaki wychowywały się na "Zaczarowanym ołówku" albo "Bolku i Lolku", które dużo do edukacji nie wniosły, a jakoś pokolenie wyrosło na ludzi :-) nie zauważyłam, żeby iCarly jakoś wyróżniał się na tle innych seriali tego typu. osobiście nie widzę w nim nic złego, poza tym można przecież oglądać i programy na DaVinci Learning i iCarly :-) pozdrawiam
ja oglądam iCarly i sie ucze biście żal mi was ktorzy piszecie bzdury ze iCarly niby glupie icarly biste a wy staruchy sie odczepcie !!!czepili sie głu;pki
A dlaczego niby mamy się odczepić?
Ten portal jest właśnie od tego, żeby wyrażać opinie o filmach, serialach, aktorach, reżyserach, itp. Ten serial może mi się nie podobać i nikogo nie powinno to obchodzić. Mi nic do tego, że uważasz iCarly za "biście"(nie ma takiego wyrazu) śmieszne.
Też się dobrze uczę oglądając "iCarly" i nienawidzę szkoły bo się trzeba uczyć. Jednak w moim przypadku nauka zajmuje mi około 10-15 minut dziennie na 7 lekcji dziennie ponieważ od początku nauki nie miałem problemów z przyswajaniem wiedzy. Ale to nieważne, kto by chciał czytać mój życiorys. xD
Mam 15 lat i rzygam tym programem! Dla mnie to jest kompletne dno, to nie ma nic interesującego, kreatywnego, inteligentnego! rany ja po prostu jestem w szoku że ktoś chętnie to ogląda. mam nadzieję że te dzieciaki które teraz nie potrafią nawet poprawnie sklecić zdania po polsku (bez zapożyczeń ani slangu) kiedyś zrozumieją że ten serial nie ma sensu.
"pusty" - hm... wiesz skoro chcesz się czegoś nauczyć, to poczytaj sb książki , a nie oczekujesz od programu dla nastolatków kształcącego serialu ;]
Mam 14 lat i podobne zdanie. Nie rozumiem jak można marnować pół godziny na oglądaniu iCarly. Przez ten czas można by zrobić coś pożytecznego, a nie oglądać bezsensowny program, w którym główne postacie wykonują "chaotyczny taniec" i opowiadają idiotyczne żarty. Poczucie humoru w tym programie jest jak dla mnie zerowe. Tak na marginesie to Nickelodeon ma w programie same głupoty, jak iCarly, Spongebob (sama piosenka z czołówki jest denerwująca, nie wiem czy tylko dla mnie), Big Time Rush, Victoria znaczy zwycięstwo i nie pamiętam co tam było więcej...
"przez ten czas można zrobić coś pożytecznego, a nie oglądać bezsensowny program" - telewizja i wszystkie seriale marnują czas nie uważasz ? czepiasz się że przez serial marnuje się czas, ale tak jest z każdym serialem, programem itd. Tv właśnie po to jest, odciąga od rzeczywistości i pomaga zapomnieć chodź na chwile o problemach. Nie wiem jak ty, ale ja wole obejrzeć takie iCarly i odpocząć od problemów niż np. Napić się wódki ;]
"w którym główne postacie wykonują "chaotyczny taniec" i opowiadają idiotyczne żarty. " - z tego można wywnioskować że oglądasz ten serial, więc po co to robisz ?, żeby wejść i go hejtować ? ;]
"Poczucie humoru w tym programie jest jak dla mnie zerowe" - według ciebie, może dla innych to jest śmieszne ;] ps. Jeżeli chcesz oceniać serial po obejrzeniu 1/3 odcinków to powodzenia ;P
"telewizja i wszystkie seriale marnują czas" - widocznie oglądasz same głupoty. Są przecież seriale, w których można się czegoś dowiedzieć, np. Dr House (radzę obejrzeć jeśli nie znasz).
"można wywnioskować że oglądasz ten serial, więc po co to robisz ?, żeby wejść i go hejtować ?" - obejrzałam odcinek, w którym akurat to było, czy to oznacza, że codziennie oglądam każdy?
"może dla innych to jest śmieszne" - współczuję tym, których to śmieszy. Już nawet lepiej się bawię przy oglądaniu programów przyrodniczych niż iCarly.
"Jeżeli chcesz oceniać serial po obejrzeniu 1/3 odcinków to powodzenia" - mam obejrzeć wszystkie odcinki i oceniać? W jakim celu, skoro mnie to nie interesuje?
:59
kiedyś szału nie było, dzieciaki wychowywały się na "Zaczarowanym ołówku" albo "Bolku i Lolku", które dużo do edukacji nie wniosły, a jakoś pokolenie wyrosło na ludzi :-) nie zauważyłam, żeby iCarly jakoś wyróżniał się na tle innych seriali tego typu. osobiście nie widzę w nim nic złego, poza tym można przecież oglądać i programy na DaVinci Learning i iCarly :-) pozdrawiam
:59
kiedyś szału nie było, dzieciaki wychowywały się na "Zaczarowanym ołówku" albo "Bolku i Lolku", które dużo do edukacji nie wniosły, a jakoś pokolenie wyrosło na ludzi :-) nie zauważyłam, żeby iCarly jakoś wyróżniał się na tle innych seriali tego typu. osobiście nie widzę w nim nic złego, poza tym można przecież oglądać i programy na DaVinci Learning i iCarly :-) pozdrawiam
O co wam chodzi jest to jeden z najlepszych seriali. Serial jest śmieszny i fajny. A jak się komuś nie podoba to może iść wymiatać śmieci z podwórka. Gra tam jedna z moich ulubionych aktorek. Naprawdę ludzie jesteście dziwny serial ten jest fajny i koniec!!!
ja to ogladam z moja corka...ona ma 7 lat a ja juz 20lecie matury :P i serial jest spoko...za moich czasow bylo tylko Beverly Hills, 90210 i to bylo ciezkie...kasa, lans, przecietnosc = śmierć... szkoda ze sie konczy , :)
Ja mam średnią 5.5 i dobrze się uczę, a ten serial jest moim ulubionym. Może Ciebie takie żarty nie śmieszą, ale według mnie są zabawne ;). Wiele osób, które znam ogląda to i nie ma problemu z nauką. Chęć do szkoły nie zmienia się z powodu obejrzenia serialu. To tylko moja opinia i możecie się ze mną nie zgodzić, ale opinie @294131 są wyolbrzymione.
Uwierz mi ten serial niczym się nie różni od tego co Disney Channel serwuje od kilku lat. Debilny jest, ale to w sumie nieszkodliwy debilizm, jeśli już czegoś się czepiać to tego jak żałośnie serial próbuje się reklamować do internetowych nastolatków udając że jest na "na czasie".
Po pierwsze powiem- bo nie jest to serial dla małych dzieci- tylko dla nastolatków. Oglądam go z rodzicami w swoistym wieku ( że tak to ujmę) i im także się podoba. Co do oceny serialu, waszej- nie moja sprawa.
Szczerze mówiąc, mój tata po obejrzeniu odcinku, w którym się walają psim żarciem (to jak byli w Dingo) ma ogromną niechęć do iCarly.
I się z tobą zgadzam - iCarly to serial dla NASTOLATKÓW a nie dla małych dzieci.
Ja się zgodzę, że jest to serial dla nastolatków. Mam 17 lat i nigdy nie miałam jakiś wielkich problemów z nauką, zawsze chętnie się uczyłam, a wychowałam się częściowo na takich serialach. To czy dziecko się uczy czy nie jest zależne od jego charakteru, od jego doświadczeń, a częściowo również od wychowania, ale głównie od tych dwóch pierwszych. Poza tym w szkole jestem dosyć popularną osobą, więc z tym też nie widzę problemu, a moja kreatywność ma się całkiem spoko. Pisze wiersze, rysuje obrazy, piszę piosenki, a teraz nawet zaczęłam pisać książkę. Dodam jeszcze, że znam dwa języki i uczę się kolejnych dwóch. Nie powiem przy tym, że ten serial jest arcydziełem, ale on nie ma nim być, ma być po prostu dobrą komedią, ukazującą przy okazji wartości takie jak przyjaźń czy miłość. Jak szukasz wielkiej sztuki to idź do galerii i pooglądaj sobie obrazy Jana Matejki lub Leonarda da Vinci, to jest kultura elitarna, natomiast seriale należą do kultury masowej, bo mają trawić do jak największej liczby odbiorców. Oczywiście ja szanuje Twoje zdanie i wiem że każdy ma prawo, by oceniać przedstawione na tej stronie filmy i seriale, tylko niech ta ocena będzie sensownie uzasadniona.
"szejmi" bardzo dobrze to ujęłaś, bo według nich , jak ktoś to obejrzy to "ogłupieje?" ale tak naprawde to Tv nie służy do wychowywania dzieci ;]
Dzieciom trzeba codziennie puszczać "Katyń" i "Pasję" to im na pewno dobrze zrobi.
Według mnie ten serial nie jest nawet dla nastolatków, chociaż na pewno bardziej dla nich niż dla dzieci.
Zgadzam się, ze serial jest śmieszny, ALE DLATEGO, ŻE JEST PO PROSTU GŁUPI !
-Może inaczej: Ujęłabym to tak " TAK GŁUPI, ŻE AŻ ŚMIESZNY"
No i ? chyba o to w nim chodzi tak ? Znajdz mi taki serial, w którym będę się bardzo śmiać, ale i tak mnie nauczy wielu rzeczy ?? no co może 3 - latki zaśmieją sie jak piekarnik w bajce powie : 2+2 = 4 , ale nie nastolatki -,-
A powiem ci że się zgadzam :) Nauczyciele i dyrektor w tym serialu zachowują się jak kompletni kretyni. Pokazywane w tej szkole jest chyba tylko poniżanie uczniów typu Sam ściąga spodnie Frediemu itp. Co to ma nauczyć dziecko ? O.o Poniżać się nawzajem w szkole, bo w ICarly tak pokazywali i wszyscy się śmiali, a na następny dzień wszystko było normalne ? Pfff...
Batman ; Zgadzam się z tb, oni się czepiają że serial niczego nie uczy, a to przecież rodzicie powinni wychowywać dzieci, a nie Telewizja ;]
A ja wolę oglądać ten serial niż patrzeć na Polsacie na bezrobotnego polskiego śmiecia (aktorzyna Andrzej Grabowski). Całe szczęście że nie wszyscy ludzie tak myślą jak ty i że jest wolność wyboru co można oglądać a co nie. Wiec niech ludzie twojego pokroju lepiej siedzą cicho i dadzą żyć innym.
Ja osobiście lubię ten serial. I tak teraz mam do was kilka zdań ; To że serial jest dla was głupi, to nie chowajcie się za "edukacją" bo powiedzmy sobie szczerze, serial wam się nie podoba, a żeby wyjść na mądrych piszecie że tu chodzi o edukacje. Ciekawa jestem czy teraz byście usiedli i oglądali nwm np , TvpHistoria czy jakoś tak, nic nie mam do tego programu, tylko mówię. Tv jest dla rozrywki, a nie sądzę żeby ktoś się bawił oglądając serial, w którym jest "liczba pi wynosi, pole prostopadłościanu liczymy tak ! " -,- No nie wiem czy to jest dla was zabawa. iCarly, fakt że nie które sceny są żenujące, ale po co od razu czepiać się całej fabuły. Proszę bardzo wyrażajcie swoje opinie na temat serialu, ale nie wmawiajcie że to niczego nie uczy, bo tak naprawdę wkurza was pewnie serial, a nie to czy on kształci. Kolejne ,,Ten serial pokazuje że szkoła jest nudna" Przepraszam bardzo, znajdziecie mi serial, w którym ktoś chwali szkołę ? nawet jeśli to i tak to wcale nas do niej nie zachęci. W tym serialu chodzi o coś innego, przy nim macie się dobrze bawić, zdobywać różne pomysły, a nie, skoro jesteście tacy ambitni to sprzedajcie telewizor i kupcie kolekcje encyklopedii ;] Kolejne ,,Serial odbiera wyobraźnie" - ciekawe w jaki sposób, przykład, Spencer - brat Carly jest rzeźbiarzem, robi "kreatywne rzeźby" ;] Może nie najlepszy przykład, ale pozwoliłam sb to napisać ;] A propo tego że ,,Serial zniechęca do chodzenia do szkoły" - serio ? zanim go zaczęłam oglądać już mnie szkoła tak wnerwiała, że nie wyrabiałam. Wyobrażacie sb że gdyby dajmy na to ,,Carly" powiedziałaby że szkoła to coś super, to co ?? i tak dalej by olewali szkołę, do tego serial by stracił popularność , więc jaki jest w tym sens ?!? Tyle ode mnie, ale się rozpisałam :D Hejtujcie mnie ile chcecie, ale ja i tak mam jeszcze bardzo dużo argumentów ;*
Carly jest prymuską i bardzo dba o oceny, Freddie jest trochę tech-nerdem i też się bardzo dobre uczy, główni bohaterowie mają bardzo dobre relacje z dyrektorem... naprawdę nie wiem, w jaki sposób ten serial miałby zniechęcać do szkoły. Jeśli natomiast chodzi o kreatywność sam serial opiera się na kreatywności głównym bohaterów - są to nastolatki, które zamiast po szkole gapić się w komputer lub telewizor kręcą własny show i mają pełno zwariowanych pomysłów. Nie wszystkie mogą przypaść każdemu do gustu, ale braku kreatywności nie można im zarzucić. Do tego zapraszają do programu ludzi, którzy mają inne zainteresowania i hobby (np. naukowca, flecistę), a jak już wcześniej wspominano Spencer jest rzeźbiarzem. Serial jest szalony, ale mi się właśnie to szaleństwo i nierealność podobają, pokazuje, że życie wcale nie musi być takie nudne i ułożone. I że nie potrzeba alkoholu i narkotyków by dobrze się bawić. Dziwi mnie, że właśnie takie zarzuty padają na tym forum.