PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=616571}

Zemsta

Revenge
2011 - 2015
7,7 21 tys. ocen
7,7 10 1 21063
Zemsta
powrót do forum serialu Zemsta

I jak się podobało? Ciekawe, czy to był naprawdę David. Czemu ukrywał się przez te wszystkie lata? A może to jego brat bliźniak? I co miała na myśli Victoria mówiąc, że David, którego ona znała, to zupełnie ktoś inny w porównaniu z Davidem, którego znała Amanda.

Bądź co bądź wreszcie przeszliśmy do konkretów. Co nie zmienia faktu, że w 4 sezonie Victoria wyjdzie z zakładu psychiatrycznego.

I co będzie z Jackiem? Charlotte trochę spanikowała, za szybko złożyła na niego donos.

Śmierć Aidena też trochę dziwna. Zawsze był taki zapobiegawczy, a tutaj dał się zrobić w konia jakąś herbatką. Akurat ta śmierć była do przewidzenia, szkoda, że zadziała się w tak banalny sposób. Poza tym Victoria do tej pory nigdy nie ubrudziła sobie rąk zamordowaniem kogoś. Też trochę liczyłam na to, że pójdzie po rozum i poprosi Emily o wybaczenie.

Co będzie z Danielem? W sumie od początku myślałam, że przerobią go na dobrego, że pozna prawdę o Emily i jej pomoże. A tu widzę i z niego już się zrobił morderca.

No cóż, wątek Davida chyba najbardziej zszokował.

Pozostaje nam czekać do jesieni. Tyyle czasu :).

ocenił(a) serial na 9
chatiflatt

Fajne, ale mi szczerze mówiąc, bardziej podobał się finał 2. sezonu. Ten nie wciął mnie w fotel, jak zakończenie drugiego :)

Wiem, wiem - jestem w mniejszości ;)

JustFurious

a mnie zastanawia jak do tego doszlo, ze vicky "zapolowala" na Aidena u Michelle, w tym sensie, czy Aiden pojawil sie zapowidziany u tej psychiatry, ze ona zdazyla ostrzec Victorie? Byloby to dziwne. Chyba Victoria az tak przewidujaca nie jest, nie wiedziala wczesniej ze Aiden pojawi sie u niej?

JustFurious

Vicky mialaby poprosic o wybaczenie Emily? ten serial nie mialby wowczas sensu, a postac Victorii tym bardziej. Wiedzialaby zreszta ze tamta by jej nie odpuscila. Dla obu to walka na smierc i zycie, i tylko 1 moze wyjsc z niej zwycięsko.

JustFurious

Nowa postac, brat Margoux, pewnie sporo namiesza...

ocenił(a) serial na 10
EvitaPM

Patrick też był nowa postacią i miał "namieszać", ale wyszło jak wyszło.

JustFurious

Sprawa z wypuszczeniem Conrada byla jednak ukartowana, skoro straznik mowi mu ze tranport pojawi sie (nie rozumiem co dalej). a tym, kto sie pojawil byc David Clarke ;-)

EvitaPM

i widac, ze Conrad sie tego transportu spodziewa, szok przezywa dopiero gdy postac wylania sie z ciemnosci i zdejmuje kaptur

ocenił(a) serial na 10
JustFurious

Zakończenie niezwykłe. Scenarzyści są zdecydowanie mistrzami w swojej sztuce ! Aczkolwiek śmierć Aidena straszna. Już mnie zaczyna denerwować, że Emily cały czas (ostatecznie) przegrywa. Według mnie teraz zrobi się mroczna i nie będą jej w głowie żadne miłostki z Jackiem. I mam nadzieję, że to był prawdziwy David Clark, że Konrad faktycznie został przez niego zabity i że Vitoria wreszcie dostanie za swoje ;)

ocenił(a) serial na 7
luizka92

Jakby wszyscy ostatecznie ponieśli klęskę (Victoria, Conrad itp) to nie kręciliby kolejnego sezonu. A jak już wskrzeszą Davida to serial zmieni się w groteskę i parodię.

tyna1207

Vicky pewnie dlugo nie posiedzi w tym psychiatryku, na bank przekupi kogo trzeba, i Ems bedzie sie znowu uganiac za nia przez caly czwarty sezon, jedna za druga... ze tez zadna po prostu nie strzeli ;-) trupy sie scielą gęsto i czesto, ale one dwie nietkniete. Vicky zabila Aidena bez skrupółow, a Emily co - chce oszczedzic? :D

EvitaPM

No, ba. W czwartym sezonie pewnie ukatrupią Danielka, w finale zdechnie Victoria i na koniec będą żywi tylko ojciec i córka, którzy powinni nie żyć :)

ocenił(a) serial na 6
JustFurious

Nie wiem sama...mam mieszane odczucia - niby Wielki Finał i miało być takie WOW ale mi czegoś brakowało :)

Aidena szkoda , lubiłam jego postać - to kto go zabił i w jaki sposób jest troszkę dziwne - skąd V. wiedziała,że on tam będzie itd. ? No ale chciała się zemścić za śmierć swojej prawdziwej miłości (trochę nie w to miejsce uderzyła ale cóż)

Brat Margo - spoko niech namiesza trochę chłopak i niech skopie dupe Danielkowi. Byle Nolan na tym nie stracił.

Charlotta - rozpieszczona gówniara , mogli jej to ucho odciąć !! O tak hehe .... A tak poważne to drażni mnie dziewucha, tak szybko potrafila oskarżyć Jacka ale nie sądzę,żeby go za to sądzili.

Emilka mi się podobała - podobała mi się ta szybka reakcja na śmierć Aidena w sensie szybkie działanie i pomszczenie jego śmierci w formie wsadzenia V. do psychiatryka - ale mam nadzieje,że to jeszcze nie koniec i V. oberwie się boleśniej.

Conrad i pojawienie się Davida .... cóż tu można snuć teorii bez liku hehe....;)
Ja uważam,że wypuszczenie Conrada ustawił David.... myślę,że jest to on we własnej osobie.
Może śmierć Davida była 'swingowana' tak samo jak Emili wyciągnęła tego pisarza z pudła ... Teraz kwestia kto jeszcze jest w to zamieszany .

Ah i wcale ie zdziwię się jak okaże się,że Conrad jednak przeżył...

Szykuje się sporo zawiłości w pierwszych odcinkach 4 sezonu - może być ciekawie ale.... nie musi oby nie zrobili z tego jakiejś szopki :)

Libra666

w jaki sposób jest troszkę dziwne - skąd V. wiedziała,że on tam będzie itd. - no wlasnie, o to samo pytalam, dla mnei to jest mocno naciągane.

EvitaPM

hm, ta psycholozka byla jedyna osoba, ktora mogla jakos tam polaczyc/zdemaskowac czy cos takiego emily. i victoria to wiedziala, wiec wiedziala, ze ktos od emily sie wybierze. ale fakt, ze akurat aiden. no nie wiem, moze ta pulapka byla na kogokolwiek z ekipy. albo vicky doszla do tego droga dedukcji ^^

krzyk emily gdy znajduje aidena byl tak dramatyczny i tak przekonujacy, słychac bylo ogromny bol - swietnie zagrana scena

a scena ulubiona- łopatą w twarz :)

ocenił(a) serial na 10
JustFurious

Finał - wow. Moment w którym Emily znalazła Aidena była masakrycznie dołująca i straszna. W tym odcinku działo się tyle, że aż nie wierzę. Ostatnie sceny mam nadzieję, że nie były snem, bo wtedy byłaby trochę kiszka, na początku 4 sezonu, że tu niby tyle się działo a potem okaże się że David nie żyje a Conrad ma się dobrze. Jeśli to nie był sen ani nic podobnego, to są dwie opcje:
a) brat bliźniak, co wydaję się trochę naciągane i za dużo
b) David rzeczywiście żyje i okazuje się, że nie jest takim dobrym człowiekiem jakby się wydawało, zamiast dać córce żyć - zamienił jej życie w jedną wielką zemstę, zniszczył ją i jeśli Emily by mu to wybaczyła, musiałaby być głupia. Mimo faktu, że chodziło o wyjście z ukrycia, który ojciec serwuje dziecku zniszczone życie, po to aby dokonało za niego takich czynów? Mógłby być dalej w ukryciu i nie pisać swoich pamiętników/dzienników, tak, aby Amanda (Emily) miała normalne życie.

ocenił(a) serial na 3
Elena00

Właśnie dlatego uważam, że to jakiś sen czy coś w tym rodzaju gdyby miało się okazać że David żyję cały serial traci sens, bo w takim razie wcale nie jest taki świetny i niewinny, bo w końcu taki cudowny ojciec nie zaserwowałby Emilly takiego życia.
Chyba że Amanda wiedziała że jej ojciec żyję, wtedy miałoby to jakiś sens.
Faceta z siwymi włosami zabił Aiden.
Emilly nie zabiła nikogo bezpośrednio , w sumie Victoria z tym że Ems zabrała jej miłość życia też przesadza, Emilly nie mogła tego przewidzieć , gdyby Daniel nie poleciał do tatusia z rewelacjami Conrad nie zabiłby Pascala.
Swoją drogą nie zauważyłam czy Victoria zorientowała się że Daniel powiedział Conradowi o tym że Pascal rozmawiał z agentką, pamiętam że go spytała a on zaprzeczył ale nie wiadomo czy mu uwierzyła.
Mnie też bardziej zdziwiła nie tyle śmierć Aidena co w sposób w jaki został zabity trochę to było słabe.

Sug

Serial traci sens? Teraz nie ważne już czy David jest winny, czy nie, bez tego Graysonowie zasłużyli sobie na pobyt w piekle.

Poczucie sprawiedliwości Victorii mnie zadziwia. Jej argumentacja za zabicie Aidena była śmieszna. Sama jest już potrójną morderczynią (Helen, Jimmy, Aiden).

ocenił(a) serial na 10
Sug

Amanda raczej nie wiedziała o tym, że jej ojciec żyje, a jeśli wiedziała to będzie głupie do bólu bo w wielu scenach by to wyszło już gdyby to była prawda.

Sug

Cały serial kręcił się wokół zemsty za śmierć Davida, a teraz kiedy okazuje się, że on żyje to mi jakoś nie pasuje. A pozatym dlaczego dopiero teraz zabił Condzia, przecież mógł zrobić to już wcześniej.

Dominique_91

nie mógł zrobić wcześniej chodziło o oczyszczenie jego imienia ;)

ocenił(a) serial na 7
JustFurious

a ja uważam, że serial trzyma ładny poziom. podobał mi się taki finał sezonu niż ten, w którym umarł Declan. wydawało mi się, że umrze tylko jedna osoba, a tymczasem szkoda Conrada (Henry'ego Czerny'ego). ;< jego gra aktorska była na jednym z wyższych poziomów wszystkich aktorów z 'Revenge' i w ogóle nie był taki papierowy, jak Daniel. i dla mnie trochę naciągane z tym, że się David pojawia. wolałam, jak było wiadomo, że zamordowano go w więzieniu... jeszcze teraz niech wróci matka Amandy i niech wiodą szczęśliwe rodzinne życie. nie na tym serial polega moim zdaniem. dużo bardziej wolę Emily pogrążoną w swojej zemście i rozpaczy, bo przynajmniej się coś dzieje.

no i Victoria w końcowej scenie - cud miód. :>

ocenił(a) serial na 9
cee19

Obawiam się, że jeszcze może wrócić Amanda (prawdziwa Emily Thorne) i Declan. Śmierci w tym serialu są absurdalne. Raz umierają, za chwilę wracają do żywych. Scenarzyści przez trzy lata kreowali obraz idealnego Davida Clarke'a. Nagle teraz to wszystko runęło. Ojciec, który uczył ją, jak ważne jest, żeby wybaczać i jaką dużą wartość ma życie, nagle teraz wraca i morduje. Ten idylliczny obraz przestał być wiarygodny.

ocenił(a) serial na 7
JustFurious

tylko nie Amanda. jej śmierć była dość heroiczna i niech tak zostanie zapamiętana... śmierć Declana to było wtedy mniejsze zło, on nic do serialu nie wnosił oprócz ciąży Charlotte, która i tak poroniła, co było dla scenarzystów wygodnym rozwiązaniem.

JustFurious

Może zdecydował, że pora przestać wybaczać i zacząć zwalczać ogień ogniem, tak jak Emily. W sumie może teraz kieruje nim zemsta za śmierć córki (może dopiero się dowiedział) - fałszywej Amandy... Zobaczymy w sezonie 4.

ocenił(a) serial na 9
ink1313

Racja, tak może być. Myśli, że Amanda nie żyje, więc wrócił, żeby pomścić jej śmierć. A odszedł może dlatego, bo i tak był wtedy winny. Nikt by mu nie oddał córki i chciał się odsunąć na bok, żeby móc zapewnić jej wygodne życie (pieniądze od Nolana za udziały w firmie) i żeby zaczęła na nowo, bez ojca "mordercy".

ink1313

W sumie już zapomniałam o tym, że David ma prawo nie wiedzieć że Emily to Amanda, a Amanda to Emily xD wtedy to miałoby sens - chęć pomszczenia córki, a że nie było o nim wcześniej głośno - norma, w końcu miał nie żyć... no ale przecież mógł się jakoś skontaktować po cichu z Amandą... ale nie no, niech na czwartym sezonie skończą, bo inaczej będą flaki z olejem.

ocenił(a) serial na 3
Eska92

Raczej nie, David "zmarł" kilka dni przed wyjściem Amandy z poprawczaka ona była już dorosła, potem trening u Takedy , fałszywa Amanda miał dobre kilka lat żeby skontaktować się z córką . Emilly pojawia się w Hamptons mając dwadzieścia kilka lat.

JustFurious

może chciał ją nauczyć tego jak ma żyć, żeby nie była taka jaki on na prawdę... mnie naprawdę trochę dziwi jeden fakt tego ostatniego dziennika... może David dał go później Nolanowi i miał z nim cały czas kontakt dlatego Nolan nie chciał dopuść do czyjejkolwiek śmierci a tylko oczyścić imie Davida bo był mu to winny jeśli chodzi o to że go wsparł, poza tym moim zdaniem przejęcie firmy Nolana przez Daniela było za łatwe może David mu kazał to zrobić?

JustFurious

Zastanawia mnie co się stało z tą strzykawką, którą napastnik wbił w nogę Emily, miała po tym jakieś efekty uboczne? czy był to tylko mniej ważny wątek.

belno

No wlasnie, jedna z kolejnych niewyjaśnianych kwestii, tak samo jak to gdy była w szpitalu po postrzela i Niko próbowała jej wstrzyknąc cos do kroplówki, do tej pory nie wiadomo o co chodzilo.

ocenił(a) serial na 3
EvitaPM

Ona po tej scenie w chatce, mówi już w domu do Aidena , że znalazła w telefonie tego kolesia jego rozmowę z V i że Victoria chciała próbki jej dna , pewnie do potwierdzenia swojej teorii , ja bardziej nie rozumiem dlaczego oni wymyślili żeby iść do tej lekarki , po co im były taśmy z sesji Victorii , chyba że już wtedy Ems miała plan żeby zamknąć V w psychiatryku z jej obsesją na temat Emilly.

ocenił(a) serial na 9
Sug

Zapisy rozmów od tej lekarki potrzebne były do tego, żeby potwierdzić tezę o obsesji Victorii na punkcie Emily. Nikt nie uwierzyłby samej Emily. Victoria była pacjentką Michelle, więc ta druga miała dowody na chorobę Victorii. Nie na darmo przecież powołuje się w sądach psychiatrów na świadków z ich fachowymi opiniami dotyczącymi prowadzonymi przez nich pacjentami.

ocenił(a) serial na 7
Sug

Z tego co ja zrozumiałam to Aiden poszedł tam po zapisy sesji małej Amandy i po dowody przeciw Victorii. Przecież powiedział, że wie, że lekarka na polecenie Victorii zdyskredytowała zeznania Amandy i ją odizolowała w zamian za karierę.

belno

okaże się pewnie że jakaś choroba i tylko wiktoria bedzie znała lek dlatego wypuszczą ją z psychiatryka

ocenił(a) serial na 9
JustFurious

YEA BRYT w końcu padł !!, odcinek niesamowity pełen zwrotów akcji

ocenił(a) serial na 6
JustFurious

Ja poza tym zakładam,że David którego znała Em. i V. teraz po latach 'ukrywania' się jest jest zupełnie innym człowiekiem - może też chcieć się mścić za to co mu wyrządzili i za to jaki los przez te wydarzenia z przeszłości przytrafił się Em. jak zmienił jego córkę

Libra666

Moim zdaniem zakończy się pewnie tak ze to David żyje ale umrze po ostatnim sezonie wtedy Ems w końcu zacznie żyć już swoim życiem i będzie z Jackiem bo ona mieć dzieci nie może więc będą wychowywać jego dziecko które miał z Amandą. Jeszcze moim zdaniem przez ten sezon powróci postać matki Emili bo miała za krótki wątek a poza tym musi też dowiedzieć się że córka żyje, chyba że ona nie była tak do końca chora i okaże się że Emili nie była jej córką na prawkę... Na pewno będzie też jakiś zwrot akcji z jakąś złą osobą że przejdzie na dobrą stronę do Emili tylko czy to będzie V w końcu bo okaże się że jej ojciec nie jest taki jakim go zapamiętała córka... M kobieta Daniela na pewno w końcu czegoś się dowie na jego temat... a postać Daniela i brata M jest dla mnie zagatką.

ocenił(a) serial na 7
JustFurious

Odcinek jak dla mnie bardzo zaskakujący, finał każdego sezonów jest zakończony mistrzowskim cliffhangerem :D

Byłam wściekła jak Conrad wyszedł na wolność, szczęście trwało za krótko aż tu nagle takie coś. Chociaż jest bardzo istotną postacią według mnie właśnie teraz jest ten moment żeby go usunąć z serialu na dobre. W innym razie to stanie się jeszcze bardziej naciągane :p

Szkoda Aidena, bardzo szkoda, myślałam, że to jakoś odkręcą ale no cóż...

Viktoria pięknie zapakowana do psychiatryka, wiadomo, że wyjdzie ale i tak, good job Ems!!

Charlot.. ehhh, nie lubię, zawsze głupio robi, (ale niestety potrzebne są też i takie postacie na których będziemy się wyżywać ) za Jackiem też w sumie nie przepadam, mam tylko nadzieję, że nie wpadną na tak głupi pomysł i nie połączą go na siłę z Emily..

Daniel.. Daniel.. pewnie będzie z Margot, no i dobrze, są siebie warci i nowa postać, brat, zobaczymy jak to się rozwinie

no i David!!! like wtf?! podejrzewałam że coś takiego może się stać ale jednak było to zbyt nieprawdopodobne, a jednak!
nie do końca wiem co myśleć, mam nadzieję, że jakoś ładnie to rozwiną i nie zchrzanią wątku, ciekawa jestem reakcij Emily, a może od początku współpracowali w takie konspiracji przed wszystkimi ? nie wiem , czekamy na 4 sezon :D

JustFurious

O powrocie Davida Clarke’a:
Jak zdradza Nayar decyzja o powrocie Davida została podjęta wraz ze scenarzystami już jakiś czas temu o czym poinformowali James’a Tupper’a aż 2 miesiące przed finałem!

Ze wszystkich postaci, które mogliśmy sprowadzić do Hamptons to właśnie on wywoła prawdziwą rewolucję. Stwierdziliśmy, że chcemy aby po powrocie do Hamptons widzowie go poznali jako człowieka, którego najwyższą wartością nie jest dłużej wybaczenie a zemsta, która stała się częścią jego osobowości. Wyjaśnia Nayar. Mężczyzna, którego Emily i Victoria myślały, że znają nie jest tą samą osobą. Bez względu na to czy ludziom się to podoba czy też nie, ta decyzja będzie oddziaływać i nie znajdzie się osoba, która nie będzie chciała wiedzieć co się z Davidem działo i co planuje a My nie możemy się doczekać następnego sezonu gdzie to wszystko ujawnimy. A czy denerwowali się wskrzeszając Davida, mając na uwadze dużą popularność tej teorii w sezonie? Jak zdradza Nayar – scenarzyści nie wahali się ani nie martwili ewentualną złą reakcją na tą rewolucyjną zmianę. Mieliśmy naprawdę wiele dyskusji. Przeanalizowaliśmy każdą możliwość reakcji jakie to może wywołać ale doszliśmy do wniosku, że chcemy tego na koniec sezonu. Stwierdziliśmy, że jest to świetny wątek do rozwijania. Zapewnia nas również, że David odegra ważną rolę w sezonie 4 – Będzie go bardzo dużo w kolejnym sezonie. Zdecydowanie, będzie obecny w serialu. Obiecuje Wam to.

Miłość i śmierć: Jak mówi Nayar, po podjęciu decyzji o zmartwychwstaniu Davida, wiedzieli, że muszą uśmiercić Aidena ponieważ Emily nie może być sobą bez zemsty.

Stwierdziliśmy, że najlepsze co możemy zrobić to dać jej do zrozumienia czym jest zemsta w zupełnie innej odmianie. Jedną rzeczą jest utrata ojca jako mała dziewczynka, która ma ten wyidealizowany obraz tego kim On był i dlatego musisz go pomścić. Jednak czymś zupełnie innym jest utrata ukochanego, który był miłością jej życia, z którym planowała spędzić całe życie, utrata z rąk kobiety, której nienawidzisz najbardziej na świecie. Jest to dojrzalszy rodzaj złości, który spowoduje, że Emily zmieni sposób tego co robi w sezonie 4. Co do Barry’ego Sloane’a, którego pilot The Whispers został zamówiony przez ABC – Nayar mówi: To naprawdę nie był powód aby zabić Aiden’a.

RIP Conrad Grayson: Drugą ważną postacią, która została uśmiercona jest Conrad – Patriarcha rodziny Graysonów, odpowiedzialny za los Davida. Decyzja o zabiciu czarnego charakteru została podjęta na początku sezonu. Emily potrzebowała naprawdę dużego sukcesu pod koniec sezonu ponieważ mimo wszystko jest to Emily Thorne. Została wytrenowana i wie jak się zemścić. Nie mogłaby spędzić 3 lat w Hamptons nie zabijając jednego z nich. Nie oznacza to jednak, że rozmowa z Henrym Czernym była łatwa, On był z nami od samego początku.
Kiedy pierwszy raz rozmawiałem na ten temat z Henry’m wydaje mi się, że był naprawdę smutny dlatego, że uwielbia serial i wszystkich z którymi pracował i uważam, że nasze odczucia co do jego odejścia są takie same. Jednak gdy rozmawialiśmy o tym obaj rozumieliśmy, że ze względów na wątki, które możemy rozwijać, ze względu na rozwój i kreatywność serialu nie mogliśmy tego nie zrobić.

pauuliczek

O cholera! Czyli Conrad faktycznie został uśmiercony :/

ocenił(a) serial na 3
Lady_Boleyn

A David żyję i pojawi się w 4 sezonie, nic tylko pogratulować scenarzystom wyobraźni.
Dla mnie to jest totalnie bez sensu , Amanda od początku mści się za oskarżenie i zabicie niewinnego człowieka a teraz okazuję się ,że on żyje i ma się dobrze tylko nie jest takim świętym, kochanym tatą.
Kolejny serial, który ktoś prawdopodobnie spieprzy przeciągając go na siłę.

Sug

tez sie tego boje. Jak bedzie wiecej niz 4 sezon to będzie to totalna porażka. A teraz Ems bedzie nadal sie mscic, ale juz nie za ojca tylko ukochanego? bez sensu! To co jest dla mnie jeszcze mało logiczne w ostatnich odc to fakt, że:
- Victoria poszła bezbronna zmierzyc sie z Ems na cmentarzu. Szczególnie, ze to bylo po tym jak załatwiła Aidena. Rozumiem w sumie, ze wolala zabic jego niz Ems (albo chociaz - najpierw jego), zeby ją zranić, ale dziwie sie, ze sie nie zabezpieczyła. Nie wziela bodygarda, chociażby tego kolesia z chatki, ktory wkroczyłby do akcji gdy Ems ja zaatakowała.
- jedna na drugą zastawia pulapki, podpuszcza i obie sie na to łapią. Victoria urzadza testy DNA, organizuje te chatke (sanktuarium Davida) a nie moze po prostu zainstalować kamery u Ems w domu, gdzie wiedziałaby wszystko i znala z wyprzedzeniem jej plany (juz o tym pisalam)
- po co David zostawil Conrada na drodze zamiast go np. gdzies zakopac??? Zeby wszyscy zastanawiali sie kto go zabil? Zeby jakies slady zdemaskowaly morderce?? Chyba, ze Conrad zmartwychwstanie, ale ktos tu pisal, ze nie. Zostawienie trupa na srodku drogi - bez sensu.
- ciekawe czemu David tak pozno zabil Conrada ( i to zimna krwią) i faktycznie nie pasuje to do wizerunku szlachetnego, dobrego, poczciwego czlowieka z pamietnikow i wspomnien Ems.
- dziwne, ze Vicky nie tkneła Nolana, domyślając sie zapewne, ze bardzo pomaga jej w zemscie i jest dla niej bardzo wazny
- nadal nie wiem jak znalazla sie u Michelle Banks, nie sądze zbey Aiden umowil sie w wyprzedzeniem na wizytę ;-)

Interesujące, ze Vicky nikomu (Danielowi, Conradowi, Charlotte) nie powiedziala ze zdemaskowała Ems...

ocenił(a) serial na 3
EvitaPM

Koleś z chatki chyba nie przeżył spotkania z Ems, myślę że nic nie mówiła bo nie miała testów potwierdzających że Emilly i Charlotte są rodzeństwem, miała dowód tylko na to że Carl nie jest spokrewniony z Ch. mogła myśleć , że nikt jej nie uwierzy i uznają że oszalała co z resztą wykorzystała Em.
Motyw kamer w domu już był, może nie chcą tego powtarzać.
Aiden umówił się z lekarką , on tam poszedł ponieważ Michelle znała Emilly, a jego nie , Victoria powiedziała do niego że wiedziała że Em go wyśle do "brudnej roboty".

Sug

Ale skąd Victoria wiedziala, że Ems wysle Aidena akurat do Michelle. Zrozumialam, że ona ma wyniki badan laboratoryjnych Ems, czyli znowu to mogloby ujawnic jej tozsamosc. Vicky jest az tak przewidujaca? a pojawia się sama na cmentarzu nocą by stanac oko w oku z Emily, tuz po tym jak zabila jej ukochanego...Sądzę, ze ten koles z chatki przezyl bo Ems nie ma w zwyczaju zabijac, zreszta chyba Nolan o niego pytal i nie pamietam co odpowiedziala, ale raczej nie chodizlo o smierc.

ocenił(a) serial na 3
EvitaPM

Victoria miała wyniki potwierdzające że Charlott nie jest spokrewniona z Carlem, wiadomo było że Amanda (prawdziwa emilly) urodziła Carla, więc Victoria wiedziała że tamta dziewczyna Amandą nie była , już wcześniej zorientowała się że Emilly mści się za Davida , musiała by być totalnie głupia żeby nie zorientować się, że Emilly to Amanda nie miała tylko dowodów.
Już odmawiając współpracy z porywaczem Charlotte wiedziała, że coś nie tak, i że po Conradzie przyjdzie kolej na nią .
Jeśli chodzi o Michelle, Ems rozmawiała wcześniej z Aidenem, zaraz po powrocie z chatki, nie zrozumiałam do końca dialogu, ale właśnie wtedy mówiła że ktoś musi iść do tej lekarki, ponieważ Michelle znała Emilly poszedł Aiden , jak V domyśliła się że tam będę nie mam pojęcia, ale na początku spotkania Aiden dziękuje Michelle, że tak szybko się z nim spotkała więc może rozmawiał z nią wcześniej i to ona uprzedziła Victorie.
Aiden pytał o faceta mówił że nie chce stracić Emilly , w odniesieniu do tego że trochę oberwała ona odpowiedziała że to facet wyszedł na tym gorzej, też myślę że on przeżył, ale po rozwaleniu głową okna raczej nie był wstanie towarzyszyć V wieczorem .

EvitaPM

Amanda pomściła już ojca i Conrad dostał za swoje. Teraz w 4 sezonie będzie robiła wszystko aby pomścić Aidena i pogrążyć Victorię - to ma sens.

Ja mam tylko nadzieję, że David nie będzie chciał skrzywdzić Emily/Amandy. Tylko razem z Nolanem zniszczą Victorię :D

No nic, pozostaje nam czekać do września :D

Lady_Boleyn

Też zdaje mi się, że to, co mówiła Victoria do Emily nad grobem Davida i Amandy, to coś, co Emily/Amanda może o swoim ojcu nie wiedzieć... że jednak nie był takim dobrym człowiekiem, jakim jej się wydaję, że był.
Teoria z bratem bliźniakiem, to byłaby przesada, więc najbardziej możliwe jest to, że David żyje... bo wątpię w to, że byłby to po prostu sen Conrada w więzieniu.
Kilka razy, jak pokazywali czyjeś sny, to one miały taką specjalną "obwódkę" , nie wiem czy ktoś wie, o co mi chodzi :PP.

Finał wg mnie za*ebisty, ale strasznie szkoda mi Aidena... teraz pewnie Ems wyląduje z Jackiem ! Tak czy siak, nie mogę się doczekać 4 sezonu :)

ocenił(a) serial na 7
EvitaPM

Mnie się wydaje, że tak: Conradowi nie powiedziała bo go nie nienawidzi a to mogłyby probować wykorzystać na swoją korzyść, Danowi powiedziała, że nie sądzi żeby Charlote w ogóle była w niebezpieczeństwie ale jej nie wierzy a sama Charlotte obecnie jej nienawidzi więc pewnie by jej nie uwierzyła a jeśli już to raczej tym bardziej by się od niej odwróciła. Poza tym nie miała konkretnego dowodu bo koleś z chatki nie przyniósł jej krwi Ems do badania (nie wiem czy przezyl czy nie).
David dopiero teraz zabił Conrada bo dopiero teraz został uniewinniony, a nie zabrał go z drogi bo nie wiem, może tak zostawił mniej śladów?
Co do Nolana to wybrała Aidena bo a) był pod ręką (w gabinecie) b) uważa, że Ems jest odpowiedzialna ze śmierć jej ukochanego i zemściła się zabijając ukochanego Ems.

ocenił(a) serial na 6
EvitaPM

A ja znów nie rozumiem tutaj wszystkich, którzy piszą, że szlachetny ojciec Amandy zabił z zimną krwią Conrada, a kto by tego nie zrobił ? Czekał zapewne tyle czasu aby oczyszczono go z zarzutów. Co miał przywitać Cornada i pozwolić mu uciec na Karaiby ? Facet wrobił go w przestępstwo, wsadził do więzienia na 8 lat mniej więcej i zniszczył jemu i jego córce życie. Facet na pewno miły już nie jest, ale ktokolwiek mu się dziwi po tym wszystkim co przeszedł? Miał wrócić i usiaść razem z Victoria, Conradem i napic sie kawy, powiedzieć "wybaczam wam, bo tak należy robić" ? no halo ludzie.

Arlett_a

Nie, zupełnie nie o to chodzi. Ems sie mści, ale nie zabija. A David w swoich pamiętnikach kaze wybaczać a nagle pojawia sie znikąd i sztyletuje Conrada. To nawet nie jest zbrodnia w afekcie. "Miał wrócić i usiaść razem z Victoria, Conradem i napic sie kawy, powiedzieć "wybaczam wam, bo tak należy robić" - nikt tu w takie skrajności nie popada. Mało tego, że zabija, dziwi mnie, ze zostawia ślady po sobie (ciało na srodku drogi), tak jakby znowu chcial wrocic do wiezienia. Dopiero co go oczyścili z zarzutów a on popełnia zbrodnie, za ktora moze isc znowu siedziec. nie zaciera sladow.