I co wy o tym sądzicie? Jak to się trzyma kupy? Ja bardzo się cieszę, że on jej to powiedział. Ale czemu ona mu nie odpowiedziała, że też go kocha? I to dziwne zakończenie odcinka? Przecież była zazdrosna o Juliet- wtedy na siłę znowu spała z Sawyerem...Co wy o tym sądzicie? Mam nadzieję, ze w kolejnych seriach będą razem
Nie odpowiedziala, bo kocha Sawyera, sa wazniejsze sprawy do rozwiazywiania niz ten trojkacik, a teraz to juz raczej czworokat.
Dlaczego czworokąt? Jeśli kocha Sawyera to czemu mu tego nie powiedziała i ewidentnie żałowała, że Jack widział ją z Sawyerem jak się kochali... Poza tym była zazdrosna o Juliet. Od początku tego serialu miedzy nimi iskrzyło i zapowiadało się na jakiś romans. Co prawda sprawy nieco się skomplikowały, ale tylko dlatego, że oboje nie byli wobec siebie szczerzy. Jednak pomimo wszystko Jack ją kocha...a ona ma chyba problemy z wyrażaniem uczuć.
Jejka przeciez to oczywiste ze Kate kocha Jacka, nie powiedziala mu tego bo chwile wczesniej widziala jak Juliet caluje Jacka - wiec byla skolowana.. a z Sawyer'em to laczy ja tylko seks ;] (kazda kobieta ma 'chcice', a tym bardziej na wyspie!) :D
Jeszcze tylko nie rozgryzlem flashforwardu - kiedy Kate rozmawia z Jackiem - juz po wydostaniu sie z wyspy, daje nam do zrozumienia ze musi do kogos wracac - wiec tzn ze ma kogos, czyzby Sawyer'a - ale to przeczy mojej teorii wiec moze nie chodzi o faceta w tym znaczeniu :] (moze musi psa nakarmic... ;])
ps Kate to niezla laska a jej wyglad we flashforwardzie wrecz mnie powalil z wrazenia... wygladala jakos mlodziej! ;]
To fakt wyglądała inaczej. Ale w tym flashfowardzie jak rozmawiają widać, że oboje do siebie ciągnie i Jack chce ją pocałować, ale ona jakoś nie może się przemóc. Może jego wygląd? Fatalnie wyglądał w tej scenie. Jedno jest pewne oboje nie byli szczęśliwi....Być może na wyspie mogli być razem a tu już nie. Strasznie jestem ciekawa co się stało. I też zastanawiam sie o kim ona mówiła? No chyba nie o swoim mężu? Zresztą czemu jej nie zapuszkowali skoro się znalazła, a pewno mężuś by sie nie wahał, bo był gliną. I zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Skoro Desmond widział kawałki przeszłości i kilka razy na nią wpływał, to czemu teraz tak się nie stanie. Może scenarzyści zaserwowali nam coś w rodzaju " a niech się zastanawiają, a my i tak zaserwujemy inne zakończenie". A może podadzą dwie alternatywne wersje co mogłoby się stać, gdyby.... Już wolałabym ,żeby zostali na tej wyspie.
Taak, no i już trudno. Wolałabym Jacka z Juliet, bo nie przepadam za Kate. Poza tym ona może mieszka z Sawyerem? Biedny Jack, nie wiem co się stało. Nie wydawał się zainteresowany Kate, a ona już wiele razy pokazała, że nie zasługuje na niego. Skate wydaje się bardziej prawdopodobne. Mam nadzieję, że to się już definitywnie zakończy Jacketem ;) ;)
Według mnie Kate jest ze swoim mężem policjantem a Jack nie może sobie poradzić po powrocie z wyspy ( być może Juliet nie wróciła z wyspy)i dlatego powiedział że ją kocha